Związek Banków Polskich jest przeciwny objęciu banków podatkiem od zysków nadzwyczajnych, jego wprowadzenie ograniczyłoby zdolność sektora do finansowania przedsiębiorstw - poinformował prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz.
"Tego typu rozwiązanie z różnych powodów nie powinno mieć zastosowania do banków. Rentowność sektora bankowego w minionych była bardzo niska, a wiele wskazuje na to, że w tym roku będzie ujemna. W minionych kilku kwartałach fundusze sektora bankowego stopniały bardzo znacznie i wiele na to wskazuje, że do końca roku będą ulegać dalszemu zmniejszeniu" - powiedział Pietraszkiewicz.
"Wobec tego, co się dzieje w gospodarce, osłabianie narzędzia do stabilizowania rozwoju gospodarczego do modernizowania i restrukturyzowania przedsiębiorstw byłoby wielkim i niewybaczalnym błędem. To by oznaczało, że bardzo wiele firm w związku z zjawiskami gospodarczymi po prostu utraciłoby zdolność, możliwość dostępu do finansowania z sektora bankowego" - dodał.
Podał, że ZBP czeka na ostateczną wersję tego projektu.
Ocenił, że dalsze osłabienie sektora bankowego może doprowadzić do tego, że banki będą miały "bardzo poważny problem", żeby kredytować podmioty, z którymi wcześniej współpracowały, ale także by wspierać firmy, które mogą znaleźć się w trudnej sytuacji.
Ministerstwo Aktywów Państwowych proponuje wprowadzenie daniny od nadzwyczajnych zysków spółek za 2022 rok, co pozwoli na zapewnienie środków na wsparcie odbiorców wrażliwych, jednostek samorządu terytorialnego, a także innych odbiorców energii. Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował, że szacowany wpływ do budżetu podatku od nadzwyczajnych zysków spółek Skarbu Państwa i firm prywatnych to 13,5 mld zł, podatek miałby wynieść 50 proc.
Z szacunków analityków wynika, że wprowadzenie tego podatku nie powinno istotnie obciążyć sektora bankowego, przynajmniej w 2022 roku. Według analityków, danina ta byłaby najbardziej dotkliwa dla Banku Handlowego, który mógłby zapłacić 378-457 mln zł tego podatku. (PAP Biznes)
seb/ ana/
