REKLAMA

Wydobycie węgla w Polsce spadło do poziomu z 1950 roku

2018-02-05 09:16
publikacja
2018-02-05 09:16

Niezależnie od wszystkich politycznych deklaracji, że polskie górnictwo jest ratowane a energetyka będzie się na nim opierać przez kolejne dekady, krajowe wydobycie węgla systematycznie spada.

fot. / / YAY Foto

Według ostatnich danych GUS produkcja węgla kamiennego w Polsce wyniosła w 2017 roku 65,8 mln ton, czyli o 6,5% mniej niż przed rokiem. Węgla brunatnego wydobyliśmy ponad 61 mln ton, co oznacza wzrost rok do roku o 1,5%. Ogółem rzecz biorąc - wydobycie węgla spadło i było najniższe od lat 50. XX wieku.

Trzeba przy tym pamiętać, że spadek wydobycia nie oznacza takiego samego spadku zużycia. Ilość energii wytworzonej w Polsce z węgla w 2017 r. niemal się nie zmieniła. Wzrósł za to import węgla kamiennego, głównie tego z Rosji.

fot. / / WysokieNapiecie.pl

Spadek produkcji w kraju, który obserwujemy przez ostatnie lata, bierze się z wcześniejszego wyhamowania inwestycji. Na to nakłada się czynnik długofalowy - stopniowo potrzebujemy coraz mniej węgla. Najwięcej surowca Polska produkowała w końcówce lat 90. XX w. Byliśmy również eksporterem netto surowca. Wraz z transformacją ustrojową upadł jednak przemysł ciężki, co doprowadziło do raptownego spadku popytu na prąd. Później jednak popyt na energię zaczął się odbijać, a popyt na węgiel już nie wrócił do poziomu z czasów PRL. Rozpoczęła się era efektywności energetycznej.

Dlaczego tak się dzieję i co to oznacza? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

Justyna Piszczatowska

Źródło:
Tematy
 Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Komentarze (5)

dodaj komentarz
rekin1986
W latach 70 i 80 wydobycie się w Polsce opłacało bo kopalnie były dotowane z budżetu centralnego nieważne il kosztowało wydobycie grunt by w domach ludzie mieli prąd i ciepło

W tamtym czasie technologia solarna wiatrowa czy fotowoltaiczna to była odległa pieśń przyszłości

Skończyła się gospodarka centralnie planowana
W latach 70 i 80 wydobycie się w Polsce opłacało bo kopalnie były dotowane z budżetu centralnego nieważne il kosztowało wydobycie grunt by w domach ludzie mieli prąd i ciepło

W tamtym czasie technologia solarna wiatrowa czy fotowoltaiczna to była odległa pieśń przyszłości

Skończyła się gospodarka centralnie planowana czy się stoi czy się leży wszystkim po równo się należy w latach 70 czyli za Gierka górnicy byli najlepiej opłacaną grupą zawodową w Polsce

W Polsce koszt wydobycia węgla jest zbyt wysoki z powodu wykorzystania metody głębinowej bo kopalnia odkrywkowa kopie węgiel 20 razy taniej

Wypłata górnika w Polsce w latach 70 wychodziła ok 200 USD miesięcznie podczas gdy przeciętny robotnik chodził za ok 30-50 USD przeliczając to na dzisiejsze zarobki podwyższone o inflację to zarobek górnika był na poziomie ok 12 tys zł na szeregowego kto dzisiaj ze zwykłych szarych robotników na dole ma 12 tys dzisiaj taka stawka to jest dyrektorska

Przez to górnictwo w Polsce pada bo robotnik jest za drogi dobry robotnik do pracy to jest wtedy gdy niewykwalifikowany kosztuje nie więcej niż 3 USD na dzień a wykwalifikowany za 1 USD za godzinę powyżej zaczynają się schody gdy przekroczy poziom 3 USD na godzinę to jako szeregowy robotnik jest zdecydowanie za drogi W Krajach typu Bangladesz Nepal Birma czy Tajlandia można mieć robotnika za 3 USD na dzień na 10 godzin
ajwaj
W latach 70, 80 bylo duzo quasi barteru > wegiel PL za np. rude, statki za gaz, samochody, kartofle za rope itd.

W ideologiczna pulapke dekarbonizacji wpadly Niemcy, likwidujac WLASNE miejsca pracy, przemysl, szkolnictwo, osrodki rozwojowe, uslugi towarzyszace, kooperacje itd.
Cale bogate rejony b. górnicze przeksztalcily
W latach 70, 80 bylo duzo quasi barteru > wegiel PL za np. rude, statki za gaz, samochody, kartofle za rope itd.

W ideologiczna pulapke dekarbonizacji wpadly Niemcy, likwidujac WLASNE miejsca pracy, przemysl, szkolnictwo, osrodki rozwojowe, uslugi towarzyszace, kooperacje itd.
Cale bogate rejony b. górnicze przeksztalcily sie w ubogie ghetta bezrobotnych > 3. swiat

Teraz mówi sie o RE-INDUSTRIALIZACJI... Jak zwykle w UE: ""trza by bylo, musimy, nie da sie uniknac, bedziemy itd."" - a jest za pózno
ajwaj
A szkoda - jesli nie na wlasny uzytek, to eksport.. Ceny wegla > 1000 zl

Kraje "rozwijajace" sie DOSTAJA kasiore za CO2 (Mekel ca 1 rok temu zawiozla do Indii extra 1 mld. €) i bawia sie w wiatraczki, solarki z ironicznym chinskim usmiechem

A platnicy za OZR panstwa dawniej "bogate" z podatków
A szkoda - jesli nie na wlasny uzytek, to eksport.. Ceny wegla > 1000 zl

Kraje "rozwijajace" sie DOSTAJA kasiore za CO2 (Mekel ca 1 rok temu zawiozla do Indii extra 1 mld. €) i bawia sie w wiatraczki, solarki z ironicznym chinskim usmiechem

A platnicy za OZR panstwa dawniej "bogate" z podatków ta kase do "panstw biednych" wysylaja. W biednym panstwie Chinach ludowych VW sprzedaje najwiecej nowych Porsche > jak w Europie :)
pluto85md
Dlatego budowa nowej elektrowni weglowej w Ostrolece nie ma sensu. To takie samo uzaleznienie energertyczne jak z gazem czy ropa. Na swiecie zaczynaja powstawac przemyslowe magazyny energii i wowczas cale krytykowane za niestabilnosc OZE nabiera wielkiego sensu. Ale nasz rzad na opak calemu swiatu. Calemu, bo i komunistyczne Chiny,Dlatego budowa nowej elektrowni weglowej w Ostrolece nie ma sensu. To takie samo uzaleznienie energertyczne jak z gazem czy ropa. Na swiecie zaczynaja powstawac przemyslowe magazyny energii i wowczas cale krytykowane za niestabilnosc OZE nabiera wielkiego sensu. Ale nasz rzad na opak calemu swiatu. Calemu, bo i komunistyczne Chiny, i kapitalistyczne USA, i przeregulowana UE i biedne kraje Afryki czy Indie w OZE inwestuja.
fakty
Korea Płn. w OZE nie inwestuje, a to jest wzór do którego dąży nasz wódz. Wszystko pod kontrolą.

Powiązane: Górnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki