Zastój w budownictwie, upadłość kilkunastu biur podróży, masowe zwolnienia w bankach i dużych firmach – tak było w tym roku. Szacuje się, że do końca lipca na bruk wyleciało około 17 tys. pracowników. Prognozy zatrudnienia na pierwszy kwartał 2013 r. nie są optymistyczne. Najgorzej będzie w przemyśle wydobywczym i budownictwie. 
foto: thinkstock
W pierwszych ośmiu miesiącach tego roku zanotowano upadłość 623 polskich przedsiębiorstw wobec 507 za ten sam okres w 2011 r. – wynika z badan firmy Euler Hermes. W ubiegłym roku pracę straciło 35 tys. pracowników. Jak obecnie podają urzędy pracy, do zwolnień grupowych zgłoszono w tym roku 47 tys. osób. Prognozy na przyszły rok wcale nie napawają optymizmem.
Wykres: Przewidywania dotyczące całkowitego zatrudnienia firmy w ciągu trzech miesięcy od początku stycznia do końca marca 2013 r. w porównaniu do obecnego kwartału według ankietowanych
Źródło: Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia Polska
Zwolnienia w polskim Fiacie
Pogarsza się sytuacja polskiego Fiata. W 2009 r. z taśm montażowych zjechało ponad 600 tys. samochodów, a prognozy na 2013 r. zapowiadają, że ta liczba nie przekroczy nawet 300 tys. Z tego powodu Fiat planuje zwolnienia grupowe, które mają objąć około 1500 osób. Zmniejszy się też liczba zmian.
Zła sytuacja w bankowości i ubezpieczeniach
 |
» Jak sobie poradzić z utratą pracy |
Masowe wypowiedzenia zostaną wręczone w PZU. Mimo że w trzech pierwszych miesiącach tego roku gigant ubezpieczeniowy zarobił 823 mln zł, planuje pozbyć się 376 pracowników. Prawie 600 osób dostanie umowę na nowych, gorszych warunkach. Firma w ostatnich czterech latach pozbyła się 3,6 tys. z zaplanowanych 4 tys. pracowników.
Duże redukcje w bankach to wynik zaostrzonej polityki kredytowej. Do końca sierpnia z banków zwolniono 1400 osób. Bank BPH do końca listopada tego roku planował zwolnić prawie 600 osób. Kolejne 370 osób miało się pożegnać z BGŻ. W przyszłym roku zwolnienia planują DnB Nord (650 osób), Citi Handlowy (590 osób), BNP Paribas (410 osób) oraz BGK (223 osoby). Prawdopodobnie redukcje dotkną też pracowników PKO BP. Najnowsza wiadomość to możliwość zwolnienia 150 osób z Idea Banku.
– Nie przewidujemy desperackich decyzji dotyczących obniżenia kosztów poprzez cięcia personalne. Nie przewidujemy zwolnień tego typu. W 2012 i 2013 roku liczba pracowników banku będzie się zmniejszała – powiedział prezes PKO BP zastrzegając, że nie ma na myśli zwolnień grupowych.
Przyszłość budowlanki w szarych barwach
Pogarsza się też sytuacja w budownictwie. Ma to związek nie tylko ze zmianą programów wsparcia dla osób planujących zakup mieszkania – to jest przede wszystkim zmartwienie deweloperów. W dużej mierze do złej sytuacji w branży budowlanej przyczynił się problem zatorów płatniczych.
 |
» Czy firmy będą w przyszłym roku zatrudniać? |
W Budimeksie pracę straci 1500 osób, w Mostostalu Warszawa 439, a w Poldimie 411. W tym roku upadłość ogłosiła też Hydrobudowa, która zapowiedziała zwolnienie 850 osób.
Redukcja zatrudnienia dotyka kolejne branże
Pracownicy sieci handlowej Tesco zorganizowali protest i skierowali się z apelem do Donalda Tuska. Jeden z większych pracodawców w handlu zaplanował bowiem zwolnienia prawie 1000 osób. Z kolei sieć drogerii Natura zaplanowała zmianę typu umowy dla 1,8 tys. osób.
Nie lepiej dzieje się w mediach czy budżetówce. Agora pozbyła się 250 pracowników, Presspublica – 100, a TVN około 70. W nowym roku bez pracy zostanie około 7,5 tys. nauczycieli.
Kto straci pracę w 2013 r.?
Najgorzej zapowiada się sytuacja w przemyśle wydobywczym i budownictwie, względnie najlepiej zaś w transporcie, komunikacji i logistyce. Zwolnienia grupowe zapowiadają banki, firmy z branży budowlanej, handlowej oraz motoryzacyjnej.
Wykres: Prognoza zatrudnienia w badanych branżach 
Źródło: Barometr Manpower Perspektyw Zatrudnienia Polska
– Ministerstwo Pracy nie obserwuje wzmożonej skali zwolnień grupowych – napisał resort pracy w odpowiedzi na interpelację poselską. Należy się jednak szykować na najgorsze, zwłaszcza w I kwartale 2013 r. w regionie południowym oraz północno-zachodnim Polski. Tam prognozy mówią o największym spadku zatrudnienia.
Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych prognozuje, że do końca 2013 r. upadnie o 45,1 proc. firm więcej niż w 2012 r., co oznacza więcej zwolnień. W październiku stopa bezrobocia w Polsce wynosiła 10,4 proc., ale jeśli dotychczasowa tendencja się utrzyma, a prognozy analityków sprawdzą, możemy spodziewać się powtórki z 2006 roku, kiedy stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 14,9 proc. (wynika to z danych MPiPS).
Justyna Niedbał
Bankier.pl
j.niedbal@bankier.pl
| Sprostowanie | |
| Informacja o planowanych zwolnieniach banku BPH w liczbie 600 osób w roku 2013 jest nieprawdziwa. Podane w artykule szacunki odnosiły się do planowanych zwolnień do końca listopada 2012 roku. Za pomyłkę przepraszamy | |
