Niemcy chcą ściśle współpracować z nowym rządem Grecji, który po zwycięstwie w niedzielnych wyborach utworzy Aleksis Cipras - oświadczył w poniedziałek rzecznik rządu Niemiec Steffen Seibert. Współpraca ma dotyczyć m.in. migrantów i realizacji pomocy dla Aten.
"Oczywiście nasz rząd będzie ściśle współpracować z nowym greckim rządem. Ta propozycja nie dotyczy jedynie przezwyciężenia kryzysu zadłużenia, ale także wzywań, które doprowadziły do kryzysu z uchodźcami" - powiedział rzecznik.
Seibert dodał, że dla Niemiec drugie w tym roku zwycięstwo lewicowej Syrizy Cirpasa w przedterminowych wyborach parlamentarnych w Grecji nie zmienia niczego jeśli chodzi o plan reform, które Ateny muszą przeprowadzić zgodnie z trzyletnim programem pomocowym opiewającym na ok. 86 mld euro.
"Mamy bardzo jasną podstawę do przezwyciężenia kryzysu zadłużenia. Są to porozumienia zawarte w ramach pakietu pomocowego i ten trzeci plan pomocy nie został zawarty z greckim rzędem lecz z Republiką Grecką" - podkreślił Seibert. "A więc jest on w pełni ważny, nawet po wyborach, nawet z nowym rządem" - powiedział.
Syriza wygrała niedzielne wybory z wynikiem 35,47 proc. - podało greckie MSW po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazła się konserwatywna Nowa Demokracja z 28,09 proc. głosów. Syriza będzie miała 145 mandatów w liczącym 300 miejsc parlamencie, a Nowa Demokracja - 75 mandatów. Grecki system wyborczy przewiduje bowiem dla zwycięzcy premię w postaci dodatkowych 50 miejsc.
Na trzecim miejscu uplasowała się skrajnie prawicowa Złota Jutrzenka z prawie 7-procentowym poparciem i 18 miejscami w parlamencie, a na czwartym Niezależni Grecy, którzy będą prawdopodobnie mieli 10 miejsc. (PAP)
jhp/ ap/
