REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Dom na prowincji czy mieszkanie w centrum? Porównujemy ceny

Jarosław Ryba2011-10-05 06:00
publikacja
2011-10-05 06:00

Czy warto poświęcić wygodę szybkiego dojazdu do pracy z mieszkania w centrum dużego miasta w zamian za komfort życia w przestronnym domu z ogrodem kilkadziesiąt kilometrów od metropolii? Dla wielu wybór oczywisty, a do tego z reguły niewiele droższy od opcji miejskiej.


Jak wyliczyli w raporcie "Rynek Ziemi w Polsce" analitycy Wealth Solutions, zakup ziemi i budowa domu w niedalekiej odległości od miasta wojewódzkiego wcale nie są dużo droższe od zakupu średniej wielkości mieszkania w stolicy województwa. W niektórych przypadkach zakup działki i budowa na niej domu może być nawet tańsza.


152 m² dom VS 74 m² mieszkanie


Do analizy porównawczej wykorzystano realne ceny transakcyjne zaczerpnięte z baz danych Amron. Porównano uśrednioną cenę 74 m² mieszkania w mieście do kosztu 152 m² domu na 10-arowej działce w odległości od 25 do 65 km od centrum. Koszt materiałów budowlanych oszacowano na 146 tys. zł, a robocizny na 200 tys. zł.

Zamiana opłaca się warszawiakom


Z analiz wynika, że zrezygnowanie z mieszkania w centrum na rzecz domu wolnostojącego najbardziej opłaca się mieszkańcom Warszawy. W aż 6 z analizowanych 11 podmiejskich lokalizacji budowa domu jest tańsza niż zakup trzypokojowego mieszkania w stolicy.

- Ceny ziemi w bezpośrednim sąsiedztwie stolicy są już wysokie, ale ciągle nie brakuje działek w przystępnej cenie. Szczególnie wyróżnia się południe, południowy-zachód i zachód od Warszawy, które dodatkowo są dobrze z nią skomunikowane - uważa Hubert Telecki, analityk Wealth Solutions.

W pobliżu stolicy najtaniej budowa domu kosztować będzie w powiecie grójeckim i sochaczewskim - ok. 410 tys. zł. Najdrożej będzie w okolicach Otwocka, gdzie taki sam dom kosztować będzie 645 tys. zł. a w powiecie pruszkowskim, wołomińskim i w Warszawie Zachód ok. 610 tys. zł. Za cenę mieszkania w centrum o pow. 74 m², przy cenie za metr 7826 zł, można sobie pozwolić np. na dom pod Piasecznem lub jeszcze tańszy pod Grodziskiem.

- Dojazd pociągiem z Grodziska Mazowieckiego do centrum Warszawy zajmuje obecnie 34 minuty, a w szczycie kursy odjeżdżają co 15 minut. W ciągu najbliższych lat zakończą się również modernizacje dróg krajowych S8 i S7 oraz budowa autostrady A2, co dodatkowo usprawni komunikację ze stolicą. Dzięki temu można cieszyć się z własnego domu, jednocześnie pracując w Warszawie - piszą w raporcie analitycy.

Kraków, Wrocław... a może Wieliczka, Trzebnica?


Nieco mniej atrakcyjnie zestawienie wygląda dla mieszkańców pozostałych województw. Tutaj dysproporcje na korzyść mieszkania w bloku są nieco większe, jednak nadal nie na tyle znaczące, aby rezygnować z rozważania budowy domu na nieodległej prowincji. Zwłaszcza, że budowa domu pod Wrocławiem, Krakowem lub Poznaniem jest z reguły zdecydowanie tańsza niż pod Warszawą.

Z analizy wynika, że właściciel trzypokojowego mieszkania w Krakowie, mógłby je zamienić na dom w okolicach sąsiedniej Wieliczki. Relatywnie niewiele, bo tylko ponad 20 tys. musiałby dopłacić do takiego samego domu stawianego w powiecie krakowskim. Niewielka różnica wynika z wysokich cen mieszkań w Krakowie, gdzie za metr płaci się średnio 6577 zł.

Czym tańsze mieszkania tym mniejsza powinna być skłonność do szukania alternatywy w budownictwie jednorodzinnym. Tak wygląda sytuacja w Poznaniu, gdzie zdaniem ekspertów z Wealth Solutions, średnia cena transakcyjna metra kwadratowego mieszkania to 5396 zł. Oznacza to, że mieszkanie o omawianych parametrach w stolicy Wielkopolski kosztowałoby niecałe 400 tys. zł.

Takie samo mieszkanie o 19 tys. zł droższe będzie w Gdańsku, a o 55 tys. we Wrocławiu. Co ciekawe budowa domu w okolicy tych miast okazuje się tańsza niż w badanym obszarze pod Poznaniem. Mieszkańcy Dolnego Śląska za 455 tys. zł mogą postawić willę w powiecie średzkim, a za 486 tys. zł w powiecie trzebnickim. W obu przypadkach kosztem ok. 40 min. samochodem do centrum Wrocławia.

Więcej w raporcie Wealth Solutions, Amron i Bankier.pl


W każdym z omawianych wariantów porównywano mieszkania i domy o takiej samej powierzchni i parametrach za wyjątkiem lokalizacji. Przyjęte do analiz ceny transakcyjne pochodzą z baz danych Centrum Amron na drugi kwartał 2011 r. Po więcej szczegółów zapraszamy do bezpłatnego raportu Wealth Solutions "Rynek Ziemi w Polsce – Aglomeracje".

Jarosław Ryba
Bankier.pl

Komentuje Malwina Wrotniak, analityk Bankier.pl:

Rozstrzygnięcie dylematu "mieszkanie w mieście czy dom na przedmieściach" niestety nie jest tak proste, jak mogłoby wynikać z analizy samych liczb. Sprowadzenie decyzji wyłącznie do kwestii ceny nieruchomości nie wystarcza, zarówno przy zakupie lokum do zamieszkania, jak i pod inwestycję. Zaraz bowiem pojawia się pytanie: Ile za ten dodatkowy, codzienny dojazd spod miasta będę musiał (lub mój najemca będzie musiał i chciał) zapłacić? Na tym nie koniec - pytań jest więcej: co z infrastrukturą towarzyszącą podmiejskiej nieruchomości - przedszkolem, szkołą, przychodnią, jak rozbudowana jest siatka połączeń komunikacji miejskiej, co nowe miejsce zamieszkania oferuje w sferze kultury i rozrywki? Żeby tego było mało, nie bez znaczenia pozostaje odległość od rodziny i przyjaciół i in. czynniki osobiste. Właśnie dlatego, że prócz zmiennych liczbowych, kupujący zawsze weźmie też pod uwagę zmienne jakościowe, rynek nieruchomości pełen jest cenowych absurdów. Mieszkanie usytuowane dalej od miasta, mimo że tańsze, nie raz, nie dwa przegrywało już z droższym lokalem w mieście, któremu do gustu i potrzeb kupującego bliżej.

Zapraszamy do lektury! Kliknij - pobierz bezpłatny raport ze strony Bankier.pl


Źródło:

Do pobrania

PORpngPORpngPORpngPORpngPORpng
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (35)

dodaj komentarz
pawlacz34
myślę, że fajne mieszkanie można już postawić za 200tys. Zgadzam się z Twoją opinią, Lepiej jest zainwestować właśnie w budowę własnego domu, niż wynajmować mieszkanie w mieście za wygórowane pieniądze, gdzie jest ciągle hałas. Dom z ogrodem to większy komfort.
~Krzysiek
Jeśli dom pod Wrocławiem to w Zajączkowie. 5km od Wrocławia, 9km od Obornik Śląskich, 16 km od Trzebnicy. Szybki dojazd do nowego odcinka obwodnicy podmiejskiej i AOW:
http://www.youtube.com/watch?v=Fnx6M2df-5M
~Maciej
Zajrzyjcie na stronę www.dagmed.net.
Pozdrawiam
~ania kornita
wolałabym dom na prowincji. większy, tańszy i świeże powietrze. mam juz nawet upatrzony na http://top-ogloszenia.net/Ogloszenia-Nieruchomosci-10, tylko co z tego jak zdolnosci brak
~Oloch
W Białymstoku najtańszy dom pod miastem kosztuje 2 x tyle co najtańsze mieszkanie 50-60 m w centrum.
Zatem domy są chyba jeszcze tu za drogie?
~Jurul
nie wiem jak mozna wolec M od domu.... przyklad Krakow dom 158m kw koszt wyniosl 250tys zl + dzialka 100.000zl... odleglosc od Rynku Glownego 7km - dojazd autobusem lub autem dom nie jest pod |Krakowem ale przy ulicy w Krakowie...
nie wiem skad u was te 5000 czy 700tys zlotych ..... po prostu sie nie znacie i tyle..
aha
nie wiem jak mozna wolec M od domu.... przyklad Krakow dom 158m kw koszt wyniosl 250tys zl + dzialka 100.000zl... odleglosc od Rynku Glownego 7km - dojazd autobusem lub autem dom nie jest pod |Krakowem ale przy ulicy w Krakowie...
nie wiem skad u was te 5000 czy 700tys zlotych ..... po prostu sie nie znacie i tyle..
aha i ekipa za calosc posadowienia stanu surowego wraz z pokryciem dachem / z dachowek !!/ wziela 27tys zl...

te tu wyliczenia sa chyba z kosmosu /np ze piec gazowy duzo kosztuje... /raptem 2700zl/...
~tadigo
Za podobne sumy co mieszkanie w centrum, kupi się dom pod miastem.
Mamy mały domek - ale w nim schody Prudnik, 7 pokojów, 2 łazienki.
To było nasz marzenie - udało się je spełnić.
~jurek.olsztyn
tak naprawdę wiekszośc komentarzy na tym forum pisza ludzie, którzy napewno nie mają
ani mieszkania 70m2 dobrze skomunikowanego z centrum duzego miasta, ani domu
170m2 w niezłym standardzie i niezłej lokalizacji, stad te komentarze sa po prostu smieszne.Jezeli jedynym kryterium jest skomunikowanie to wybrałbym mieszkanie
w
tak naprawdę wiekszośc komentarzy na tym forum pisza ludzie, którzy napewno nie mają
ani mieszkania 70m2 dobrze skomunikowanego z centrum duzego miasta, ani domu
170m2 w niezłym standardzie i niezłej lokalizacji, stad te komentarze sa po prostu smieszne.Jezeli jedynym kryterium jest skomunikowanie to wybrałbym mieszkanie
w poblizu metra i koniec, kropka. Biorac pod uwage, że właściciele domów to ludzie
którzy wzieli los w swoje ręce, po prostu nie da się porównac domu do mieszkania.
Czy mozna wycenić wolność?!!!!!!- to ze nie masz obrzyganej klatki, nie wdychasz kakofoni wyziewów (jaki blok ma sprawna wentylacje?, nie słuchasz jak sasiad drze się na dziecko, że parkujesz pod drzwiami lub w garażu, i zawsze te miejsce jest twoje, że dom mozesz zaprojektoeać i wybudowac pod siebie- daje ci to naprawdę swobodę i prywatność niedostepną w bloku.
Ktos, kto wychował się w bloku, nigdy nie zrozumie komfortu (jak i problemów) domu.
Ktoś kto dzieciństwo spędził w prawdziwym domu, w bloku bedzie sie czuł jak na dworcu.
peterwas13
Działka kupiona w 2005 roku (125 tys zł) - 20 km od centrum Warszawy (przy WKD)
Budowa rozpoczęta dwa lata później. SSO (jednopiętrowy) po roku. Koszt 160 tys (pow całk. 275 m2). Stan deweloperski w następnym roku (w sumie razem z SSO 500 tys). Całkowity koszt teraz (już mieszkamy) ok 700 tys (a do zrobienia został garaż) plus
Działka kupiona w 2005 roku (125 tys zł) - 20 km od centrum Warszawy (przy WKD)
Budowa rozpoczęta dwa lata później. SSO (jednopiętrowy) po roku. Koszt 160 tys (pow całk. 275 m2). Stan deweloperski w następnym roku (w sumie razem z SSO 500 tys). Całkowity koszt teraz (już mieszkamy) ok 700 tys (a do zrobienia został garaż) plus drobiazgi (reszta oświetlenia).
Do stanu deweloperskiego robiła firma, potem wykańczałem różnymi ekipami.
Finansowanie budowy z kredytu hipotecznego - miało być pokryte sprzedażą mieszkania (6 km od centrum Warszawy) - 3 pok. - 53 m - do spłacenia została 1/5 kredytu hipotecznego.
Ponieważ dojazd to tylko 30 minut kolejką - to i tak szybciej niż autobusem ZTM - srednio 45 min. Koszty dojazdu do pracy porównywalne, a mieszka się o wiele wygodniej. Fakt, że rodzina i znajomi nas teraz rzadziej odwiedzają w zimie, ale latem chętniej. Komfort życia zdecydowanie większy.
~ja
te koszty domow to jakas bajka
buduje domy na slasku dom 170-180 m w pelnym wykonczeniu z dzialka to koszt conajmniej 500 tys (gdy robi sie wiekszosc samemu) a prawdopodbnie 650 - 700 tys (zlecajac wykonawcą) zł -a robcizna na slasku jest tansza - mowa o domu do zamieszkania z wyposazona kuchni,lazienka itp. te ceny ktore sa
te koszty domow to jakas bajka
buduje domy na slasku dom 170-180 m w pelnym wykonczeniu z dzialka to koszt conajmniej 500 tys (gdy robi sie wiekszosc samemu) a prawdopodbnie 650 - 700 tys (zlecajac wykonawcą) zł -a robcizna na slasku jest tansza - mowa o domu do zamieszkania z wyposazona kuchni,lazienka itp. te ceny ktore sa tu przytoczone to domy w stanie surowym zamknietym albo niepełnym deweloperskim do ktorego trzeba jeszcze duzzzzzzoo wlozyc.Srednia cena wykoczonego domu za m2 to od minimum 3 tys a srednio 3,5- 4 tys zł za metr kwadratowy powierzchni uzytkowej.
pozdrawiam wszystkich budujacych

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki