Sektor bankowy czeka na wzrost inwestycji w gospodarce, jednak obecnie większość firm nie jest zainteresowana pozyskiwaniem zewnętrznych środków finansowych - poinformował PAP Biznes prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek. W jego ocenie połączone PZU i Bank Pekao stworzą silną grupę kapitałową, jedną z najsilniejszych w regionie, z dużymi możliwościami do finansowania gospodarki.
"Zwiększenie poziomu inwestycji w gospodarce wymagać będzie finansowania ze strony banków, ale obecnie ze strony przedsiębiorców nie widać apetytu na inwestycje. Z badań wynika, że niestety 70-80 proc. przedsiębiorstw nie widzi w tym momencie żadnej potrzeby uzyskania finansowania" - powiedział PAP Biznes Białek w kuluarach Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie.
"Sektor bankowy czeka na inwestycje, jest gotów je finansować. Ogłoszona transakcja w ramach grupy PZU daje dodatkowe bodźce, wprowadza kolejny bardzo silny podmiot na rynku" - dodał.
ReklamaPrezes ocenił, że aby zwiększyć rolę banków w finansowaniu potrzeb inwestycyjnych przedsiębiorstw potrzebne są dodatkowe zachęty ze strony państwa.
"W obecnej sytuacji potrzebujemy bardzo mocno kapitału na finansowanie gospodarki, a jednocześnie mamy sektor bankowy z bardzo małymi relatywnie aktywami, zwłaszcza jeśli porównamy je do PKB. Dramatycznie potrzebujemy kapitału na finansowanie dynamicznie rozwijającej się gospodarki. Jeżeli na skutek tej operacji będziemy w stanie stworzyć naprawdę silną grupę kapitałową, jedną z najsilniejszych w całej Europie Środkowo-Wschodniej, to ocena tych zmian może być tylko pozytywna" - powiedział Białek.
PZU i Pekao poinformowały w poniedziałek o podpisaniu memorandum o współpracy dotyczącym reorganizacji grupy. Na czele nowej grupy ma stać bank, a nie jak obecnie ubezpieczyciel. W pierwszej kolejności nastąpić ma podział PZU SA poprzez wyodrębnienie spółki holdingowej oraz w 100 proc. zależnej od niej spółki prowadzącej działalność operacyjną w zakresie ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych. Następnie spółka holdingowa PZU SA zostanie połączona z Bankiem Pekao jako podmiotem przejmującym.
"Sytuacja, w której ubezpieczyciel jest podmiotem dominującym w grupie, w której jest drugi co do wielkości bank, była sytuacją zupełnie nietypową. W większości państw jest raczej odwrotnie - w grupie bankowej jest podmiot, który prowadzi działalność ubezpieczeniową" - ocenił Białek. (PAP Biznes)
seb/ osz/
