Mariusz Radło z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową uważa, że jest to dobra decyzja dla gospodarki i konsumentów.
Zwrócił uwagę, że niższa akcyza na paliwa i w konsekwencji niższe ceny paliw mają korzystny wpływ na inflację. Są korzystne nie tylko dla zmotoryzowanych konsumentów ale przede wszystkim dla firm transportowych - dodał.
Ekspert obawia się jednak, że jeśli nie sprawdzą się dość optymistyczne oczekiwania rządu w sprawie przyszłorocznego wzrostu gospodarczego i wpływów podatkowych, to z dzisiejszej zapowiedzi być może rząd będzie musiał się wycofać.
Jan Winiecki profesor Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że jako klient stacji samochodowych i posiadacz samochodu jest zadowolony z zapowiedzi rządu. Natomiast jako ekonomista nie widzi większych efektów dla gospodarki z tej decyzji. Ekonomista stwierdził, że największy wpływ na ceny ropy naftowej i produktów pochodnych ma sytuacja na rynku światowym.
We wrześniu ówczesny minister finansów Mirosław Gronicki podjął decyzję o obniżeniu akcyzy o 25 groszy na litrze benzyny.
Zastrzeżenia wobec Polski w związku z utrzymaniem obniżonej wtedy stawki akcyzy na benzynę ma Komisja Europejska. Traktat akcesyjny zobowiązuje nas do wprowadzenia unijnej, czyli wyższej, stawkina benzynę w 2009 roku.
Źródło:IAR