Mimo że fuzja operacyjna Banku Millennium i Euro Banku miała miejsce w połowie listopada, związkowcy poinformowali po Nowym Roku, że przekazano im informacje na temat planowanych zwolnień grupowych. Pracę ma stracić do 260 osób.


Pracownicy byłego Euro Banku i Banku Millennium wstrzymywali oddech do początku roku. Jak dowiedziała się Redakcja Bankier.pl, jeszcze w listopadzie nie przekazano pracownikom żadnych wiążących informacji na temat redukcji etatów po fuzji. Kierownicy poinformowali podwładnych, że sytuacja rozjaśni się dopiero na początku roku.
Przeczytaj także
I rozjaśniła się. Przed weekendem Solidarność zrzeszona w Banku Millennium podała, że zgłoszono zwolnienia grupowe.
"2 stycznia 2020 r. Bank Millennium na podstawie art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników zawiadomił naszą organizację związkową o okolicznościach dotyczących zamierzonych zwolnień grupowych w okresie 1 lutego 2020 r. do 31 marca 2020 r. w ilości nie więcej niż 260 etatów w podziale na różne grupy zawodowe" - poinformował związek w komunikacie.
Negocjacje pomiędzy pracodawcą a związkami zawodowymi zostały zaplanowane na 10, 17 i 24 stycznia 2020 roku.
Z biura prasowego Banku Millennium otrzymaliśmy informację, że bank nie będzie komentował tej sprawy.
Weronika Szkwarek