REKLAMA
BANKIER.PL

Węgry odrzucają szybką ścieżkę Ukrainy do Unii. Orban: Moralny szantaż się nie powiedzie

2025-10-07 04:43, akt.2025-10-07 07:40
publikacja
2025-10-07 04:43
aktualizacja
2025-10-07 07:40

Prezydent Ukrainy znów stosuje swoją tradycyjną taktykę szantażu moralnego, by zmusić kraje do poparcia jego wysiłków wojennych - ocenił w poniedziałek na X premier Węgier Viktor Orban, komentując wypowiedź Zełenskiego, który przyznał, ze niezależnie od stanowiska Budapesztu, Ukraina wejdzie do UE.

Węgry odrzucają szybką ścieżkę Ukrainy do Unii. Orban: Moralny szantaż się nie powiedzie
Węgry odrzucają szybką ścieżkę Ukrainy do Unii. Orban: Moralny szantaż się nie powiedzie
fot. YVES HERMAN / /  Reuters / Forum

Tarcia pomiędzy Budapesztem i Kijowem. Węgry mówią "nie" dla Ukrainy w UE?

„Węgry nie mają moralnego obowiązku popierania przystąpienia Ukrainy do UE. Żaden kraj nigdy nie szantażował (innych), żeby dostać się do Unii Europejskiej i tym razem też się to nie powiedzie. Traktat o UE nie pozostawia miejsca na niejasności: o członkostwie decydują państwa członkowskie, jednomyślnie” - podkreślił Orban.

Polityk skomentował słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który zaznaczył, że Ukraina przystąpi do Unii Europejskiej niezależnie od stanowiska premiera Węgier.

„Naród węgierski podjął decyzję. W referendum zdecydowaną większością głosów opowiedział się przeciwko członkostwu Ukrainy w UE” - dodał węgierski premier.

Orban powołał się na wyniki głosowania „Voks 2025”, w którym - jak w czerwcu ogłosił rzecznik węgierskiego rządu Zoltan Kovacs - 95 proc. głosujących sprzeciwiło się przyspieszonej ścieżce akcesji Ukrainy do Wspólnoty. Głosowaniu towarzyszyła antyukraińska kampania prowadzona przez węgierskie władze.

„Jeśli chcecie to zmienić, kampania medialna, którą prowadzicie przeciwko Węgrom, prawdopodobnie nie jest najlepszym sposobem na znalezienie przyjaciół” - stwierdził w poniedziałek Orban.

Szef MSZ: Decyzja nie należy do Zełenskiego 

Słowa Zełenskiego skomentował też szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto, przypominając, że „decyzja, który kraj jest gotowy do przystąpienia do UE i faktycznie może się nim stać, nie należy do prezydenta Ukrainy”. „Należy do UE, gdzie takie decyzje wymagają jednomyślności. Naród węgierski już podjął decyzję, a my reprezentujemy jego wolę w Brukseli” - dodał dyplomata we wpisie na platformie X.

Rząd Węgier sprzeciwia się przystąpieniu Ukrainy do Unii i od lutego blokuje otwarcie tzw. pierwszego klastra w negocjacjach Kijowa z Brukselą. Spór dotyczy obowiązującej od ponad 10 lat ukraińskiej ustawy językowej, która, zdaniem Budapesztu, ogranicza prawo do używania języków mniejszości, w tym mniejszości węgierskiej na ukraińskim Zakarpaciu.

W 2023 roku parlament w Kijowie przyjął nową ustawę o mniejszościach narodowych, która uwzględniła wymogi Rady Europy. Ówczesny wiceminister spraw zagranicznych Węgier Tamas Menczer uznał jednak wprowadzone zmiany za niewystarczające.

Ponadto w ocenie władz węgierskich przystąpienie Ukrainy do UE miałoby negatywny wpływ na gospodarkę i bezpieczeństwo Węgier oraz całej Wspólnoty.

Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP)

jbw/wr/

Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta dla spółek - ranking
Najlepsze konta dla spółek - ranking

Komentarze (5)

dodaj komentarz
derper
He he, to referendum z czerwca, w którym wzięło udział 30% uprawnionej populacji? :-) W Polsce referendum z frekwencją poniżej 50% jest nieważne, ale na Węgrzech się nie cackają, wystarczy paru zwolenników partii rządzącej i cyk jest wynik i pełne "poparcie społeczeństwa".
A jeszcze jak szantażysta płacze, że go szantażują,
He he, to referendum z czerwca, w którym wzięło udział 30% uprawnionej populacji? :-) W Polsce referendum z frekwencją poniżej 50% jest nieważne, ale na Węgrzech się nie cackają, wystarczy paru zwolenników partii rządzącej i cyk jest wynik i pełne "poparcie społeczeństwa".
A jeszcze jak szantażysta płacze, że go szantażują, to mnie się łezka w oku kręci :-D
pozhoga
No, no - Orban wyrasta na Męża Opatrznościowego eurokołchozu. Na tle rządzącej nim GWniarzerii nie jest to znowu takie trudne, ale zawsze wymaga odwagi.
abcx
Ale będzie beka jak się na koniec okaże że to Rosja została przyjęta szybką ścieżką do UE ;)
devu
Kraj, który jest skorumpowany do cna? Który będzie miał ludzi z PTSD? Który jest w ogole nie zurbanizowany? Rozgrabiony przez zachodnie fundusze do UE? Wolne żarty.
dubfin
Szybką ścieżkę to załeński może i wybiera ale to w innym kontekście XD

Powiązane: Węgry

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki