Średnie ceny transakcyjne mieszkań zluzowały zaciągnięty w drugiej połowie 2022 r. hamulec i ponownie zaczęły szybciej rosnąć – wynika z danych Bankier.pl udostępnionych przez serwis Cenatorium.


Choć średnie kwoty wpisywane w aktach notarialnych w ujęciu rocznym rosną nadal wolniej, niż wynosi oficjalna inflacja CPI, to dla szukających własnego „M” jest to marne pocieszenie. Stawki są bowiem najwyższe w historii.
Jak co kwartał razem z firmą Cenatorium i „Pulsem Biznesu” redakcja Bankier.pl prezentuje ceny transakcyjne nieruchomości (czyli takie, za które mieszkania faktycznie są sprzedawane) w wybranych dużych miastach Polski. Analizujemy rynki lokalne w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu, Łodzi, Olsztynie i Lublinie.
ReklamaCeny transakcyjne mieszkań w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku
Przed trzema miesiącami pisaliśmy o zaciągniętym hamulcu, zwłaszcza w kontekście średnich cen transakcyjnych najmniejszych mieszkań. Pierwsze trzy miesiące 2023 r. przyniosły jednak zluzowanie wspomnianego hamulca i wciśnięcie pedału gazu. Średnie kwoty płacone za mieszkania rosły bowiem w ujęciu kwartalnym od 1 do blisko 5 proc.
Wzrost o wspomniany 1 proc. k/k miał miejsce jedynie w Poznaniu, który okazał się najbardziej stabilnym rynkiem w I kw. 2023 r. O tyle wzrosły średnie kwoty wpisywane w aktach notarialnych dotyczących sprzedaży najmniejszych kawalerek (0-35 mkw.) i większych lokali (35-60 oraz 60-80 mkw.). To przedłużenie sytuacji obserwowanej także w poprzednich dwóch kwartałach, gdy średnie ceny transakcyjne rosły w stolicy Wielkopolski o ok. 1 proc. k/k.
Spośród sześciu największych polskich miast Poznań, obok Łodzi, pozostaje najtańszym rynkiem sprzedaży mieszkań. Średnie ceny transakcyjne każdego z analizowanych metraży wciąż znajdują się tam bowiem poniżej 9000 zł/mkw. Dla porównania, w Krakowie takie stawki notowano ponad trzy lata temu.
Na drugim biegunie w I kw. 2023 r. znalazła się wspomniana już Łódź, gdzie średnie kwoty płacone za mieszkania wzrosły względem ostatnich trzech miesięcy 2022 r. od 4,6 do 4,8 proc. To zdecydowane przyspieszenie tendencji wzrostowej, bowiem w IV kw. 2022 r. mówiliśmy o wzrostach rzędu 1-1,5 proc. k/k, a w III kw. 2022 r. mieliśmy do czynienia nawet z obniżkami.
Zapomniana wydaje się być już także korekta notowana w drugiej połowie 2022 r. w Warszawie, gdzie w I kw. 2023 r. średnie stawki transakcyjne rosły o ok. 2 proc., co przełożyło się na najwyższe średnie kwoty w historii pomiarów. Po raz pierwszy za kawalerki (0-35 mkw.) w stolicy płacono średnio powyżej 12,5 tys. zł/mkw.
Ze wzrostami rzędu 1,5 – 2 proc. w ujęciu kwartalnym mieliśmy do czynienia także na pozostałych największych polskich rynkach mieszkaniowych: w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku.
Stolica woj. pomorskiego cechowała się jednak w I kw. 2023 r. najniższym wzrostem średnich cen transakcyjnych w ujęciu rocznym. Te względem I kw. 2022 r. wzrosły od niespełna 1 proc. (mieszkania o powierzchni powyżej 80 mkw.) do 5,5 proc. (0-35 mkw.).
To właśnie największe lokale, głównie za sprawą korekty notowanej w drugiej połowie 2022 r. „podrożały” w aktach notarialnych najmniej w ujęciu rocznym spośród wszystkich analizowanych metraży.
Jednak i średnie kwoty płacone za mniejsze mieszkania wzrosły w ciągu roku wolniej niż inflacja CPI. Przypomnijmy, że indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2023 r. wzrósł o 14,7 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku.