Start platformy cyfrowej nc+ okazał się niezbyt udany – w ciągu pierwszego kwartału platforma straciła 200 tys. abonentów. Koszty restrukturyzacji platformy w II półroczu 2013 będą wyższe, niż te zanotowane w I półroczu.

Źródło: Thinkstock
Na koniec czerwca 2013 roku platforma cyfrowa nc+ miała 2,3 mln abonentów – wynika z raportu finansowego opublikowanego przez TVN. Ponieważ w momencie startu platforma dysponowała 2,5 mln abonentów, oznacza to, że w ciągu pierwszego kwartału swojej działalności ubyło ich 200 tys.
"Platforma nc+ jest cały czas w trakcie restrukturyzacji, także nie można powiedzieć, że druga część roku będzie dla niej lepsza wynikowo. Nie można w prosty sposób ekstrapolować wyników pierwszego półrocza na drugie. Wszystko wskazuje, że koszty restrukturyzacji, które poniesie nc+, w drugiej połowie roku będą wyższe niż w pierwszej" - poinformował na konferencji John Driscoll, wiceprezes TVN.
»Właściciel nc+ przeprasza klientów |
"Jednak w dłuższym terminie wyniki nc+ będą lepsze. Prowadzona restrukturyzacja pozwoli uzyskać pełne synergie obu połączonych platform" - dodał Driscoll.
Zapytany, czy platforma nc+, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami osiągnie w 2015 roku zysk EBITDA na poziomie 500 mln zł, odpowiedział: "W tej chwili nic nie wskazuje, że ta obietnica nie zostanie zrealizowana".
Nc+, strategiczna stowarzyszona spółka TVN, na koniec czerwca 2013 r. miała 2,3 mln abonentów post-paid z miesięcznym ARPU na poziomie 63,4 zł w pierwszej połowie 2013 r. W tym okresie nc+ osiągnęła przychody ze sprzedaży na poziomie 1,14 mld zł.
Platforma w I półroczu poniosła znaczne koszty jednorazowe w wysokości 66 mln zł. Po wyłączeniu tych kosztów, zysk EBITDA nc+ w pierwszej połowie 2013 r. wyniósł ok. 200 mln zł.
Komentuje Marcin Dziadkowiak, zastępca redaktora naczelnego Bankier.pl: | |
![]() Kosztowny start nc+Przypomnijmy, że początek działalności platformy nc+ (powstała w wyniku fuzji dwóch telewizji satelitarnych: n i Cyfry+): był kompletną wizerunkową klapą. Spółka przygotowała nową ofertę dla abonentów ze zmienionymi cenami i zakresem programowym i jednostronnie zaczęła ją wprowadzać. Oferta okazała się jednak gorsza, zarówno cenowo, jak i programowo, co spotkało się z dużą krytyką ze strony abonentów. Protest znalazł swój mocny wyraz przede wszystkim na Facebooku, gdzie powstał profil „Anty NC+”, który skupił ponad 90 tys. użytkowników. nc+ z początku nie reagowała na protesty i nie przyznawała się do winy. Dopiero po kilku dniach, kiedy temperatura sporu znacznie wzrosła, platforma wystosowała przeprosiny do swoich abonentów. W oświadczeniu opublikowanym wtedy zarząd nc+ napisał: "Reakcja wielu z Państwa uświadomiła nam, że nasze założenia były błędne i rozminęły się z Waszymi oczekiwaniami. Bardzo przepraszamy". Zapowiedziano także "szereg radykalnych zmian" w ofercie, które "wchodzą w życie ze skutkiem natychmiastowym". Spółka poniosła nie tylko straty wizerunkowe, ale i finansowe. Oburzonym klientom rację przyznał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który nałożył na właściciela nc+ - spółkę ITI Neovision – karę w wysokości 11 mln zł. UOKiK uznał, że treść zawartych z abonentami umów nie stanowiła podstawy do dokonania takiej zmiany, a informując konsumentów o tym spółka naruszyła dobre obyczaje, wprowadzając ich w błąd. Ponadto urząd wskazał, że jednostronna zmiana warunków umowy naruszała dobre obyczaje, gdyż dotyczyła również umów zawartych na czas oznaczony. Prezes UOKiK zakwestionowała również sam sposób przekazywania informacji o zmianie umowy konsumentom oraz zbyt krótki termin na złożenie rezygnacji z automatycznego przejścia na ofertę nc+. |
Bankier.pl/PAP/kam/ asa/