Julz Thomson potrzebowała 100 dolarów na nowe łóżeczko dla swojego synka, który ma przyjść na świat 8 marca. Firma Mailman Solutions zapłaciła pomysłowej Nowozelandce 255 dolarów za to, że pani Thomson będzie nosiła podkoszulek z nadrukowanym napisem "The Mailman Always Delivers" do chwili narodzin dziecka. Wkrótce okazało się, że historia zainteresowała telewizję i przyszła mama otrzymała za wystąpienie przed kamerą w reklamowym podkoszulku dodatkowe 500 dolarów
Aktualnie pani Thomson rozkręca internetowy biznes “Bump Up Your Advertising”. Chodzi o stronę internetową, która ma dopomóc w kojarzeniu ewentualnych reklamodawców i przyszłych mam, które chcą udostępnić swoje krągłości.
Źródło informacji: The Inquirer
Źródło:4Press