Under Armour wciąż jest na fali wznoszącej. Produkująca odzież i obuwie sportowe spółka korzysta na świetnej formie jednej ze swoich głównych twarzy, którą kilka lat temu ze swojej stajni wypuściła firma Nike.


W pierwszym kwartale tego roku firma Under Armour odnotowała przychody rzędu 1,05 mld USD (+30% r/r) oraz zysk netto na poziomie 19 mln USD (63%). Wyniki te okazały się wyraźnie lepsze od oczekiwań analityków, choć w przypadku tej spółki taka sytuacja zdarza się nadzwyczaj często.
- Przez ostatnie 24 kwartały zwiększaliśmy przychody o 20% rok do roku i jesteśmy niesamowicie dumni, że 2016 r. zaczynamy od wzrostu o 30% - stwierdził w komunikacie prezes i założyciel firmy Kevin Plank.
ReklamaO wynikach Under Armour w USA nie mówi się obecnie inaczej niż w kontekście korzyści, które firma odnosi z rewelacyjnej formy koszykarza Stephena Curry’ego. Zawodnik mistrzowskich Golden State Warriors jest związany ze spółką z Baltimore od 2013 r., kiedy nie doszedł do porozumienia ze sponsorującą go wcześniej Nike. Jak informują amerykańskie media, firma z charakterystyczną łyżwą w logo oferowała rozgrywającemu 2,5 mln dolarów rocznie, natomiast Under Armour położył na stół 4 mln.
Przeczytaj także
Ruch ten opłacił się, bowiem w ubiegłym sezonie sportowa forma Curry’ego eksplodowała i z marszu został on najlepszym zawodnikiem NBA. Fakt ten przełożył się na wyniki sprzedażowe – według analiz Morgan Stanley, jeżeli sygnowane przez zawodnika buty do koszykówki będą sprzedawać się tak dobrze, jak w pierwszych miesiącach tego roku (wzrost o 60% r/r), to w całym 2016 r. przyniosą firmie Under Armour 160 mln USD wpływów. To więcej niż dla Nike mają wygenerować buty LeBrona Jamesa (150 mln), dotychczasowej największej marketingowej gwiazdy NBA.
Za oceanem nie brak też głosów, że Stephen Curry to jeden z najlepszych „słupów reklamowych”, jakie w świecie sportu zdarzyły się w ostatnich latach. 28-letni zawodnik swoją grę opiera na widowiskowych zagraniach i rzutach za 3 punkty (już teraz uważa się go za najlepszego strzelca w historii), co w erze internetu sprzedaje się szczególnie dobrze.
Dodatkowo biografia Stephena Curry’ego nie budzi kontrowersji (ma żonę i dwie córki, jego ojcem jest były koszykarz NBA Dell Curry), a przeciętnemu Amerykaninowi łatwiej utożsamiać się z zawodnikiem mierzącym 191 cm i ważącym 84 kg niż atletami pokroju LeBrona Jamesa czy Shaquille'a O’Neala.


Dobra forma boiskowa Curry’ego koresponduje z giełdową kondycją akcji Under Armour. Tuż po wynikach walory spółki podrożały o 6,78%. Od styczniowego dołka spółka zyskała już natomiast ok. 40%.
Michał Żuławiński
Uwaga: ostatnie dni na wysłanie PIT-ów za 2015 rok!

Nie złożyłeś jeszcze deklaracji podatkowej za 2015 rok? Nie czekaj do ostatniej chwili - pobierz darmowy program, sprawdź dostępne ulgi i rozlicz się - szybko i bezproblemowo - z Bankier.pl. Z nami zrobisz to bez wychodzenia z domu - Twój PIT trafi do wskazanego urzędu skarbowego.