Ponad 193 tysiące węgierskich kredytobiorców hipotecznych nie spłaca swoich zobowiązań. Przewalutowanie długów na forinty nie zmieniło znacząco ich sytuacji. Przedstawiciel węgierskiego banku centralnego zapowiedział, że ten problem czeka w kolejce na rozwiązanie i nie wyklucza, że część zaległości zostanie anulowana.



W wywiadzie dla tygodnika „Heti Válasz”, którego treść przytacza portal „Portfolio.hu”, Márton Nagy, dyrektor zarządzający w Narodowym Banku Węgier, wskazał na najbliższe wyzwania czekające sektor bankowy nad Dunajem. Jednym z nich jest sytuacja niemal 200 tys. dłużników, którzy nie są w stanie spłacać zobowiązań hipotecznych. Po przewalutowaniu kredytów we frankach i obniżeniu rat, to grono nie zmniejszyło się znacząco.
Nagy wskazał, że do zakończenia procesów związanych z wypłatą przez banki rekompensat za jednostronne zmiany w umowach kredytowych zostanie utrzymane moratorium na dokonywanie eksmisji dłużników hipotecznych. Później jednak konieczne będzie rozwiązanie problemu trwale niewypłacalnej grupy Węgrów. Obecne opcje, w tym upadłość konsumencka, nie będą odpowiednie dla wszystkich zadłużonych. Bank centralny przygląda się innym możliwościom, a jedną z nich jest częściowe umorzenie zobowiązań, powiedział Nagy.
Przedstawiciel MNB wyraził również pogląd, że kredyty samochodowe i konsumpcyjne we frankach należy przewalutować na forinty. W grę wchodzi ok. 290 tys. umów kredytowych na kwotę 500 mld forintów (1,6 mld euro). Przypomnijmy, że podobną operację przeprowadzono na kredytach mieszkaniowych, jeszcze przed styczniowym gwałtownym wzrostem kursu helweckiej waluty.
Márton Nagy wypowiedział się także w sprawie docelowej struktury sektora bankowego na Węgrzech. Jego zdaniem w kraju powinno działać około 5 dużych banków uniwersalnych posiadających od 15 do 25 proc. udziału w rynku. Mniejsze instytucje będą musiały stać się ofiarą konsolidacji albo zniknąć z rynku. Nie wykluczył przy tym, kolejnych transakcji zakupu banków przez państwo, ale wskazał, że jest to wyłącznie droga do dalszego celu, którym ma być pobudzenie aktywności kredytowej lokalnych instytucji.
/mk