Z powodu orzeczenia Sądu Najwyższego wszystkie rozwody, które toczyły się przed sądem między lipcem '21 a kwietniem '23 są nieważne. O co chodzi?


Sprawa była rozpoznawana przez sąd I instancji w składzie sędzia i dwóch ławników. Ale wszystkie zarządzenia wykonawcze i porządkowe wydawał tylko sędzia przewodniczący. Decyzje m.in. dotyczące rozpoznania dowodów, sprawozdanie środowiskowe i opinie specjalistów należały do sędziego. Taki skład sądu wynikał z zarządzenia przez wiceprezesa Sądu Okręgowego z 6 lipca 2021 r. w związku z ustawą z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 i innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych - tłumaczy prawo.pl.
Zgodnie z tą decyzją, sąd pierwszej instancji może orzekać, posiadając w składzie jednego sędziego, chyba że prezes sądu postanowi, że sprawa będzie rozpatrywana przez trzech sędziów. W tym przypadku rozpatrzenie sprawy przez jednego sędziego i dwóch ławników uznano za nieważne.
Nieważny jest nie tylko ten jeden rozwód, ale wszystkie tego typu sprawy, które toczyły się w tym okresie (niezakończonych do 3 lipca 2021 roku, jak i wszczętych w okresie od 3 lipca 2021 roku do 14 kwietnia 2023 roku).
Strony postępowania, które już się zakończyły, mogą teraz rozważyć wniesienie o wznowienie postępowania. Mają na to 3 miesiące. Mogą, ale nie muszą. W przypadku spraw, które są jeszcze w toku, konieczne może być powtórzenie niektórych czynności procesowych.