REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Długi Amerykanów śrubują rekordy

2018-09-10 22:19
publikacja
2018-09-10 22:19

Nigdy wcześniej Amerykanie nie mieli tyle długów konsumpcyjnych. Zadłużenie Joe Sixpacków nieubłaganie zmierza w stronę czterech bilionów dolarów. Lipcowy przyrost długów był szybszy, niż oczekiwali ekonomiści.

Długi Amerykanów śrubują rekordy
Długi Amerykanów śrubują rekordy
fot. hfng / / YAY Foto

Saldo zadłużenia z tytuł kredytów konsumenckich w Stanach Zjednoczonych wzrosło w lipcu o 16,6 mld dolarów – poinformowała Rezerwa Federalna. Rynkowy konsensus zakładał wzrost „tylko” o 13 mld USD po zwyżce o 8,5 mld USD (po rewizji w dół) w czerwcu . Na długi konsumpcyjne mieszkańców USA składa się przede wszystkim zadłużenie na kartach kredytowych (ponad bilion dolarów), pożyczek samochodowych (prawie 1,3 bln USD) i kredytów studenckich (przeszło 1,5 bln USD). Statystyka ta nie zawiera więc kredytów hipotecznych, z tytułu których nominalna wartość zadłużenia na koniec I kw. 2018 roku przekraczała 10,6 bln USD (jeden bilion = tysiąc miliardów = milion milionów).

W lipcu amerykański kredyt konsumencki rósł w annualizowanym tempie 5,1% - a więc w zbliżonym do tempa wzrostu PKB. Dług ten w relacji do PKB w ostatnich kwartałach utrzymuje się na wysokim, lecz stabilnym poziomie ok. 19%.  To nieco więcej niż w szczycie kryzysu z 2009 roku. Oraz o połowę więcej niż jeszcze na początku lat 90. XX wieku.

Kredytowe szaleństwo Amerykanów robi wrażenie przede wszystkim w wartościach nominalnych. Na koniec lipca ten na ogół najbardziej szkodliwy rodzaj długu opiewał na 3 918 mld dolarów. To o 1,4 bln USD więcej niż we wrześniu 2010 roku, gdy zakończył się trwający raptem 2 lata okres delewarowania amerykańskiego konsumenta. Przez tamte dwa lata amerykański kredyt konsumencki zmalał o niespełna 140 mld USD. Zatem przez ostatnie 7 lat wzrósł on 10 razy mocniej, niż skurczył się przez dwa kryzysowe lata po upadku Lehman Brothers.

Krzysztof Kolany

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
fred_
Pokolenie Y zyje dniem dzisiajszym.
- Bank przyslal karte kredytowa to trzeba ma maxa ja wykorzystac.
- a oprocentowanie 23%?
- a co to jest oprocentowanie?

Tak to mniej wiecej wyglada. A to ze samochody kupuje sie na zachodzie tylko i wylacznie na raty to inna sprawa. 1% moze za gotowke kupuje, reszta kredycik.
Pokolenie Y zyje dniem dzisiajszym.
- Bank przyslal karte kredytowa to trzeba ma maxa ja wykorzystac.
- a oprocentowanie 23%?
- a co to jest oprocentowanie?

Tak to mniej wiecej wyglada. A to ze samochody kupuje sie na zachodzie tylko i wylacznie na raty to inna sprawa. 1% moze za gotowke kupuje, reszta kredycik. A co, raz se zyje, co z tego ze branie kredytu na aktywa tracace wartosc to najgorsza inwestycja w zyciu.
skaurus
Większość to dług studencki gwarantowany przez państwo, ponad 1.5 bln, a wokół studentów cały ogromny biznes (mieszkaniówka, kadra, materiały i wszystko na co ludzie mający 20 lat wydają nie swoje pieniądze...). Panuje przekonanie, że bez studiów się nie da więc idą wszyscy, jak u nas na prawo aktualnie :) Jak to rąbnie McDonald Większość to dług studencki gwarantowany przez państwo, ponad 1.5 bln, a wokół studentów cały ogromny biznes (mieszkaniówka, kadra, materiały i wszystko na co ludzie mający 20 lat wydają nie swoje pieniądze...). Panuje przekonanie, że bez studiów się nie da więc idą wszyscy, jak u nas na prawo aktualnie :) Jak to rąbnie McDonald w USA będzie miał najlepiej wyedukowaną kadrę na świecie a zapłaci amerykański podatnik.
modulometer
No to macie w końcu odpowiedź gdzie zacznie się następny mega kryzys. Wystarczy teraz aby ci ludzie stracili pracę i przestali spłacać te długi a będzie drugi Lehman. Pytanie czym zabezpieczają się banki i komu te zabezpieczenia sprzedają :-) bo nie wierzę że udzielają tych kredytów z nadzieją że wszyscy je w całości spłacą skoro No to macie w końcu odpowiedź gdzie zacznie się następny mega kryzys. Wystarczy teraz aby ci ludzie stracili pracę i przestali spłacać te długi a będzie drugi Lehman. Pytanie czym zabezpieczają się banki i komu te zabezpieczenia sprzedają :-) bo nie wierzę że udzielają tych kredytów z nadzieją że wszyscy je w całości spłacą skoro to nie jest zabezpieczone na nieruchomosci. Zapewne są to jakieś obligacje skoro mamy na nich bańkę wszechczasów.
Ja obstawiam jakieś 3 lata i będziemy mieli powtórkę z Lehmana. Do tego masa emitowanych junk-bonds przez firmy które wyłożą się przy wysokich stopach i zadłużenie Amerykanów pod kredyty samochodowe - WellsFargo to idealny kandydat na następnego lehmana.
samsza
W świecie wirtualnym też może stać się "cud", pomimo różnych systemów, backupów, itd. A wtedy ludzie staną przed szansą ponownego zadłużania się bo chciwość ludzka nie ma granic...
kimdzongtusk
A podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki . Wzrost gospodarczy oparty na kartach kredytowych... słabe to .

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki