30 kwietnia zarząd GPW zawiesił obrót akcjami spółki, uzasadniając decyzję utrzymującym się znacznym wzrostem kursu, który nie miał u podstaw żadnych przesłanek dotyczących firmy. Jeszcze w tym samym dniu zarząd KFM Manometry ostrzegł, iż zaistniała sytuacja dotycząca akcji spółki to najprawdopodobniej manipulacja. Po tygodniu akcje zostały przywrócone do notowań.
KPWiG zareagowała w połowie maja, wysyłając zawiadomienie do prokuratury, razem z materiałami dowodowymi. Tymczasem niemiecki inwestor strategiczny Wika Systems ogłosił wezwanie do sprzedaży akcji – oferuje 57,4 zł w okresie od 15 lipca do 16 sierpnia. W ten sposób chce przejąć 23,89 tys akcji, co pozwoliłoby zwiększyć zaangażowanie inwestora do 100%.