REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Minister finansów: nie ma absolutnie żadnej dyskusji o podniesieniu wieku emerytalnego

2024-08-19 05:10
publikacja
2024-08-19 05:10

Minister finansów Andrzej Domański w wywiadzie dla tygodnika "Newsweek" oświadczył, że w tej chwili jego resort nie pracuje nad podwyżkami podatków. W jego ocenie, rząd ma też margines bezpieczeństwa, jeśli chodzi o poziom długu publicznego w relacji do PKB.

Minister finansów: nie ma absolutnie żadnej dyskusji o podniesieniu wieku emerytalnego
Minister finansów: nie ma absolutnie żadnej dyskusji o podniesieniu wieku emerytalnego
fot. Adam Chełstowski / / FORUM

"W Ministerstwie Finansów ciągle analizujemy stronę dochodową budżetu, ale w tej chwili nie pracujemy nad podwyżkami podatków" - powiedział Domański w poniedziałkowym "Newsweeku". Jak też zapewnił, "nie ma absolutnie żadnej dyskusji" o podniesieniu wieku emerytalnego. Nie zostanie zmieniony, bo taka jest wola Polaków, trzeba tworzyć warunki do tego, żeby ludzie mogli i chcieli być dłużej aktywni zawodowo i żeby wszyscy więcej oszczędzali na emeryturę - stwierdził minister.

W jego ocenie, dobrym sposobem na to są Pracownicze Plany Kapitałowe, ale "będziemy pracować nad innymi pomysłami".

Domański podkreślił także, że scenariusze, w tym MFW, przewidujące, że w latach 2026-2027 poziom długu finansów publicznych publicznego przekroczy 60 proc. PKB dotyczą długu liczonego według metodologii unijnej, która do długu zalicza zadłużenie budżetu państwa, samorządów i pozabudżetowe zobowiązania, np. BGK i PFR. "Zapis ustawowy dotyczy natomiast długu liczonego według krajowej definicji. Czyli został nam margines bezpieczeństwa" - zaznaczył minister.

Jak dodał, rząd stawia na szukanie sposobów na zwiększenie dynamiki PKB i na budowanie trwałej konkurencyjności polskiej gospodarki. "Na bazie tego będą rosły dochody budżetowe z VAT i innych podatków" - stwierdził Domański.

W jego ocenie, wyzwania inwestycyjne, stojące przez państwem są potężne i rząd nie może polegać tylko na budżecie i na sektorze bankowym, musi do nich zaangażować również kapitał prywatny. "Będziemy przedstawiać rozwiązania, które sprawią, że będzie on więcej inwestował" - powiedział.

Jak dodał, rząd zdaje sobie sprawę z mankamentów podatku bankowego i jest otwarty na rozmowy o jego konstrukcji, ale budżet ma swoje potrzeby i nie można sobie pozwolić na spadek wpływów z tego tytułu. "Ten dylemat powinno pomóc rozwiązać bardzo szybko rosnące zainteresowanie Polaków naszymi obligacjami. Miesiąc temu sprzedaliśmy obligacje warte 11,7 mld zł, to dobry sygnał dla stabilności finansów państwa" - stwierdził minister finansów.(PAP)

wkr/ ktl/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
-zbyszek1
" nie ma absolutnie żadnej dyskusji o podniesieniu wieku emerytalnego "
Czyli bieda ludu naszego plebejskiego z wyboru
chmiels
Nikt nie zabrania pracować dłużej a bezrobocie przecież niskie
klimaciarz
"W Ministerstwie Finansów ciągle analizujemy stronę dochodową budżetu, ale w tej chwili nie pracujemy nad podwyżkami podatków" - istotą tego zdania, jest "w tej chwili" XD
carlito1
Czyli będą nowe podatki
zajacpoziomka
a powinna być. nie stać nas na obecne regulacje.
bt5
Chyba się zamieniłes z czymś na głowy. Bo nie ma nic tanszego nic danie na odczepne najniższej emerytury (a lawinowo rośnie ilosć emerytów poniżej najniższej emerytury). Tymczasem zatrudnienie osób których rynek nie che zatrudnić wiżąe się z dotacjami . Refundacja pensji minimalnej to 2x tyle co najniższa emeytura , do tego taki Chyba się zamieniłes z czymś na głowy. Bo nie ma nic tanszego nic danie na odczepne najniższej emerytury (a lawinowo rośnie ilosć emerytów poniżej najniższej emerytury). Tymczasem zatrudnienie osób których rynek nie che zatrudnić wiżąe się z dotacjami . Refundacja pensji minimalnej to 2x tyle co najniższa emeytura , do tego taki "pracownik" zaraz kończy na zwolnieniu lekarkim i kolejny koszt dal NFZ. Daltego w krajach zahodnich gdzie "zatrudnienie osób starszych jest wysokie" mają o niebo wieksze długi i deficyty panstowoe. Analogicznie roapadał się budzęt PRL podczas dotowani milionóe nieefektywnych miejsc pracy. Dopiero gospodarka wyszła na prostą jak pseudo pracowników wysałnoa na wczesne emrytury i renty.
zajacpoziomka odpowiada bt5
taa, tylko wtedy byli młodzi do pracy a teraz nie ma kto pracowac. tzw emeryci aktualnie są momentami lepszą siła roboczą niz roszczeniowi małolaci, którzy chcą pracować tylko na stanowiskach kierowniczych. Bzdura, że emeryci mniej kosztują niz pracujący.
goscgumka
O kwocie wolnej od podatku też nie mam mowy hehehehehe
goldbaker
I tu przyznam rację nie będzie dyskusji.Podniosą bezdyskusyjne.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki