Koszty realizacji strategii klimatycznej Fit for 55 związane z remontami budynków będą bardzo duże. W skali roku mówimy o kwotach na poziomie ok. 1,5-2,0% PKB.


W kontekście unijnej strategii klimatycznej Fit for 55 sporo mówi się chociażby o zakazie sprzedaży nowych samochodów spalinowych po 2035 r. (z wyjątkiem aut, których silniki będą spalać wodór lub benzynę syntetyczną). Kwestie związane z dekarbonizacją motoryzacji są oczywiście bardzo ważne, ale wydaje się, że większe znaczenie gospodarcze i społeczne mają plany UE związane z osiągnięciem bezemisyjności budynków w 2050 r.
Chodzi m.in. o koszty masowych remontów, które można szacować jako 1,5-2,0% polskiego PKB rocznie. Warto przypomnieć, że jeszcze niedawno podobną część PKB stanowiły wydatki na obronność. Mówimy zatem o ogromnych kwotach, które zostaną wydatkowane na remonty polskich budynków. Portal RynekPierwotny.pl wyjaśnia, z czego będzie wynikała konieczność wydatkowania ok. 1,5 bln zł na modernizację budynków.
Bezemisyjność budynków - w UE trwają już ostateczne uzgodnienia
Krajowe media przy okazji prac nad nowelizacją unijnej dyrektywy EPBD już informowały o zapowiadanej konieczności osiągnięcia zeroemisyjności przez niemal wszystkie budynki mieszkalne do roku 2050. Warto jednak sprawdzić, co to dokładnie oznacza w świetle znowelizowanej wersji dyrektywy o efektywności energetycznej budynków (EPBD), którą Parlament Europejski przegłosował 14 marca 2023 roku. Ostateczny kształt tego aktu prawnego będzie jeszcze przedmiotem uzgodnień wewnątrzwspólnotowych (tzw. trilogów). Wydaje się jednak, że szanse na znaczące złagodzenie klimatycznego kursu dotyczącego budynków są niewielkie.
Nowe regulacje: wymagania są wyższe, niż sądzimy
Nowa odsłona dyrektywy EPBD, która niedawno była przedmiotem głosowania w Parlamencie Europejskim, to bardzo obszerny dokument liczący sobie niemal 130 stron. Oto bardzo ważne wnioski płynące z tego aktu prawnego:
- Zasób budynków z UE w 2050 r. ma być już zeroemisyjny (z wyjątkami dotyczącymi np. zabytków, niektórych budynków przemysłowych i obiektów kultu religijnego).
- Zeroemisyjny budynek to ogólnie rzecz biorąc taki, który spełnia wymogi dotyczące zużycia energii pierwotnej oraz nie powoduje emisji dwutlenku węgla z paliw kopalnych.
- Limit zużycia energii pierwotnej w przypadku budynków mieszkalnych z Polski wyniesie 65 kWh/(mkw. x rok). Dla budynków biurowych przewidziano wyższą wartość - 85 kWh/(mkw. x rok). Limity dotyczące pozostałych budynków będą ustalane na poziomie krajowym.
- Niemal wszystkie nowe budynki (w tym mieszkalne) będą musiały spełniać powyższe wymogi już od 2028 r. W przypadku budynków użyteczności publicznej ma obowiązywać termin krótszy o dwa lata.
W kontekście wspomnianych limitów zużycia energii pierwotnej warto zwrócić uwagę na kluczową kwestię. Mianowicie obecne limity tego zużycia dotyczą wyłącznie nieodnawialnej energii pierwotnej (zobacz paragrafy 328-329 rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r.). Przepisy przyjęte przez Parlament Europejski sugerują natomiast, że po zmianach limit zużycia energii pierwotnej ustalony np. dla budynków mieszkalnych w Polsce (65 kWh/(mkw. x rok)) będzie obejmował zarówno energię ze źródeł odnawialnych, jak i nieodnawialnych.
Czy 1,5% PKB rocznie to zbyt optymistyczny szacunek?
Oszacowań kosztu remontów budynków związanych z Fit for 55 jest na razie bardzo niewiele. Rządowe obliczenia zawarte w Długoterminowej strategii renowacji budynków z 9 lutego 2022 r. wskazują, że średnie roczne nakłady inwestycyjne na renowację budynków mogą stanowić równowartość około 1,5% polskiego PKB. W przypadku rekomendowanego scenariusza renowacji, który ponad rok temu przyjął rząd, mówimy o sumie wydatków wynoszącej ok. 1,5 bln zł przez 30 lat.
Rząd w swojej strategii renowacyjnej założył, że do 2030 roku środki UE zabezpieczą ok. 75% z 400 mld zł kosztów inwestycyjnych. Mowa o wydatkach na remonty budynków mieszkalnych i budynków użyteczności publicznej. Rodzi się jednak pytanie, czy pełne wykorzystanie wspomnianych funduszy będzie możliwe (np. z przyczyn politycznych). Inne wątpliwości są związane z możliwym wzrostem kosztów energii oraz materiałów budowlanych - również na skutek wysokiego popytu. Zgodnie z nowymi regulacjami UE rząd będzie musiał niebawem zaktualizować wyliczenia kosztów masowej renowacji budynków (w ramach krajowego planu renowacji budynków).
Nasza budynkowa rzeczywistość - jest co remontować
W ramach podsumowania warto zaprezentować ciekawe dane na temat energochłonności polskich budynków mieszkalnych. Poniższa tabela informuje, że w przypadku domów, kamienic i bloków sprzed 1994 roku mediana rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną jest około cztery razy większa od obecnych limitów. Niestety analogiczne dane dotyczące np. starszych szkół, urzędów i szpitali nie wyglądają wiele lepiej.
Andrzej Prajsnar