18-metrowe mieszkanie za około 150 tys. zł? Niebawem taki lokal będą mogli kupić mieszkańcy warszawskiego Wilanowa. Jeden z deweloperów podejmuje wyzwanie i buduje mikroapartamenty. Co ciekawe, w miejscu, gdzie bloków stawiać nie wolno.
Ogólnopolski deweloper Polnord zdecydował się na wybudowanie nietypowego osiedla. Nietypowego, ponieważ osiedle ma składać się z dwóch trzypiętrowych budynków, w których mają powstać łącznie 192 kawalerki o powierzchni 18-metrowów kwadratowych każda. Przewiduje się, że na osiedlu będzie 60 miejsc parkingowych.

Źródło: wizualizacja wnętrza mikromieszkania, materiały inwestora
W wąskich i długich minimieszkaniach zmieści się pokój z aneksem kuchennym oraz niewielka łazienka z prysznicem (na pralkę czy wannę nie będzie już miejsca). Ze względu na pewne ograniczenia lokali inwestor rozważa wygospodarowanie przestrzeni dla pralni samoobsługowych oraz kafeterii oferującej śniadania i obiady.
Ile będzie kosztował miniapartament w Wilanowie?
Cena za metr kwadratowy takiego minilokalu będzie się zaczynać od ok. 8 tys. zł i dochodzić - w wersji z wykończeniem i wyposażeniem - do ponad 10 tys. zł. W praktyce oznacza to, że za 18-metrową kawalerkę zapłacimy od około 150 tys. zł do 200 tys. zł.
12-metrowe kawalerki - lek na problemy młodych | |
![]() |
12-metrowe kawalerki to jedna z głośniejszych propozycji, mających rozwiązać mieszkaniowe problemy młodych. Trudno jednak pozbyć się wrażenia, że to nie same lokale, ale ich ceny są największą przeszkodą w wejściu na rynek nieruchomości.
więcej… |
Jak na stołeczne stawki mieszkań, wydaje się, że ceny nie są aż tak wysokie. Dla porównania, metr kwadratowy warszawskiego lokalu o powierzchni do 38 mkw. kosztuje około 7,3 tys. zł w przypadku nowych nieruchomości i 8,7 tys. zł w przypadku używanych – wynika z analizowanych przez Bankier.pl średnich cen mieszkań wystawianych na sprzedaż. Inaczej jednak spojrzymy na te stawki, jeżeli odniesiemy je do maksymalnego metrażu miniapartamentów Polnordu - przy tak niewielkich mieszkaniach robi różnicę, czy za 8 tys. zł dostaniemy 38 czy 18 mkw.
Oferta Polnordu brzmi dość egzotycznie jak na polskie warunki. Niemniej nie jest nowością w skali kraju - z podobną inicjatywą spotkaliśmy się już we Wrocławiu. W ramach inwestycji STARTER można było kupić mikromieszkania o powierzchni od 11,34 mkw. do 27,21 mkw. Za taką – nomen omen odrobinę luksusu – trzeba było jednak słono zapłacić – od około 100 tys. zł za najmniejszy lokal. Dziś do kupienia zostały ostatnie dwa ostatnie lokale: 23-metrowy bez mebli za 250 tys. zł oraz wyposażony 26-metrowy za prawie 287 tys. zł. Jak widać, ceny nie odstraszyły nabywców.
Mikroapartamenty jak hotele
Inwestycja Polnordu ma drugie oblicze. Powstaje w miejscu, w którym plan zagospodarowania przestrzennego nie zezwala na budowę domów mieszkalnych (strefa uciążliwego hałasu). Dopuszczalne jest jednak postawienie budynków o funkcjach oświatowych lub hotelowych. Oficjalnie więc Polnord buduje hotele przedłużonego pobytu (zwane też aparthotelami).
Z deklaracji inwestora wynika, że mieszkania będą przeznaczone zarówno do normalnego zamieszkania, jak też na potrzeby „hotelowe”. Lokale będą oferowane osobom indywidualnym (młodym poszukującym mieszkania na czas studiów czy okres pierwszej pracy), sąsiadującym z inwestycją firmom z Wilanów Office Parku oraz w formie udziałów w firmie zarządzającej budynkiem. Deweloper rozważa również sprzedanie gotowego projektu Bankowi Gospodarstwa Krajowego, który tworzy „Fundusz mieszkań na wynajem” (start programu to 2014 rok).
Zuzanna Brud, Bankier.pl