REKLAMA

Fed zacznie redukować bilans. Może jeszcze w tym roku

Krzysztof Kolany2017-04-05 22:26główny analityk Bankier.pl
publikacja
2017-04-05 22:26

Członkowie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku podczas marcowego posiedzenia dyskutowali na temat ograniczenia bilansu Fedu, rozdętego przez sześć lat polityki QE – wynika z oficjalnego protokołu. Większość decydentów chciałaby rozpocząć ten proces jeszcze w 2017 roku.

Fed zacznie redukować bilans. Może jeszcze w tym roku
Fed zacznie redukować bilans. Może jeszcze w tym roku
/ YAY Foto

„Zakładając, że gospodarka będzie nadal zachowywała się tak, jak oczekiwano, większość uczestników oczekiwała kontynuacji stopniowych podwyżek stopy funduszy federalnych i sądziła, że zmiana polityki reinwestycyjnej Komitetu byłaby właściwa później w tym roku” - brzmi kluczowe zdanie marcowych „minutek”.

Podczas marcowego posiedzenia FOMC stosunkiem głosów 9 do 1 zapadła decyzja o podniesieniu stopy funduszy federalnych o 25 punktów bazowych, do poziomu 0,75-1,00%. Równocześnie po raz pierwszy w komunikacie FOMC pojawiła się wzmianka dotycząca normalizacji sumy bilansowej.

Pomiędzy marcem 2009 roku a grudniem 2014 Rezerwa Federalna skupiła papiery wartościowe za ponad 3,5 biliona dolarów, płacąc za nie świeżo wykreowanymi pieniędzmi. Polityka znana pod skrótem QE (ang. quantitative easing – ilościowe poluzowanie) powiększyła bilans Fedu do ok. 4,5 biliona dolarów. Skala i zakres tej interwencji była bezprecedensowa w historii USA.

„Wielu uczestników podkreślało, że redukowanie sumy bilansowej powinno być przeprowadzone w sposób pasywny i przewidywalny. Niektórzy uczestnicy wyrazili pogląd, iż mogłoby być właściwe wznowienie reinwestowania (odsetek i kapitału – przyp. red.), gdyby gospodarka napotkała istotne niekorzystne szoki, które by wymagały obniżki przedziału stopy funduszy federalnych” - napisano w myśl zasady „dwa kroki w przód, jeden krok wstecz”.

Od kilku lat ekonomiści, analitycy i uczestnicy rynku zadają sobie pytanie, w jaki sposób Fed zamierza odchudzić swój bilans do w miarę normalnych kształtów. Marcowa dyskusja na forum FOMC jest do tego dopiero pierwszym krokiem i jak na razie dotyczyła jedynie polityki reinwestowania odsetek i kapitału z zapadających obligacji (czyli kupowania nowych papierów za pieniądze z odsetek i wykupu zapadających obligacji). Zapewne Fed będzie chciał ograniczać rozmiary swojego bilansu stopniowo i bardzo, bardzo powoli. Równie wolno, jak wolno normalizuje stopy procentowe.

Z pierwszą podwyżką stóp po recesji z 2009 roku Rezerwa Federalna zwlekała aż pięć lat, decydując się na taki ruch dopiero w grudniu 2015 roku. Na drugą musieliśmy czekać kolejny rok. W marcu Fed nieco zaskoczył rynki, podnosząc stopy „już” po trzech miesiącach i zapowiadając dwie podwyżki do końca roku i niespecjalnie przejmując się faktem, że inflacja CPI napędzana drożejącymi paliwami wyraźnie przekroczyła 2-procentowy cel.

Do niedawna rynkowe spekulacje ograniczały się do tego, ile podwyżek stóp Fed zaordynuje w danym roku. Najnowsze oczekiwania zakładają podwyżkę w czerwcu i ewentualnie drugą na jesieni. Ale trudno przewidzieć, jak rynek długu zareaguje najpierw na ograniczenie lub wręcz wstrzymanie skupu obligacji skarbowych i hipotecznych przez Fed, ani tym bardziej co się stanie z rentownościami tych papierów, jeśli Rezerwa Federalna zacznie wyprzedawać swój bilans.

Na razie rynek reaguje bardzo spokojnie. Po publikacji „minutek” rentowność amerykańskich obligacji 10-letnich pozostała bez większych zmian na poziomie ok. 2,36%. Jeszcze mniejsza zmienność panowała na rynku papierów 2-letnich, znacznie bardziej wrażliwych na zmiany krótkoterminowych stóp procentowych. Rentowność amerykańskich dwulatek wynosiła 1,246%.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
~Le
Od dawna po cichu wymieniają papierowy $ na nieruchomości ,surowce i inne produkty piki są tanie . Jeżeli uda się wszystko wymienić po dobrej cenie na wartościowe dobra to $ będzie uratowany, bo te przejęte dobra wyznaczą jego wartość.
~Reporter
Chłopaki na świecie już nie mogą się doczekać tego resetu i wymyślają fajne tytuły jak np: Miłośnicy srebra prosimy o natychmiastowe wstawienie się na stanowisku odpalania rakiet kosmicznych w celu wyregulowania jego wartości. Przyznam że duża kreatywność.
~Reporter
Nic nie napiszę - Po prostu pociąg od stacji "1913 rok" dojechał do końcowej stacji, a obsługa zauważyła że hamulce nie działają. Niestety to koniec przedstawienia prosimy o opuszczenie sali kinowej, ale publika coś się ociąga, bo na zewnątrz bardzo wredne "prognozy gospodarczo ekonomiczne" Jakie mamy rozwiązanie?Nic nie napiszę - Po prostu pociąg od stacji "1913 rok" dojechał do końcowej stacji, a obsługa zauważyła że hamulce nie działają. Niestety to koniec przedstawienia prosimy o opuszczenie sali kinowej, ale publika coś się ociąga, bo na zewnątrz bardzo wredne "prognozy gospodarczo ekonomiczne" Jakie mamy rozwiązanie? Wyjść z podniesionym czołem i krzyczeć cały seans "przespałem"
~silvio_gesell
Tak, 1913 to początek FED i podatku dochodowego.
Jeszcze nie czas na zmiany w tym temacie, bo 76 letni cykl redystrybucji pieniężnej następuje: 1837r - 1913r - 1989r - 2065r
Teraz jest cykl redystrybucji ziemi, a nie pieniądza: 1789r - 1865r - 1941r - 2017r
~silvio_gesell
Bardzo dobry i rzetelny artykuł. Brakuje tylko informacji, że przy takim bilansie FEDu podniesienie stóp oznacza, że FED będzie musiał płacić bankom komercyjnym procent od 2500mld rezerw nadmiarowych, co oznacza, że podniesienie stóp może powodować inflację nie tylko w długim ale i w krótkim terminie. Już przy stopach na 4% to jest Bardzo dobry i rzetelny artykuł. Brakuje tylko informacji, że przy takim bilansie FEDu podniesienie stóp oznacza, że FED będzie musiał płacić bankom komercyjnym procent od 2500mld rezerw nadmiarowych, co oznacza, że podniesienie stóp może powodować inflację nie tylko w długim ale i w krótkim terminie. Już przy stopach na 4% to jest 200mld dolarów na rok odsetek od rezerw nadmiarowych (IOER), czyli wiecej niż zysk całego sektora bankowego USA.
~mms
Jeżeli suma bilansowa FED jest aktywem to co jest pasywem? QE czyli podaż wykreowanego pieniądza. Zatem o jakich odsetkach Ty piszesz?
~Londoner
No to zobacz jaki byl wzrost PKB w latach 60-80 tych i jaka byla inflancja. I porownaj z wynikami kiedy inflacja zostala zdlawiona.
~JanKS odpowiada ~mms
mms - suma bilansowa jest zarówno po stronie pasywów jak i aktywów i sumy te muszą być jednakowe.(podstawy księgowości i rachunkowości - wręcz pierwsza lekcja).
W bilansie emitenta, pieniądz jest pasywem.
Dla wszystkich pozostałych pieniadz jest aktywem.
~silvio_gesell odpowiada ~Londoner
A ty zobacz jaki był w latach 60-80 przyrost populacji, a jaki jest teraz. Inflacja jest potrzebna aby pieniądz odzwierciedlał starzenie się dóbr i nie był celem samym w sobie. Jednak to demografia determinuje ekonomie a nie na odwrót.

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki