Mario Draghi znów zasiał ziarno niepewności w sercach inwestorów. Prezes EBC zapowiedział, że kierowana przez niego instytucja w marcu dokona rewizji swojej polityki.


Stopy procentowe w strefie euro pozostają bez zmian – poinformował Europejski Bank Centralny. Oznacza to, że stopa kredytu refinansowego wciąż wynosi 0,05%, stopa oprocentowania depozytów -0,30%, a stopa kredytu 0,30%. Są to najniższe stopy procentowe w historii strefy euro.
Ostatni raz EBC dokonał zmiany stóp procentowych miesiąc temu. Rada Prezesów, organ decydujący o polityce monetarnej EBC, obniżyła stopę depozytową oraz wydłużyła program skupu obligacji (QE) do końca marca 2017 r. Inwestorzy byli wówczas ewidentnie zawiedzeni umiarkowaną skalą tamtej decyzji, co w połączeniu z wciąż niską inflacją, nakłada na EBC dodatkową presję.
Dzisiejsza decyzja nie zaskoczyła analityków - rynkowy konsensus zakładał pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
Zgodnie z wprowadzonym od początku ubiegłego roku mechanizmem rotacyjnym, w głosowaniu udziału nie brali dziś prezesi banków centralnych Hiszpanii, Estonii, Irlandii i Grecji.
Draghi każe czekać do marca
- Szczęśliwego Nowego Roku – tymi słowami Mario Draghi przywitał reporterów na pierwszej w 2016 r. konferencji prasowej. Ze słów prezesa EBC wynika, że póki co rok ten jest przede wszystkim burzliwy.
- Ryzyko w gospodarce znów wzrosło. Narastają niepewności co do rynków wschodzących, zmienność na rynkach finansowych i surowcowych jest wysoka, wciąż istnieją ryzyka geopolityczne – powiedział Draghi.
Prezes EBC stwierdził, że chociaż polityka przyjęta przez kierowaną przez niego instytucje „daje pozytywne efekty”, to wobec zmieniających się warunków, EBC dokona przeglądu założeń swojej polityki. Ewentualne zmiany maja być przedstawione na następnym posiedzeniu Rady Prezesów EBC.
- Mamy szereg instrumentów. Nie chcemy dziś o nich mówić w szczegółach, ale raczej zaznaczyć, że możemy w marcu zastanowić się nad naszą polityką – powiedział.
Marcowe posiedzenie decyzyjne Rady Prezesów zaplanowano na 10 marca 2016 r. Tego dnia zaprezentowane zostaną najnowsze prognozy makroekonomiczne EBC.
- Jest oczywiste, ze dostosowujemy nasze instrumenty do zmieniających się warunków. Warunki się zmieniają bo w grze są czynniki globalne. Nie poddajemy się przed tym. Robimy wszystko co potrzebne, aby wypełniać nasz mandat, którym jest dążenie do utrzymywania inflacji w średnim okresie poniżej, ale blisko 2% - powiedział Draghi.
Obecnie inflacja w strefie euro daleka jest od celu inflacyjnego EBC. W grudniu ceny wzrosły zaledwie o 0,2%, do czego przede wszystkim przyczyniły się taniejące paliwa.
Słowa prezesa EBC wywołały sporą reakcję rynków finansowych. Kurs euro spadł z ponad 1,09 USD do poniżej 1,07 USD. W górę poszły natomiast indeksy na głównych europejskich giełdach z niemieckim DAX-em na czele (2,5%).
Za euro płacimy mniej niż poranne 4,50 zł, natomiast dolar znów sięga kolejnych szczytów. Europejska waluta w trakcie przemówienia prezesa EBC kosztowała 4,47 zł, amerykańska zaś 4,15 zł.