Bank Anglii utrzymał bez zmian politykę monetarną. Główna stopa procentowa pozostała na historycznie niskim poziomie 0,25%.


Powiększeniu nie uległa docelowa skala zakupów papierów dłużnych (QE). Bank Anglii kupi obligacje skarbowe za 435 mld funtów, płacąc zań nowo wykreowanymi pieniędzmi. Limit zakupów obligacji korporacyjnych utrzymano na poziomie 10 mld funtów.
W sierpniu Bank Anglii poluzował i tak już bardzo luźną politykę monetarną w odpowiedzi na rezultat czerwcowego referendum, w którym większość głosujących Brytyjczyków opowiedziała się za opuszczeniem struktur UE. Stopa procentowa została obniżona z 0,50% do 0,25%, a program QE zwiększony o 60 mld funtów. Ponadto 10 mld funtów zostanie wykreowanych na zakup długu przedsiębiorstw o ratingu inwestycyjnym.
„Pakiet środków ogłoszonych przez Komitet w sierpniu doprowadził do większego od oczekiwań wzrostu cen brytyjskich aktywów finansowych. Krótko i długoterminowe rynkowe stopy procentowe spadły znacząco po jego ogłoszeniu, spready na obligacjach korporacyjnych uległy zawężeniu, a podaż nowego długu była silna” – oceniły władze monetarne Wielkiej Brytanii.
Czwartkowa decyzja Banku Anglii nie była zaskoczeniem i nie miała większego wpływu na notowania funta. O 13:15 dolara amerykańskiego wyceniano na 1,3225 funta, a więc nieznacznie niżej niż dzień wcześniej. Na polskim rynku funta wyceniano na 5,0933 zł, czyli o niespełna pół grosza mniej niż na zakończeniu środowych notowań.
KK