11 września wchodzi w życie zmiana w prawie bankowym, która skraca terminy przekazywania informacji kredytowej do rejestrów. Do tej pory banki musiały aktualizować dane w BIK co najmniej raz w miesiącu, teraz będą musiały przestrzegać 7-dniowego terminu i powiadamiać o każdej zmianie w zobowiązaniu.


Za przyspieszenie obiegu informacji kredytowej odpowiada zapis wprowadzony do prawa bankowego w 2015 r. Przewiduje on, że banki będą miały obowiązek przekazania informacji do instytucji gromadzącej dane w terminie 7 dni od wystąpienia nowych zdarzeń dotyczących zobowiązania. W ustawie wymienia się w tym kontekście całkowitą spłatę, wygaśnięcie, stwierdzenie nieistnienia zobowiązania, korektę jego wysokości oraz nowe rachunki kredytowe i ich aktualizację. Oznacza to, że o niemal każdej zmianie dotyczącej naszej historii kredytowej bank będzie musiał informować w 7-dniowym terminie.
Prawo bankowe zakłada, że rejestr kredytowy będzie miał kolejnych 7 dni na umieszczenie nowych informacji w swojej bazie danych.
BIK i banki gotowe
- Od września 2015 w BIK i w wielu bankach i instytucjach finansowych toczył się dedykowany projekt w zakresie częstszej aktualizacji danych kredytowych na podstawie nowych regulacji - mówi Marcin Ledworowski, dyrektor Pionu Operacyjnego BIK. - Już od czerwca 2016 przeprowadzaliśmy z bankami i instytucjami pożyczkowymi próbne przetwarzania przekazywanie wsadów informacyjnych. Do tej pory banki i inne instytucje aktualizowały swoje dane kredytowe w BIK zwykle raz w miesiącu. Od sierpnia 2016 aktualizacja danych kredytowych w BIK może być realizowana dwa razy w tygodniu – czyli zgodnie z określonym w ustawie terminem 7 dni na przekazanie danych do BIK w każdym przypadku zmiany danych dotyczących zobowiązania – wskazuje Marcin Ledworowski.
- BIK jest gotowy do częstszej aktualizacji. Wdrożyliśmy rozwiązania, których zadaniem jest zwiększenie wydajności i pojemności systemów informatycznych oraz modyfikacja narzędzi wykorzystywanych do przetwarzania wsadów i obsługi danych – dodaje Marcin Ledworowski.
Sankcje za opóźnienia
Znowelizowane prawo bankowe przewiduje sankcje za opóźnienia w aktualizowaniu danych kredytobiorców. Instytucje, które w 7-dniowym terminie nie przekażą informacji m.in. o wygaśnięciu zobowiązania lub nowych długach, narażają się na grzywnę w wysokości do 30 tys. zł. Zapis ten pomoże zapewne zdyscyplinować kredytodawców, którzy czasami zaniedbywali ten obowiązek. Nieaktualne zapisy w BIK były źródłem nieprzyjemności dla wielu klientów, którzy o nieścisłościach dowiadywali się z reguły w momencie starania się o kolejny kredyt.
Zdaniem ekspertów BIK przyspieszenie cyklu aktualizacji informacji może skrócić czas potrzebny na podejmowanie decyzji kredytowej. – Podobnie z danymi naszych klientów – mówi Marcin Gozdek, dyrektor Departamentu Rynku Detalicznego BIK - częstsza aktualizacja danych umożliwi im dostęp do najbardziej aktualnych informacji i bieżące obserwowanie zmian w spłacie zobowiązań. Ponadto BIK wprowadzi modyfikacje w raportach udostępnianych konsumentom, tak aby w jak najbardziej przejrzysty i zrozumiały sposób wskazywały one zmiany zachodzące w historii kredytowej klientów.