REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Do końca roku nie licz na niższe raty

Krzysztof Kolany2012-07-04 11:48główny analityk Bankier.pl
publikacja
2012-07-04 11:48
Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe bez zmian, ze stawką referencyjną na poziomie 4,75%. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynku, który wycenia pierwsze redukcje ceny pieniądza dopiero na początku 2013 roku.

kredyt
Źródło: iStockPhoto/Thinkstock

Ranking kredytów hipotecznych Bankier.pl
Jeszcze niedawno słyszało się głównie o podwyżkach stóp procentowych. RPP zirytowana własną nieudolnością w maju zdecydowała się na pierwszą od niemal roku podwyżkę kosztów kredytu. Po 18 miesiącach tolerowania zdecydowanie zbyt wysokiej inflacji polskie władze monetarne w końcu ruszyły do akcji. Jak zwykle za późno, niekonsekwentnie i ze zbyt słabą determinacją.

Tymczasem na rynku ropy naftowej doszło do pęknięcia minibąbla spekulacyjnego i cena czarnego surowca od marca do czerwca spadła o 30%. Nagle wszyscy sobie przypomnieli o kryzysie w strefie euro, o recesji w Europie i o szybko hamującym wzroście gospodarczym w Azji. Nawet w Stanach Zjednoczonych zaczęto mówić o „poślizgu” gospodarki, która wiosną utraciła całkiem niezłą dynamikę z zimy i jesieni.

Jest kiepsko, będzie gorzej



11371 Wśród ekonomistów powoli kształtuje się nowy konsensus. Większość przychyla się do opinii, że polską i światową gospodarkę czeka dłuży okres powolnego wzrostu gospodarczego, albo nawet recesji. Czyli wyższego bezrobocia, realnego spadku wynagrodzeń, tańszych surowców i mniejszej podaży kredytu. A to wszystko czynniki działające dezinflacyjnie, czyli prowadzące do wyhamowania wzrostu cen w gospodarce. Widać to po dynamice CPI, która osiągnęła szczyt w listopadzie (4,8%) i spadła do 3,8% w maju. Oczekiwane przez kierowców obniżki cen paliwa powinny w najbliższych miesiącach sprowadzić ten wskaźnik w zasięg celu: czyli poniżej 3,5%.

Dlatego większość członków RPP zapewne już zapomniała o możliwości podwyżek stóp procentowych. To dobra wiadomość dla dłużników, bowiem Wibor 3M wynoszący 5,13% raczej nie będzie już rósł.

Lecz z drugiej strony władze monetarne nie mogą sobie pozwolić na szybkie obniżki stóp. Po pierwsze, pokazałyby w ten sposób, że majowa podwyżka była błędem, a do tego żaden bankier centralny na świecie nigdy się nie przyzna. Po drugie, inflacja w Polsce wciąż jest zbyt wysoka, a jej spadek wcale nie jest przesądzony. Jeśli Rezerwa Federalna, Bank Anglii lub Europejski Bank Centralny wznowią dodruk pieniądza, to ceny znów zaczną rosnąć.

Rynek już widzi tańszy kredyt


Nikt nie wie, jakie będą przyszłe decyzje Rady. Ale rynek ma swoje wyobrażenia na temat przyszłych stóp procentowych, które materializują się w postaci stawek FRA. Z nich wynika, że pierwszego spadku Wiboru (czyli zapewne też stóp w NBP) rynek oczekuje najwcześniej za pół roku, czyli pewnie w styczniu 2013 r. Głębsze cięcia – w sumie o pół punktu procentowego – spodziewane są dopiero w marcu.

»Ponad 2,2 mln kredytów i pożyczek z udziałem pośredników

Taka redukcja będzie miała niewielki wpływ na portfele kredytobiorców. Przykładowo, spadek trzymiesięcznego Wiboru o 0,5 pkt. proc. obniży miesięczną ratę przeciętnego kredytu hipotecznego (1,5 pkt. proc. marży, 30-letni okres spłaty, raty równe) o niespełna 33 złote na każde sto tysięcy złotych zadłużenia. W przypadku pożyczek konsumpcyjnych miesięczne oszczędności wyniosą raptem kilka złotych.

Równocześnie tani pieniądz ma destruktywny wpływ na gospodarkę. Zbyt niskie stopy procentowe zachęcają do życia ponad stan finansowanego tanim kredytem. Realnie ujemne oprocentowanie oszczędności sprawia, że nie opłaca się lokować pieniędzy w bankach. Pojawia się niedobór oszczędności oraz bańki spekulacyjno-inwestycyjne skutkujące załamaniem gospodarczym na wzór japoński, irlandzki czy hiszpański. Radość z niższych rat nie powinna przysłaniać zagrożeń związanych ze zbyt tanim kredytem.

Krzysztof Kolany
Główny analityk Bankier.pl
Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
~protest
wniosek - 100 tys obywateli wnioskuje do parlamentu o obniżenie płac urzędników
Bo nie stać nas na nich
~Rob
Myślę źe twierdzenie iż tani pieniądz rujnuje gospodarkę na wzór hiszpanii nie jest takie oczywiste. Nadrzędna rolę pełnią przecież uczestnicy rynku gospodarstwa domowe przedsiębiorstwa rząd. Do kryzysu nie doszło by gdyby konsumenci racjonalizowali swoje wydatki systematycznie oszczędzali iwestowali. a Banki centrali dysponuje narzędzami Myślę źe twierdzenie iż tani pieniądz rujnuje gospodarkę na wzór hiszpanii nie jest takie oczywiste. Nadrzędna rolę pełnią przecież uczestnicy rynku gospodarstwa domowe przedsiębiorstwa rząd. Do kryzysu nie doszło by gdyby konsumenci racjonalizowali swoje wydatki systematycznie oszczędzali iwestowali. a Banki centrali dysponuje narzędzami by kontrolować sferę pieniądza podaży pieniądza. Tak czy inaczej każdy etap zmian w gospodarce nawet recesji w gospodarce zrównoważonej można przejść w bezpieczny sposób.
~grzechu
Panie Kolany, niech pan nie pisze, między wierszami, że nie ma sensu obniżać stóp procentowych i do tego straszenie. Takie śmieszne artykuliki pisane na kolanie podważają pańską i portalu wiarygodność.
~Antyinflacjonista
Obniżanie stóp w tym momencie faktycznie nie ma sensu, ponieważ:
1. Podwyżka była spóźniona o ponad pół roku.
2. Inflacja „kiwnęła się” w dół i weszła w zasięg celu pierwszy raz od dłuższego czasu – takie kiwnięcie nie musi być oznaką trendu spadkowego...
3. ... tym bardziej, że przy okazji
Obniżanie stóp w tym momencie faktycznie nie ma sensu, ponieważ:
1. Podwyżka była spóźniona o ponad pół roku.
2. Inflacja „kiwnęła się” w dół i weszła w zasięg celu pierwszy raz od dłuższego czasu – takie kiwnięcie nie musi być oznaką trendu spadkowego...
3. ... tym bardziej, że przy okazji Euro, ceny wielu towarów wzrosły – inflacja czerwcowa znowu wyskoczy powyżej 4%...
4. ... a jej spadek, jeśli będzie podobny do ostatnich kilku miesięcy, znowu potrwa z pół roku, albo więcej. Zatem o obniżkach będzie można co najwyżej myśleć, ale nie prędzej, niż w Grudniu-Styczniu, a realnie wiosną 2013.
5. Wystarczy popatrzeć na wykres, by zauważyć, że aktualne stopy zaledwie trzymają inflację na stałym poziomie – kiwa się ona pomiędzy 3,8 a 4,2% od roku (nie licząc ostatniego kiwnięcia w dół).
6. Zatem należałoby raczej rozważać PODWYŻKĘ stóp, celem zepchnięcia inflacji w okolice 3%. Nie twierdzę, że dzisiaj, ale przy pierwszej okazji, jak będzie jaki-taki spokój na rynkach. Okres Wrzesień-Listopad byłby dobry.
Pozdr.
~Janusz odpowiada ~Antyinflacjonista
W okresie wrzesień-listopad słowo kryzys w Polsce będzie odmieniane przez wszystkie przypadki i nikt już, no może poza antyinflacjonistą, nie będzie myślał o podwyżkach stóp procentowych.
~muha
A w UK nuuuddaaa. Bob Diamond ' zrezygnowal' z funkcji prezesa inwestycyjnej przybudowki Barclay's bo wyszly na jaw przekrety z Libor'em

Bob zarabial 20 mln funtow rocznie i ma dostac bonus za ten rok w wysokosci 17.5 mln funtow.

A na 'Bankierze' ciszaaaaaa :)

Pewnie dlatego, zeby sie
A w UK nuuuddaaa. Bob Diamond ' zrezygnowal' z funkcji prezesa inwestycyjnej przybudowki Barclay's bo wyszly na jaw przekrety z Libor'em

Bob zarabial 20 mln funtow rocznie i ma dostac bonus za ten rok w wysokosci 17.5 mln funtow.

A na 'Bankierze' ciszaaaaaa :)

Pewnie dlatego, zeby sie motloch nie naczytal i nie zaczal kombinowac oraz myslec, ze prezesa wielkiego banku mozna wywalic za przekrety heheheh
/ coooooo ?? kradne, bo wszyscy kradna!)


~muuha
No i info z ostatniej chwili - Bobby Diamond ma zwrocic 20 mln funtow z premii ktore juz zainkassowal, :)
Pewnie chlop zmieni nazwisko na np. Rust


Sektor bankowy jest najwiekszym przemyslem w UK i jego reputacja jest istotna - jak widac
~Robsi
Ja również proszę o datki, ponieważ muszę spłacić swoje najnowsze autko z salonu ! Pomocy ;) Hehehe
~mBank
Proszę państwa, ten pan nie jest biedny.
~łuki
Witam, zwracam się z prośbą, jeśli nie czujesz się dotknięty przez kryzys finansowy albo jesteś po prostu człowiekiem dobrej woli proszę wspomóż mnie. Szukam trzydziestu tysięcy pomocnych ludzi, którzy zechcieliby mi pomóc, ponieważ muszę spłacić kredyt, który jest dla mnie zbyt dużym ciężarem. Dlatego proszę Cię o pomoc w wysokości Witam, zwracam się z prośbą, jeśli nie czujesz się dotknięty przez kryzys finansowy albo jesteś po prostu człowiekiem dobrej woli proszę wspomóż mnie. Szukam trzydziestu tysięcy pomocnych ludzi, którzy zechcieliby mi pomóc, ponieważ muszę spłacić kredyt, który jest dla mnie zbyt dużym ciężarem. Dlatego proszę Cię o pomoc w wysokości 1 złotówki lub dowolnej kwoty na konto nr 43114020040000380264446126. Z góry dziękuję wszystkim ofiarodawcom- Łukasz Laszczak.

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki