Blisko 275 tys. samochodów zostało wyprodukowanych w fabrykach Volkswagen Poznań (VWP) w 2024 r. - o ok. 25 tys. więcej niż w poprzednim roku. Spółka poinformowała PAP w środę, że jest to rekordowy wynik w jej ponad 30-letniej historii.
W przekazanym PAP komunikacie spółka zapowiedziała kontynuację redukcji kosztów, by „zachować konkurencyjność i stworzyć stabilne perspektywy na przyszłość”.
W 2024 roku największy wzrost nastąpił w produkcji sztandarowego modelu Caddy; z taśm produkcyjnych zakładu VWP w poznańskim Antoninku zjechało ponad 114 tys. tych pojazdów, podczas gdy w 2023 r. ok. 86,5 tys. Coraz większym zainteresowaniem klientów cieszy się produkowana od września ub.r. hybrydowa wersja tego modelu.
Zakład we Wrześni osiągnął najwyższy roczny wynik w historii, przekraczając w minionym roku liczbę 103 tys. wyprodukowanych pojazdów.
„Wzrost odnotowano w przypadku modelu Crafter, którego nową wersję wdrożono do produkcji w czerwcu 2024 r. Jest on obecnie jednym z najnowocześniejszych samochodów dostawczych w swoim segmencie. W zeszłym roku wyprodukowano łącznie ok. 75 tys. tego modelu w różnych wersjach, w tym kempingowej Grand California. Pozostały wolumen przypada na bliźniaczy model MAN TGE” – podała spółka.
Licząc rok do roku w zakładach VWP produkcja samochodów wzrosła o blisko 25 tys.; w 2023 roku powstało ich 250 tys. W zeszłym roku liczba wszystkich samochodów, które powstały w Volkswagen Poznań, przekroczyła 4,5 mln.
Dobre wyniki odnotowała w minionym roku Odlewnia VWP. W zakładach na poznańskiej Wildzie powstają podzespoły do samochodów różnych marek grupy VW, m. in. wszystkich modeli z elektrycznej rodziny ID.
W ubiegłym roku powstało tam ponad 4,3 mln komponentów, co jest wynikiem o ok. 300 tys. lepszym niż w 2023. Powstało m.in. ponad 2 mln głowic cylindrowych; zakład wytwarza też obudowy przekładni kierowniczych, obudowy przekładni silnika elektrycznego czy wsporniki przedniej osi zawieszenia. Łącznie w zeszłym roku liczba komponentów powstałych od początku działalności Odlewni przekroczyła 100 mln.
Spółka zapowiedziała kontynuację redukcji kosztów. Ma to pozwolić zachować konkurencyjność i stworzyć stabilne perspektywy na przyszłość. Prezeska VWP Stefanie Hegels zauważyła, że obecna sytuacja w branży jest bezprecedensowa, zaś presja konkurencyjna „zmusza producentów samochodów do podejmowania znaczących wysiłków”.
Stefanie Hegels przekazała, że obserwowane mniejsze zapotrzebowanie rynku doprowadzi do zmniejszenia wielkości produkcji w nadchodzących latach, zwłaszcza w zakładzie w Poznaniu.
„Kluczowe będzie, aby wszystkie strony, w tym strona społeczna, ściśle ze sobą współpracowały i rozumiały sytuację, w jakiej się znajdujemy. Fundamentem tych zmian będą nasi pracownicy. Ich otwartość na nowe umiejętności, przekwalifikowanie i elastyczność będą miały ogromne znaczenie w procesie transformacji naszych zakładów” - przekazała.
Jak dodała, jednym z obserwowanych, pozytywnych trendów jest wzrost znaczenia i zatrudnienia w centrach kompetencyjnych. „Dobrym tego przykładem jest dział rozwoju, w którym w najbliższych latach chcemy zwiększyć liczbę pracowników z obecnych 130 do ponad 200” - podała prezeska VWP. (PAP)
rpo/ pad/ lm/
