REKLAMA
BLACK FRIDAY W BANKACH

Antczak: Polski rynek pracy potrzebuje minimum 4,3 mln imigrantów

2016-04-06 12:09
publikacja
2016-04-06 12:09

- Jeżeli Polska chce się wyrwać z pułapki średniego dochodu, a mamy na to szansę, to nie kapitał jest problemem, tylko praca, a dokładniej ilość osób, które będą znikały z polskiego rynku pracy i w związku z tym trzeba ich zastąpić - mówi Rafał Antczak, członek zarządu Deloitte Consulting.

Antczak: Polski rynek pracy potrzebuje minimum 4,3 mln imigrantów
Antczak: Polski rynek pracy potrzebuje minimum 4,3 mln imigrantów

Anna Drozd: Jaki może być wpływ imigrantów z Ukrainy na sektor budowlany w Polsce?

Rafał Antczak, członek zarządu Deloitte Consulting: Wykonaliśmy pewną analizę w oparciu o model ekonometryczny, który pozwala nam prognozować, choć oczywiście ta wartość prognostyczna musi zostać sprawdzona w pewnych założeniach. Kluczowym założeniem w tym wypadku jest - ile osób w Polsce będzie w wieku produkcyjnym czy tzw. mobilnym - od 25 do 40 lat - bo to są osoby, które się przenoszą, zmieniają miejsca pracy.

Z prognozy GUS-u wiemy, że ta liczba ludności będzie gwałtownie spadała do 2050 roku, bo społeczeństwo będzie ulegało procesowi starzenia. W związku z tym wiemy, że budując taki model prognostyczny, co się będzie działo na rynku budownictwa mieszkaniowego, w takim zagregowanym sensie, czyli nie patrzymy na cenę mieszkania, tylko na to, jak będzie kształtowała się wartość całego rynku w dłuższym okresie czasu, to wiemy, że ta zmienna ilości osób poszukujących mieszkań ma znaczenie.

Dlatego wzięliśmy pod uwagę scenariusz, który przedstawialiśmy już w innym raporcie - mówiącym o pułapce średniego rozwoju w Polsce. Ten raport zajmował się m.in. czynnikami produkcji. Jednym z czynników produkcji jest oczywiście siła robocza, czyli liczba ludności w wieku produkcyjnym. I pokazaliśmy w tym raporcie, że jeśli chcemy wyrwać się z pułapki średniego dochodu, a mamy na to szansę, to nie kapitał jest problemem, tylko praca, a dokładniej ilość osób, które będą znikały z polskiego rynku pracy i w związku z tym trzeba ich zastąpić.

Luka na tym rynku pracy, w perspektywie do 2050 roku, będzie wynosiła ok 10 mln. Potrzebujemy co najmniej 4,3 mln pracowników z imigracji. Najchętniej w Polsce są widziani pracownicy z Ukrainy. Dynamika w ostatnich latach wskazuje, że ta liczba, która obecnie jest na poziomie - skromnie, ale dość konserwatywnie liczonym - ok. 350 tys osób, pracujących i pochodzących z Ukrainy, może rosnąć do poziomu 4,3 mln.

Ma to znaczenie dla rynku mieszkaniowego. W scenariuszu optymistycznym, te osoby wchodzące na rynek pracy w Polsce, to są osoby produktywne, które szukają pracy i są potem w stanie płacić za mieszkanie. Powoduje to, że wartość rynku mieszkaniowego w perspektywie do 2050 roku może się różnić o ponad 20% w porównaniu ze scenariuszem bazowym, w którym zakładamy, że nie będzie imigracji, a polskie społeczeństwo będzie się starzeć. 20% - bo to jest różnica między 1,7 biliona złotych, a 2,1 biliona złotych w cenach nominalnych w 2050 roku. To jest bardzo dużo. Na tym też polega szansa tego sektora, ale pod warunkiem, że polityka migracyjna będzie mądra, celowa i nakierowana na ściąganie osób produktywnych - mówi Rafał Antczak, członek zarządu Deloitte Consulting.

Rozmawiała Anna Drozd

Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (316)

dodaj komentarz
~maro
a czy koniecznie muszą to być beżowi muzułmanie, którzy i tak nie robią bo im na to ich religia nie pozwala ?
~rudzik51
...Polska potrzebuje oddechu od prób islamizacji...W Polsce bezrobocie???Wolne żarty!!! Chyba p.Antczak przebywa na Marsie...Stamtąd żle widać...
~karas
Póki co mamy bezrobocie/Ja zabraknie rąk do pracy to mozna pomyslec o sciaganiu,np.z Kazachstanu,z mołdawii.Ciapatym wstep wzbroniony
~Jurek
Ten Antczak to chyba jakiś kompletny debil !!! on nie ma zielonego pojęcia o rynku pracy i ekonomii. A co niby ciapate u nas mieli robić jak oni nic nie umieją. Tylko kraść i gwałcić kobiety o ucinaniu głów już nie wspomnę !!
~beatissima
spokojnie, nie mówi o ciapatych tylko: "ale pod warunkiem, że polityka migracyjna będzie mądra, celowa i nakierowana na ściąganie osób produktywnych"
~As
Śpieszę przetłumaczyć co ta banksterska gnida ma na myśli, i to w kilku linijkach nie artykuliku na dwie strony: korporacyjno-banksterska sitwa potrzebuje taniej siły roboczej, której zaczyna brakować w Polsce bo wszyscy spierdalają
~OLO
Terror Państwa wobec Obywatela!
http://news24pl.net/Terror_Panstwa_wobec_Obywatela!.html
~p3827
Idiotyczny artykuł. Naprawdę ten pan uważa, że nawet imigranci są chętni zarabiać grubo PONIŻEJ kosztów utrzymania? Niech sam popracuje za pensję minimalną i cieszy się z zakupów w sklepach.
~Zolthan
Znowu szukają taniej siły roboczej, a tymczasem jest nadal bezrobocie. A co z Polakami za granicą? Imigranci islamscy żadnej pracy nie podejmą, to pewne. Dlaczego nie podwyższa zarobków do normy europejskie - to i składki na fundusz emerytalny i inne będą większe?
~rob43yo
Czytaj raczej aby firmy zarabiały kokosy muszą ściągnąć tanią siłę roboczą bo na rynku polskim będzie ciężko zdobyć taniego pracownika.

Powiązane: Budownictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki