Departament Energii Stanów Zjednoczonych poinformował, że poziom zapasów ropy w tygodniu kończącym się 27 sierpnia spadł o 4,2 mln baryłek. Stan zapasów wynosi 287,1 mln baryłek i jest najniższy od 12 marca. Popyt w Stanach Zjednoczonych stale rośnie, średni dzienny import wynosi 10,3 mln baryłek dziennie, a poziom zapasów stale spada.
OPEC na posiedzeniu 15 września może podnieść oficjalne kwoty produkcyjne jednak nie musi przenieść się to na faktyczne wydobycie, które jest wyższe. Prawie wszystkie kraje zrzeszone w kartelu OPEC wykorzystują w pełni moce produkcyjne.
Sztorm w Zatoce Meksykańskiej może sprawić, że dostawy ropy z tego obszaru zostaną silnie ograniczone. Wciąż niepewne są dostawy z Iraku. Niestabilna sytuacja polityczna i serie ataków na rurociągów mogą sprawić, że eksport ropy irackiej kolejny raz w ostatnich miesiącach zostanie zmniejszony.
M.C.
Na podst. Reuters, CBS MarketWatch