REKLAMA

Coraz trudniej będzie Rosji i Białorusi sprzedawać nawozy. Polska zadowolona

2025-05-22 11:30, akt.2025-05-22 13:24
publikacja
2025-05-22 11:30
aktualizacja
2025-05-22 13:24

Parlament Europejski poparł w czwartek w głosowaniu w Brukseli podniesienie ceł na nawozy importowane do UE z Rosji i Białorusi. Za głosowało 411 europosłów, przeciwko było 100, a wstrzymało się od głosu 78.

Coraz trudniej będzie Rosji i Białorusi sprzedawać nawozy. Polska zadowolona
Coraz trudniej będzie Rosji i Białorusi sprzedawać nawozy. Polska zadowolona
/ Grupaazoty.com

Import nawozów z Rosji do UE znacznie wzrósł w ciągu ostatnich lat, co stanowi problem dla unijnych producentów, którzy mają coraz większe trudności w radzeniu sobie z konkurencją z tego kraju. Do produkcji nawozów używany jest gaz, który w Rosji jest znacznie tańszy. Dodatkowo unijny sektor produkcji nawozów jest mniej konkurencyjny, bo ponosi koszty związane z polityką UE w sprawie klimatu - unijnym system handlu emisjami.

W 2023 r. państwa UE kupiły w Rosji 3,6 mln ton nawozów za 1,28 mld euro, a w 2024 r. już 4,4 mln ton za 1,5 mld euro. Te pieniądze napędzają wojenną machinę Kremla i inwazję na Ukrainę.

Tymczasem w 2023 roku produkcja nawozów w UE osiągnęła zaledwie 14 mln ton, w porównaniu ze średnią 18 mln w poprzednich pięciu latach. Pomimo zamknięcia niektórych zakładów produkcyjnych w krajach Unii, przemysł europejski ma około 20 proc. wolnych mocy produkcyjnych - ok. 3 mln ton.

Dlatego Komisja Europejska zaproponowała wzrost ceł na nawozy z Rosji, a Parlament Europejski w czwartek poparł tę propozycję.

Projekt nowego rozporządzenia zakłada, że wzrost taryf na nawozy będzie następował stopniowo w okresie przejściowym trwającym trzy lata. Poprzez zwiększone cła rosyjski udział w imporcie do UE ma być stopniowo eliminowany.

Cła mają umożliwić również dalszą dywersyfikację dostaw z krajów trzecich. Na rynku światowym jest wielu dostawców, którzy mogą zastąpić rosyjskich eksporterów. Są wśród nich Egipt, Algieria, Norwegia, Maroko, Oman i USA.

Taryfy będą miały zastosowanie również wobec Białorusi, aby zapobiec potencjalnemu przekierowaniu importu z Rosji do UE przez ten kraj.

Projekt unijnego rozporządzenia, który poparł PE, zakłada również zwiększenie ceł na niektóre produkty rolne z Rosji, których import wynosi łącznie 2,9 mln ton. Zostaną one objęte dodatkowymi taryfami w wysokości 50 proc.

Europosłanka Marta Wcisło (KO) powiedziała w środę na konferencji w PE, że Europę zalewają nawozy z Rosji i Białorusi, a największą ofiarą jest Polska. Podkreśliła, że pierwszej połowie 2024 roku do Polski sprowadzono z Rosji i Białorusi ponad 700 tys. ton nawozów o wartości 1 mld euro, a to ponad 60 proc. całego importu nawozów.

"Od początku wojny w Ukrainie do Unii wpłynęły z Rosji i z Białorusi nawozy za 6,4 mld euro. To są krwawe pieniądze, które finansują wojnę i napaść Rosji na Ukrainę" - powiedziała europosłanka.

Głosowanie w PE nie kończy procesu legislacyjnego. Oznacza, że PE przyjął mandat do negocjacji rozporządzenia z państwami członkowskimi w ramach Rady. Biorąc pod uwagę, że państwa w Radzie popierają również zwiększenie ceł, negocjacje będą formalnością. Rozporządzenie ma wejść w życie 1 lipca.

Jaworowski: Decyzja PE ws. ceł na nawozy pomoże chronić polskich producentów

Decyzja Parlamentu Europejskiego ws. ceł na nawozy pomoże chronić polskich producentów przed zalewem taniego importu z Rosji i Białorusi oraz poprawi sytuację całej branży - ocenił w czwartek minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski.

Parlament Europejski poparł w czwartek w głosowaniu w Brukseli podniesienie ceł na nawozy importowane do UE z Rosji i Białorusi.

Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) odnosząc się do tej decyzji poinformowało, że opłaty te mają wynosić od 40-45 euro za tonę od 1 lipca 2025 roku, a następnie wzrosnąć do 315-430 euro za tonę do 2028 roku. Obecnie obowiązujące cło wynosi 6,5 proc.

"Decyzja ta stanowi część unijnej strategii mającej na celu ograniczenie zależności od tych krajów oraz osłabienie ich gospodarek wojennych w kontekście trwającej agresji na Ukrainie" - ocenił resort we opisie na platformie X.

Szef MAP Jakub Jaworowski wskazał, że "stopniowe podwyżki ceł na nawozy z Rosji i Białorusi to ważny krok w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa żywnościowego całej Unii Europejskiej i realne wsparcie dla polskich firm z branży chemicznej". "Razem z członkami rządu, zabiegaliśmy o te rozwiązania na różnych szczeblach unijnych. Osobiście wielokrotnie rozmawiałem z przedstawicielami Parlamentu Europejskiego oraz innych państw członkowskich, podkreślając, że potrzebne są zdecydowane działania" - przekazał minister we wpisie w mediach społecznościowych.

W opinii Jaworowskiego decyzja PE "pomoże chronić polskich producentów nawozów przed zalewem taniego importu z Rosji i Białorusi oraz poprawi sytuację całej branży". "To także element większego planu: wzmocnienia europejskiego przemysłu i ograniczenia finansowania rosyjskiej machiny wojennej" - dodał.

Szef MAP podkreślił, że "jesteśmy w stanie skutecznie zabiegać o polskie interesy w Unii Europejskie, a także budować szerokie koalicje wokół kluczowych dla nas spraw". "Cieszę się z decyzji PE i wierzę, że podejmowane będą kolejne stanowcze działania chroniące polską i europejską gospodarkę przed wojną hybrydową" - wskazał.

ab/ pad/ ktl/

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
sterl
A z czego się tu cieszyć że nawozy też będą dużo droższe?
daniel85
Przecież to już dawno można było wprowadzić.
Niech zrobią to co planował Trump z irańską ropą, sankcje wtórne.
Kto kupi rosyjską ropę, gaz lng albo węgiel nie może handlować z UE !!!!!!
To zaboliiiii Rosję!!!!!
Tylko musi być wola polityczna w UE a tego brakuje.
talmudd
nawozy trzeba kupić wiec za podwyżki zapłaci konsument w eu.....cały ten populizm & opowiadanie bzdur to jest dla kogoś kto nie ma żadnego rozumu....ale tak "wygrywa się" LMAO
abcx
I bardzo dobrze, po co nam nawozy jak można od razu gotowe i tanio u ruskich kupić:
https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/inne-uprawy/rosyjskich-ogorkow-coraz-wiecej-zalewaja-polske-i-ue,161483.html
mantykora
i gitara...

nie będziemy kupować gazu z Rosji, bo wspieramy Rosję w wojnie... no ale nawóz jest ok

Powiązane: Rolnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki