W odpowiedzi na publikacje medialne Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wydała komunikat dotyczący abonamentu za odbiorniki radiowe w samochodach. Obowiązek dokonywania opłat abonamentowych przypada nie na odbiornik, a na gospodarstwo domowe, niezależnie od liczby posiadanych urządzeń.


Z wyjaśnień Rady wynika, że jeśli użytkownik opłaca już abonament za telewizor zamontowany w domu, nie musi już tego robić za radio w samochodzie. KRRiT przypomina, że w przypadku przedsiębiorców obowiązują inne zasady naliczania opłat. Ta grupa ma obowiązek zapłaty abonamentu za każdy użytkowany odbiornik.
Opłata zależy od daty nabycia
W zasadach nakładania opłat abonamentowych za odbiorniki w samochodach brana jest pod uwagę data nabycia auta. Jeśli kontroler stwierdzi brak rejestracji radia, będzie mógł nałożyć opłatę karną równą 30-krotności stawki miesięcznej (8,70 zł), czyli 261 zł. W przypadku ponownej kontroli i dalszego braku dopełnienia obowiązku przez użytkownika, kara dalej będzie naliczana:
W przypadku ponownej kontroli i nadal braku rejestracji odbiornika, Poczta Polska, po raz kolejny, nałoży tę samą opłatę. Aż do skutku. - czytamy w komunikacie.
Jeśli odbiornik zostanie zarejestrowany, ale opłaty dalej nie będą regulowane, użytkownik będzie musiał zapłacić całą zaległość razem z odsetkami. W informacji KRRiT nie potwierdza, że kary będą naliczane wstecz, jak pisaliśmy w maju.
AD


























































