REKLAMA
TYLKO U NAS

Wszczęto śledztwo ws. "zdrady dyplomatycznej" Antoniego Macierewicza

2025-01-03 17:10, akt.2025-01-03 17:31
publikacja
2025-01-03 17:10
aktualizacja
2025-01-03 17:31

Na podstawie zebranego materiału prokurator wszczął śledztwo w sprawie działania na szkodę RP przez byłego szefa MON Antoniego Macierewicza, w związku z jego decyzją o nieprzystąpieniu Polski do sojuszniczej inicjatywy pozyskania tankowców powietrznych - poinformowała w piątek Prokuratura Krajowa.

Wszczęto śledztwo ws. "zdrady dyplomatycznej" Antoniego Macierewicza
Wszczęto śledztwo ws. "zdrady dyplomatycznej" Antoniego Macierewicza
fot. Jacek Szydłowski / / FORUM

Zarzut "zdrady dyplomatycznej" wobec polityka PiS i byłego szefa MON sformułował szef służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk, przedstawiając w październiku raport komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich, której jest szefem. Poinformował wtedy o przekazaniu stosownych dokumentów do prokuratury.

W piątek rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował, że zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia "zdrady dyplomatycznej" wpłynęło pod koniec listopada 2024 r., a na podstawie zebranego materiału dowodowego 2 stycznia prokurator wszczął śledztwo "w sprawie działania od listopada 2015 r. do października 2016 r. na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej przez byłego Ministra Obrony Narodowej".

Prokuratura w komunikacie doprecyzowała, że chodzi o art. 129 Kodeksu karnego, który mówi, że "kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".

Jak wskazano, chodzi o podjętą przez Macierewicza decyzję o nieprzystąpieniu Polski do międzynarodowej inicjatywy zakładającej wspólny z kilkoma państwami sojuszniczymi zakup i eksploatację powietrznych tankowców Airbus A330 MRTT (program NATO MMF).

Dołączenie do programu - w który Polska zaangażowała się w 2014 roku wraz z Holandią i Norwegią - miało zapewnić polskiemu lotnictwu dostęp do samolotów MRTT, czyli maszyn zdolnych do tankowania innych (np. samolotów bojowych) w powietrzu, a także mogących pełnić funkcje transportowe czy ewakuacji medycznej. Program zdobycia przez polskie lotnictwa zdolności tankowania w powietrzu znany jest pod nazwą "Karkonosze".

"Czyn będący przedmiotem zawiadomienia polegał na doprowadzeniu do nieprzystąpienia Polski do międzynarodowego programu zakupu samolotów do tankowania w powietrzu, znanego jako +Karkonosze+. Niepozyskanie powyższych samolotów miało skutkować obniżeniem zdolności Sił Zbrojnych RP i negatywnie wpłynąć na strategiczne bezpieczeństwo państwa" - wskazuje w komunikacie PK.

Ponadto, jak napisał Nowak, decyzja o odstąpieniu od programu "spowodowała szkodę w mieniu Ministerstwa Obrony Narodowej w łącznej kwocie 473 600 euro, stanowiącą wydatki poniesione w związku z przygotowaniami do przystąpienia do powyższego programu".

Przed decyzją o wszczęciu śledztwa odbyło się postępowanie sprawdzające, przeprowadzone przez Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie; w ramach postępowania został m.in. przesłuchany gen. Stróżyk.

Dostęp do powietrznych tankowców to - jak wielokrotnie podkreślał np. Inspektor Sił Powietrznych w Dowództwie Generalnym gen. Ireneusz Nowak - jedna z kluczowych obecnie potrzeb polskiego lotnictwa; możliwość tankowania w powietrzu wielokrotnie zwiększyłaby bowiem możliwości polskiej floty samolotów bojowych.

Decyzję o porzuceniu projektu współpracy z sojusznikami w tej kwestii Macierewicz argumentował kwestią ceny programu, a także tym, że - w jego ocenie - użycie tankowców byłoby uzależnione od decyzji pozostałych sojuszników, a polskie wojsko nie mogłoby wykorzystywać ich według własnego uznania i potrzeb.

Po decyzji o porzuceniu międzynarodowego projektu Macierewicz zapowiadał, że Polska będzie kontynuować program "Karkonosze" i w jego ramach dążyć do pozyskania własnych tankowców powietrznych, które będą do jej wyłącznej dyspozycji. Mimo to do dziś nie zapadły żadnego decyzje ws. zakupu tego typu sprzętu dla polskiego lotnictwa. W międzyczasie inicjatywa MMF została poszerzona o kolejne państwa; obecnie w jej skład wchodzą: Holandia, Belgia, Luksemburg, Niemcy, Norwegia oraz Czechy.

W ramach programu MMF sześć państw NATO ma obecnie możliwość wykorzystywania wspólnie zamówionych od Airbusa ośmiu z zamówionych 10 powietrznych tankowców, stacjonujących m.in. w holenderskim Eindhoven oraz niemieckiej Kolonii.(PAP)

mml/ itm/

Źródło:PAP
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (30)

dodaj komentarz
caesar_m
W starożytnym Rzymie cesarze aby się utrzymać u władzy (i życiu) kierowali się zasadą że ludności Rzymu trzeba dostarczyć "chleba i igrzysk" KOalicja 13XII dostarcza jedynie igrzysk a i to cieniutko . IO to totalna porażka z jednym rodzynkiem w postaci pani Aleksandry Wspaniałej, która jednak w dość niszowej dyscyplinie W starożytnym Rzymie cesarze aby się utrzymać u władzy (i życiu) kierowali się zasadą że ludności Rzymu trzeba dostarczyć "chleba i igrzysk" KOalicja 13XII dostarcza jedynie igrzysk a i to cieniutko . IO to totalna porażka z jednym rodzynkiem w postaci pani Aleksandry Wspaniałej, która jednak w dość niszowej dyscyplinie startuje. A tak zostaje 8 gwiazdek i oskarżanie poprzedników...
gcisoallse
Jesteśmy małym krajem - po cholerę nam tankowanie w powietrzu? Ukraina nie tankuje w powietrzu a walczy skutecznie. Lepiej wydać pieniądze na obronę przeciwlotniczą a to właśnie Antek robił.
prawnuk
robił? to ile to było patriotów? PO wynegocjowało bodaj 16
aszkenazyjski
Ile podatnika. Kosztował bajer 100:konkretów na sto dni ?
zoncolan
Na pewno go nie skażą... Sukcesem byłoby gdyby salował się ucieczką na Białoruś, jak P. ex sędzia. Ale pewnie też nie.

To jest straszne co się dzieje w tym kraju. Taki podział, że czy trole czy nie, muszą bronić faceta, przeciwko któremu są dowody i bardzo dużo mocnych przesłanek.
W przypadku zdrajcy powinniśmy być zgodni.
Na pewno go nie skażą... Sukcesem byłoby gdyby salował się ucieczką na Białoruś, jak P. ex sędzia. Ale pewnie też nie.

To jest straszne co się dzieje w tym kraju. Taki podział, że czy trole czy nie, muszą bronić faceta, przeciwko któremu są dowody i bardzo dużo mocnych przesłanek.
W przypadku zdrajcy powinniśmy być zgodni. Ale nie....

On pewnie akurat nie został zwerbowany za kasę, pewnie szantaż, np jego znane skłonności...
Tak czy inaczej szkodził i szkodzi. A pewnie mu nic nie zrobią.
Rzyg...
gcisoallse
Ty nie zauważyłeś, że "eksperci" z byłego WSI chcą go wsadzić - a WSI to była dawniej zagraniczna filia GRU. Ludzie z SB i WSI po prostu nienawidzą Antka za to, że ujawnił kim tak naprawdę są.
prawnuk odpowiada gcisoallse
Antek z internatu uciekł. Jako jedyny ;-) . nikt go nie scigał. Z Antka służby zawsze się śmiały. Każde
mesten
Ile podatnika kosztowało pseudo-śledztwo tego gościa?
grzegorzkubik
Kolejna próba zamazania wyższej ceny prądu czy gazu i grupowych zwolnień z pracy na terenie całego kraju. To już nic nie da. 55% Polaków ocenia źle obecny rząd po roku czasu.
mesten
Jak po 25 latach walki z inflacją rząd tzw. koalicji prawicowaj doprowadził do 20% inflacji to nie ma się czemu dziwić.

Powiązane: Afery rządu PiS

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki