REKLAMA
TYLKO U NAS

Ziobro zostanie doprowadzony. TK podniósł alarm

2025-09-16 14:44, akt.2025-09-16 18:42
publikacja
2025-09-16 14:44
aktualizacja
2025-09-16 18:42

Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro uporczywie uchyla się od stawiennictwa przed komisją ds. Pegasusa – przekazała rzeczniczka sądu Anna Ptaszek. Dodała też, że policja ma doprowadzić go na komisję 29 września. Od decyzji sądu przysługuje zażalenie.

Ziobro zostanie doprowadzony. TK podniósł alarm
Ziobro zostanie doprowadzony. TK podniósł alarm
fot. JAAP ARRIENS / / FORUM

We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie zgodził się na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Ziobry, obecnie posła PiS, na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Posiedzenie komisji zaplanowane jest na 29 września.

Sąd uznał, że te przesłanki (...) uporczywe niestawiennictwo, uporczywe uchylanie się od złożenia zeznań, które stanowią podstawę do orzeczenia takiego środka, zostały spełnione i w związku z tym sąd uwzględnił wniosek komisji - powiedziała Ptaszek.

Przypomniała też, że Ziobro publicznie deklaruje brak zamiaru stawienia się przed komisją śledczą i trzykrotnie nie przedłożył usprawiedliwienia swojej nieobecności. Dodała, że czynności mają zostać wykonane przez policję 29 września.

- Policja ma doprowadzić pana Ziobrę na posiedzenie. Oczywiście zakładamy, że zrobi to bez nadmiernej represyjności, żeby nie pozbawiać go wolności zbyt długo - zaznaczyła rzeczniczka, także sędzia warszawskiego sądu okręgowego.

Odniosła się też do ostatnio podnoszonego argumentu Ziobry, że Trybunał Konstytucyjny wydał w sierpniu postanowienie, by sądy i komisja wstrzymały działania wobec Ziobry do czasu wykonania wyroku TK z 10 września 2024 r., w którym uznano powołanie komisji ds. Pegasusa za niekonstytucyjne. Sędzia Ptaszek podkreśliła, że Sąd Okręgowy w Warszawie nie podzielił tej argumentacji, wskazując, że Trybunał nie ma kompetencji do ingerowania w decyzje sądów powszechnych i nie stanowi „supersądu”.

Rzeczniczka poinformowała też, że od wtorkowego orzeczenia przysługuje zażalenie w terminie siedmiu dni, liczonym od doręczenia mu pisemnego uzasadnienia. Zaznaczyła jednak, że postanowienie sądu jest wykonalne. 

TK: Rozstrzygnięcie sądu ws. Ziobry - jawnym pogwałceniem postanowienia tymczasowego TK 

Do sprawy we wtorek na platformie X odniósł się TK. „Dzisiejsze rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie wniosku tzw. sejmowej komisji ds. Pegasusa stanowi jawne pogwałcenie postanowienia tymczasowego Trybunału Konstytucyjnego, wydanego w indywidualnej sprawie” - czytamy w opublikowanym przez TK komunikacie.

Jak podkreślono, wydane przez TK postanowienie tymczasowe nie podlega obowiązkowi publikacji - „wystarczy bowiem, że zostanie doręczone właściwym organom, co w niniejszej sprawie zaistniało”.

TK stwierdził też, że wszelkie działania podejmowane na wniosek „tzw. sejmowej komisji” przez organy władz publicznych - w tym sądy - „nie znajdują podstawy prawnej i są wprost sprzeczne z ww. postanowieniem tymczasowym Trybunału Konstytucyjnego, co wyczerpuje znamiona poważnych czynów zabronionych”.

Były minister, podobnie jak inni politycy PiS, uważa, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa działa nielegalnie, uzasadniając to wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 10 września ub.r. stwierdzającym, że uchwała Sejmu o powołaniu tej komisji jest niekonstytucyjna.

Sędzia Ptaszek odniosła się do podnoszonego przez b. ministra sprawiedliwości argumentu, że Trybunał Konstytucyjny wydał w sierpniu postanowienie, by sądy i komisja wstrzymały działania wobec Ziobry do czasu wykonania wyroku TK z 10 września 2024 r. Podkreśliła, że Sąd Okręgowy w Warszawie nie podzielił tej argumentacji, wskazując, że Trybunał nie ma kompetencji do ingerowania w decyzje sądów powszechnych i nie stanowi „supersądu”.

Ziobro przed komisją ds. Pegasusa

Komisja od ponad roku chce przesłuchać Ziobrę w związku z wykorzystywaniem w Polsce oprogramowania Pegasus do inwigilacji m.in. przeciwników politycznych. Obecną procedurę komisja wszczęła pod koniec czerwca w związku z kolejną, ósmą już, nieobecnością Ziobry na przesłuchaniu. W rezultacie Sejm 25 lipca zgodził na jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na posiedzenie komisji.

Były minister, podobnie jak inni politycy PiS, uważa, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa działa nielegalnie, uzasadniając to wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 10 września ub.r. stwierdzającym, że uchwała Sejmu o powołaniu tej komisji jest niekonstytucyjna.

Podobna procedura miała już miejsce w tym roku. 31 stycznia policja zatrzymała Ziobrę po wywiadzie w TV Republika, lecz nie zdążył on na posiedzenie komisji śledczej. Komisja uznała doprowadzenie za nieskuteczne i wnioskowała o areszt do 30 dni, czego sąd nie uwzględnił.

Zembaczyński: Zgoda sądu na doprowadzenie Ziobry na komisję - dobra wiadomość dla ofiar Pegasusa

Zgoda sądu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na sejmową komisję śledczą, to dobra wiadomość dla wszystkich ofiar Pegasusa - powiedział PAP członek komisji Witold Zembaczyński (KO). Oczekuję od niego tylko tego, żeby mówił prawdę - dodał.

Sąd Okręgowy w Warszawie zgodził się we wtorek na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie b. ministra sprawiedliwości, obecnie posła PiS Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Wiceprzewodniczący komisji Witold Zembaczyński (KO) ocenił w rozmowie z PAP, że „to dobra wiadomość dla wszystkich ofiar Pegasusa, ale też dla całej opinii publicznej”.

- Wiemy już, w jaki sposób to monstrualne dzieło PiS-u pod tytułem Pegasus funkcjonowało, a teraz zrobimy wszystko, żeby to się już nigdy w Polsce nie powtórzyło. Także bardzo się cieszę z tego postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie - powiedział polityk KO.

Posiedzenie komisji zaplanowane jest na 29 września. W rozmowie z PAP Zembaczyński wyraził nadzieję, że dojdzie wtedy do przesłuchania byłego ministra sprawiedliwości. - Mam nadzieję, że Zbigniew Ziobro nie będzie wykonywał manewrów dążących do tego, żeby - tak jak poprzednim razem - próbować za wszelką cenę dokonać dywersji tego przesłuchania, tylko tak jak każdy normalny człowiek stanie do zeznań. Tylko tego od niego oczekuję, żeby mówił prawdę - powiedział poseł.

Komisja ds. Pegasusa od ponad roku chce przesłuchać Ziobrę w związku z wykorzystywaniem w Polsce oprogramowania Pegasus do inwigilacji m.in. przeciwników politycznych ówcześnie rządzących. Obecną procedurę komisja wszczęła pod koniec czerwca w związku z kolejną, ósmą już, nieobecnością Ziobry na przesłuchaniu. W rezultacie Sejm 25 lipca zgodził na jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie na posiedzenie komisji.

Podobna procedura miała już miejsce w tym roku. 31 stycznia policja zatrzymała Ziobrę po wywiadzie w TV Republika, lecz nie zdążył on na posiedzenie komisji śledczej. Komisja uznała doprowadzenie za nieskuteczne i wnioskowała o areszt do 30 dni, czego sąd nie uwzględnił.

Były minister, podobnie jak inni politycy PiS, uważa, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa działa nielegalnie, uzasadniając to wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 10 września ub.r. stwierdzającym, że uchwała Sejmu o powołaniu tej komisji jest niekonstytucyjna.

nno/ sdd/

Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
bangladesznadwisla
Pseudo tk to bliski Pachołek zera dlatego go tak broni
krzysztof4401
Ważny fakt ekonomiczy: Ziobro zostanie doprowadzony - komedia :)
rubikk
dlaczego bez represyjności? niech zrobią to tak jak za poprzednich rządów - wbijać na kwadrat z odpowiednim krzykiem o 6 rano
rubikk
Dlaczego bez nadmiernej represyjności? Powinni mu wbić na kwadrat o 6 rano konkretną ekipą, krzycząc i skuwając przy rodzinie. Niech policja działa tak jak za rządów PiSu i Ziobry.
sterl
Wreszcie jaśnie pana zaniosą w lektyce?

Powiązane: Pegasus - system do inwigilacji

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki