REKLAMA

Zamiast karty gwarancyjnej może być reklama

2007-05-25 09:29
publikacja
2007-05-25 09:29
Kupiliśmy telewizor, czy komputer. Podbitą kartę gwarancyjną rzuciliśmy w kąt. Sprzęt się zepsuł, karty nie możemy znaleźć. Czy to oznacza, że musimy z własnej kieszeni pokryć koszty naprawy sprzętu, choć czas gwarancji jeszcze nie minął? Otóż nie. Karta gwarancyjna (ani jej duplikat) tak naprawdę nie jest nam potrzebna!

W przepisach regulujących prawa konsumentów nie ma takiego zapisu, że bez karty gwarancyjnej nie można skorzystać z gwarancji. Wręcz przeciwnie - artykuł 13 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej mówi, że gwarancji udziela się bez odrębnej opłaty na podstawie dokumentu gwarancyjnego lub reklamy.

Co to oznacza w praktyce? Jeśli chcemy reklamować jakiś produkt możemy przedstawić podbitą kartę gwarancyjną lub paragon (albo inny dokument zakupu) i dowód z reklamy na przykład internetowej lub prasowej, że producent taki towar obejmuje taką a nie inną gwarancją. W świetle przepisów to w zupełności wystarczy by skorzystać z gwarancji. Wystarczy więc, że wejdziemy na internetowa stronę producenta i sprawdzimy, że telewizory danej marki objęte są dwu, czy trzyletnią gwarancją.

Zgubiona lub zniszczona karta gwarancyjna nie jest problemem. Gorzej jeśli zgubimy dowód zakupu. Rachunki i paragony warto przechowywać przez dwa lata. Dlaczego aż tyle? Zgodnie z przepisami prawa obowiązującego od 1 stycznia 2003 roku przedmioty trwałe (sprzęt, ubrania, buty) są objęte dwuletnią gwarancją. Przy tej okazji warto przypomnieć, że często lepiej skorzystać z reklamacji niż gwarancji.

Jaka jest różnica między reklamacją a gwarancją? Podstawowa różnica jest taka, że gwarancji udziela producent produktu, natomiast reklamacja jest roszczeniem do sprzedawcy, z którym możemy wystąpić jeśli sprzedany nam towar ma wady.

Dziś przepisy są tak skonstruowane, że klient może wybrać czy chce skorzystać z reklamacji czy gwarancji. Sprzedawca nie ma prawa odmówić nam gwarancji mówiąc, że produkt jest objęty reklamacją!

Z przyzwyczajenia polscy klienci częściej korzystają z prawa gwarancji. Nie zawsze jest to dobry wybór. Najczęściej skorzystanie z gwarancji wiąże się z tzw. naprawą gwarancyjną. Tymczasem w wyniku reklamacji towar może zostać naprawiony, wymieniony na nowy, możemy odzyskać część a nawet całą ceną zapłaconą za wadliwy produkt.

Joanna Boroń
Źródło:Informacja prasowa
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~Damian
Wg mojej wiedzy, jeśli korzystamy z reklamacji z tytułu niezgodności towaru z umową, to jeśli towar ma więcej niż pół roku, to na nas - kliencie spoczywa obowiązek udowodnienia, że towar był niezgodny z opisem. Jak to zrobić? Nawet nie nie będę próbował odpowiadać.

Powiązane: Zakupy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki