Agencja Wydawniczo-Reklamowa "WPROST, spółka zależna giełdowej PMPG Polskie Media S.A. została pozwana przez Kamila Durczoka. Były dziennikarz TVN domaga się 7 000 000 zł za naruszenie dóbr osobistych.



- Przedmiotem wszczętego postępowania jest ochrona dóbr osobistych powoda w związku z rzekomym ich naruszeniem w wydawanym przez AWR WPROST tygodniku "Wprost" (w artykule "Kamil Durczok. Fakty po Faktach" z dnia 16 lutego 2015 roku) - czytamy w komunikacie Platformy Mediowej Point Group S.A.
We wniesionym pozwie Durczok oprócz odszkodowania domaga się także przeprosin. Co istotne, pozwani zostali także dziennikarze stojący za publikacją. W ocenie PMPG Polskie Media powództwo dziennikarza jest "bezzasadne".
- Emitent stoi na stanowisku, że publikacja prasowa rzekomo naruszająca dobra osobiste Pana Kamila Durczoka była sporządzona w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa. Nadto, w ocenie Emitenta wysokość żądanego przez Pana Kamila Durczoka zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z rzekomym naruszeniem dóbr osobistych jest rażąco wygórowana, nieodpowiednia do podnoszonego naruszenia, i jako taka sprzeczna z przyjętym w kraju porządkiem prawnym - dodaje spółka.
Dodatkowo, według podmiotu pozwanego, "dotychczasowe orzecznictwo sądów polskich nie zezwala na wyrównywanie kwotą zadośćuczynienia żądaną za doznane krzywdy innych szkód majątkowych, w szczególności utraconego zarobku".
Akcje Platrofrmy Mediowej Point Group wyceniane są obecnie na 2,22 zł. Od początku tego roku ich cena wzrosła o 6,2%. Właścicielem 61,61% akcji spółki jest Michał Lisiecki.
Michał Żuławiński



























































