
Mocne uderzenie EBC i osłabienie wspólnej waluty wspiera eksport - niemieccy producenci muszą być szczęśliwi - komentuje Tomasz Wiśniewski, analityk Admiral Markets.
Eurodolar: wilk syty, owca cała
Udało się powstrzymać recesję, acz nadal brak ożywienia. Widmo deflacji i rekordowe bezrobocie nie pomagają - poprzeczka postawiona jest dość nisko, więc decyzje EBC mogą tylko pomóc. Pytanie, jak bardzo.
W USA widzimy grę na umocnienie dolara - inaczej nie byłoby spekulacji odnośnie do szybszego podniesienia stóp procentowych. W tym sensie - wilk syty, a owca - w postaci europejskich eksporterów - cała. Gorzej ze złotym - ciągle pod górę. Na parze USD/PLN już prawie siódmy wzrostowy tydzień z rzędu - a piąty w przypadku EUR/PLN i CHF/PLN. Sygnału do odwrotu nie widać.
Pewną pomocą było utrzymanie stóp przez RPP: mogło zawieść oczekiwania inwestorów, którzy wrócą do kupowania złotówki. Niestety szkodzi geopolityka - i obecność w przecenianym koszyku walut. Dobra forma złotego do euro wyniknie z osłabienia wspólnej waluty, jednak na franku i dolarze czeka nas drogie zimowanie.
