REKLAMA

Wakacje kredytowe przez cztery miesiące 2024 roku. Projekt Ministerstwa Finansów

2023-12-27 21:37
publikacja
2023-12-27 21:37

Z wakacji kredytowych będzie można skorzystać w marcu 2024 r., a także po jednym miesiącu w każdym z trzech kolejnych kwartałów - wynika z opublikowanego w środę projektu noweli o wsparciu kredytobiorców autorstwa resortu finansów. Maksymalne wsparcie ma wzrosnąć z 2 tys. zł do 2,5 tys. zł. Projekt nowelizacji ustawy w tej sprawie trafił do konsultacji.

Wakacje kredytowe przez cztery miesiące 2024 roku. Projekt Ministerstwa Finansów
Wakacje kredytowe przez cztery miesiące 2024 roku. Projekt Ministerstwa Finansów
fot. noEnde /

W środę na stronach RCL opublikowano projekt noweli ustawy o wsparciu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej oraz ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom. Autorem projektu jest Ministerstwo Finansów.

"Proponuje się zmianę polegającą na przedłużeniu obowiązywania mechanizmu wakacji kredytowych na rok 2024. Jednak w związku z koniecznością procedowania procesu legislacyjnego projektu proponuje się, aby zawieszenie to przysługiwało w wymiarze jednego miesiąca od dnia 1 marca 2024 r. do dnia 31 marca 2024 r., zaś w przypadku kolejnych kwartałów - w wymiarze miesiąca w każdym kwartale" - wyjaśniono w Ocenie Skutków Regulacji (OSR) projektu.

Jak wskazano, nowela ma też zwiększyć wykorzystanie środków zgromadzonych w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. "Dlatego też w projekcie proponuje się zmniejszenie jednej z przesłanek do uzyskania wsparcia, wielkości wskaźnika RdD (Rata do Dochodu). Wskaźnik ten oznacza stosunek wydatków kredytobiorcy związanych z obsługą miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej kredytu mieszkaniowego do miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego kredytobiorcy. W celu liberalizacji tej przesłanki proponuje się ustalenie parametru na poziomie 40 proc., w miejsce obecnych 50 proc. Tym samym, jeżeli stosunek wydatków kredytobiorcy związanych z obsługą miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej kredytu mieszkaniowego stanowił będzie 40 proc. dochodu jego gospodarstwa domowego, będzie on mógł wnioskować o wsparcie lub pożyczkę na spłatę zadłużenia" - dodano.

Nowe przepisy mają również zwiększyć kwotę dochodu, która uprawnia do uzyskania wsparcia lub pożyczki na spłatę zadłużenia. "Zgodnie z propozycją zmian, możliwe będzie skorzystanie ze wsparcia, jeżeli miesięczny dochód gospodarstwa domowego pomniejszony o miesięczne koszty obsługi kredytu mieszkaniowego nie będzie przekraczał trzykrotności kryteriów określonych w ustawie z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej - w obecnych przepisach jest mowa o dwukrotności tej kwoty" - poinformowano.

Nowela wydłuży też okres, przez jaki wsparcie będzie mogło być udzielane - z obecnych 36 do 40 miesięcy, a także zwiększy wartość maksymalnego wsparcia z dotychczasowego poziomu 2 tys. zł do 2,5 tys. zł. Wydłużony będzie również okres spłat wsparcia lub pożyczki z obecnych 144 rat do 200 rat.

"Proponuje się także, aby umorzenie pozostałych 64 rat zwrotu wsparcia lub pożyczki na spłatę zadłużenia następowało po dokonaniu, bez opóźnienia, spłaty 134 rat. Obecne przepisy pozwalają na umorzenie 44 rat, po dokonaniu spłaty 100 rat. Dzięki temu kwota umorzenia będzie mogła wynieść 33 tys. zł (66 rat), w miejsce obecnych 22 tys. zł" - wyjaśniono w OSR.

"Jednocześnie proponuje się, aby kryterium, zgodnie z którym zawieszenie spłaty kredytu będzie przysługiwało konsumentowi, jeżeli średnia arytmetyczna wartości wskaźnika RdD (Rata do Dochodu) w rozumieniu ustawy z dnia 9 października 2015 r. o wsparciu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej), za okres ostatnich trzech miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku będzie przekraczać 35 proc." - dodano.

Resort finansów wskazał, że zgodnie z szacunkami przygotowanymi w oparciu o dane UKNF maksymalny roczny koszt wakacji kredytowych, przy założeniu, że skorzysta z nich 100 proc. uprawnionych, to 3,6 mld zł. "Jednocześnie przy założeniu, że z wakacji kredytowych skorzysta analogiczny odsetek uprawnionych jak z poprzednich wakacji kredytowych szacuje się koszt na poziomie 2,5 mld zł" - poinformowano.

Zaznaczono, że na 30 września br. łączny koszt wakacji kredytowych dla banków wynosił 12,8 mld zł.

Według autorów projektu zaproponowane rozwiązania będą mogły objąć ok. 420 tys. umów kredytowych. Podano, że w okresie styczeń–listopad br. średnia wartość udzielonego kredytu mieszkaniowego to prawie 400 tys. zł. W 2022 r. było to 350 tys. zł, w 2021 r. – 335 tys. zł, a w 2020 r. – 299 tys. zł. "Kredyty mieszkaniowe udzielane są przeważnie na 30 lat. Średnia wartość kredytu znajdującego się w bilansach banków to ok. 200 tys. zł, połowa tych kredytów zostanie spłaconych (mediana) wg harmonogramu za 17 lat" - wskazano.

Jak wskazano w uzasadnieniu, projekt ustawy nie wymaga przedstawiania organom i instytucjom Unii Europejskiej w celu uzyskania opinii, dokonania powiadomienia, konsultacji albo uzgodnienia.

Ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia - poinformowano.

W połowie listopada do Sejmu trafił przygotowany przez poprzednią ekipę rządową projekt noweli o wakacjach kredytowych. Zaproponowano w nim - w porównaniu z obowiązującymi regulacjami - wprowadzenie ograniczenia katalogu osób uprawnionych do skorzystania z zawieszenia spłaty kredytu. Uprawnienie to miałoby przysługiwać co do zasady kredytobiorcom, jeśli kwota kapitału udzielonego im kredytu była nie wyższa niż 400 tys. zł.

Zgodnie z tym projektem w przypadku wyższej kwoty kapitału, ale nie większej niż 800 tys. zł, zawieszenie spłaty kredytu byłoby możliwe, jeżeli stosunek wydatków związanych z obsługą miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej kredytu do średniego miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego kredytobiorcy przekracza 50 proc. Wskazano, że rozwiązanie takie jest odwzorowaniem warunków umożliwiających kredytobiorcy skorzystanie z pomocy Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.

Wakacje kredytowe obowiązują od połowy 2022 r. Zarówno w roku 2022, jak i 2023 kredytobiorcy mogli zawiesić spłatę czterech rat kredytu mieszkaniowego w ciągu roku, jednak wcześniejsze przepisy nie zawierały żadnych ograniczeń co do wysokości zaciągniętego kredytu.

autor: Michał Boroń

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (48)

dodaj komentarz
jsunday
Ponieważ to jest projekt, oddany do konsultacji to się jeszcze zmieni ;-)))))

Jak łatwo się domyśleć bardziej krytycznie na rządowe propozycje patrzą bankowcy i punktują, że rządowe propozycje są w dużej części nielogiczne. - Wprawdzie ZBP postulował, że jeśli rząd będzie forsował wprowadzenie wakacji kredytowych, to powinno
Ponieważ to jest projekt, oddany do konsultacji to się jeszcze zmieni ;-)))))

Jak łatwo się domyśleć bardziej krytycznie na rządowe propozycje patrzą bankowcy i punktują, że rządowe propozycje są w dużej części nielogiczne. - Wprawdzie ZBP postulował, że jeśli rząd będzie forsował wprowadzenie wakacji kredytowych, to powinno być wprowadzone kryterium dochodowe, ale ja nie znajduje w OSR żadnego wyjaśnienia dlaczego zostało ono ustalone akurat na poziomie 35 proc. RdD (relacja raty kredytu do dochodu), a nie np. 40 czy 50 proc. Koszt wakacji kredytowych został oszacowany na maksymalnie 3,6 mld zł to jest znacząca kwota. W projekcie rządowym nie widzę też wyłączenia z wakacji kredytowych kredytów o stałej stopie a jeżeli wakacje mają łagodzić skutki wzrostu rat, to w przypadku stałostopowych ona nie wzrosła, więc jest to sprzeczne z logiką tej formy pomocy. Moim zdaniem powinno być jednoczesne ograniczenie górnej kwoty kredytu, bo w przypadku dużych kredytów udzielonym osobom o wysokich dochodach, nawet przy przekroczeniu granicy 35 proc. RdD kredytobiorca nie ma problemu z obsługą rat, bo dochód rozporządzalny jest wystarczająco wysoki - mówi Interii Biznes Agnieszka Wachnicka, wiceprezes ZBP.

https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-wakacje-kredytowe-na-nowych-warunkach-oto-najbardziej-kontro,nId,7235789#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
sammler
Nie widzisz w tym logiki - niezależnie od naszego osobistego stosunku do wakacji kredytowych - bo jej tam po prostu NIE MA. Ci ludzie kompletnie nie rozumieją, czym są wakacje kredytowe i co miały rekompensować. Jeżeli chcą mieć zalew skarg konstytucyjnych (do wrogiego obecnej władzy TK (na nieskuteczną walkę z inflacją (a przecież Nie widzisz w tym logiki - niezależnie od naszego osobistego stosunku do wakacji kredytowych - bo jej tam po prostu NIE MA. Ci ludzie kompletnie nie rozumieją, czym są wakacje kredytowe i co miały rekompensować. Jeżeli chcą mieć zalew skarg konstytucyjnych (do wrogiego obecnej władzy TK (na nieskuteczną walkę z inflacją (a przecież obecny rząd chce m.in. za to postawić przed TS prezesa NBP), to proszę bardzo. Zaufanie obywateli do państwa, które jest wartością chronioną konstytucyjnie, zostało niewątpliwie naruszone.
sammler odpowiada sammler
> Zaufanie obywateli do państwa, które jest wartością chronioną konstytucyjnie, zostało niewątpliwie naruszone.

A przypomnę, że mowa o rządzie, który miał naprawiać skutki "niepraworządności", a nie je dodatkowo wzmacniać, choćby przez dawanie pretekstu do występowania ze skargami do - wątpliwej "jakości" - TK.
ohh
Czyli jak ktoś jest singlem z ratą 3501 i dochodem 10000 to załapie się na wakacje. Tymczasem małżeństwo co ma 3 dzieci i 10000 dochodu łącznie w gospodarstwie i ratę 3000 to już się nie załapie. Nowa sprawiedliwość wg PO. Czy ja źle to liczę. Licząc dochód całego gospodarstwa a nie na członka rodziny, to przecież się kupy nie trzyma.
sammler
Nie tylko... Nie załapią się również ci, którzy są w schyłkowej fazie spłacania kredytu, bo... tak! Wakacje dostaną tylko ci, którzy nadmiernie ryzykowali i zadłużyli się ponad miarę i własne możliwości. Tego właśnie uczy nas PO - zadłużajcie się, bo w razie czego TYLKO wam pomożemy!

Choć nieskuteczna walka z inflacją przez
Nie tylko... Nie załapią się również ci, którzy są w schyłkowej fazie spłacania kredytu, bo... tak! Wakacje dostaną tylko ci, którzy nadmiernie ryzykowali i zadłużyli się ponad miarę i własne możliwości. Tego właśnie uczy nas PO - zadłużajcie się, bo w razie czego TYLKO wam pomożemy!

Choć nieskuteczna walka z inflacją przez państwo (w rozumieniu dobra podlegającego konstytucyjnej ochronie, jakim jest zaufanie do PAŃSTWA, nie ma różnicy między NBP/RPP a rządem czy Sejmem, które są organami TEGO SAMEGO PAŃSTWA) dotyka wszystkich kredytobiorców tak samo (w sensie % nadmiarowych odsetek) i wobec wszystkich kredytobiorców państwo tak samo zawiniło.
ohh odpowiada sammler
PO zawsze ale to zawsze wspierało i wspiera bogatych. Taka partia.
jsunday
Do dzisiaj z wakacji kredytowych skorzystało 2M osób wobec planowanych 420 tys....
Oj, kredyciarze będą musieli zrezygnować z wakacji letnich hahhahaaaa
Trzeba będzie uzbierać na 4 ratki kosztem czegoś......

"Według autorów projektu zaproponowane rozwiązania będą mogły objąć ok. 420 tys. umów
Do dzisiaj z wakacji kredytowych skorzystało 2M osób wobec planowanych 420 tys....
Oj, kredyciarze będą musieli zrezygnować z wakacji letnich hahhahaaaa
Trzeba będzie uzbierać na 4 ratki kosztem czegoś......

"Według autorów projektu zaproponowane rozwiązania będą mogły objąć ok. 420 tys. umów kredytowych"
szatan21
Projekt ministerstwa finansów który został zlecony przez Związek Banków Polskich co by im więcej zysków nie blokowali. Z takimi warunkami to praktycznie nikt z tego mechanizmu nie skorzysta, nawet niech się nie wygłupiają z nazywaniem tego wakacjami kredytowymi xD PiS chociaż tyle dał dla klasy średniej, PO weźmie i jeszcze dołoży Projekt ministerstwa finansów który został zlecony przez Związek Banków Polskich co by im więcej zysków nie blokowali. Z takimi warunkami to praktycznie nikt z tego mechanizmu nie skorzysta, nawet niech się nie wygłupiają z nazywaniem tego wakacjami kredytowymi xD PiS chociaż tyle dał dla klasy średniej, PO weźmie i jeszcze dołoży parę podatków. 60 tys kwoty wolnej będziecie widzieć jak świnia niebo
trolley
Trza spłacać kredyt na warunkach jakie się podpisało w umowie. No kto to widzioł takie rzeczy XD.
sammler
Szkoda, że "Mały Rocznik Statystyczny 2023" ściągnąłem dopiero wczoraj, a nie przed wyborami... Czytam od deski do deski, a tak się składa, że na początku jest m.in. opis sytuacji organizacji państwa, w tym wymiaru sprawiedliwości. Otóż dowiedziałem się (niestety dopiero wczoraj), że na jednego prokuratora (tak uciskanego Szkoda, że "Mały Rocznik Statystyczny 2023" ściągnąłem dopiero wczoraj, a nie przed wyborami... Czytam od deski do deski, a tak się składa, że na początku jest m.in. opis sytuacji organizacji państwa, w tym wymiaru sprawiedliwości. Otóż dowiedziałem się (niestety dopiero wczoraj), że na jednego prokuratora (tak uciskanego przez Ziobrę) przypada średnio 2,5 (sic!!!) spraw karnych na rok (sic!!!), za co pobiera wynagrodzenie w średniej wysokości 18 tys. zł (nie płaci od tego składek). Na przeciętną prokuraturę regionalną przypadało mniej niż 1 (sic!!!) sprawy rocznie (jeśli pominąć nadzór nad prokuraturami niższego szczebla)! Do tego dochodzą jedynie sprawy o wykroczenia, które - w drodze dochodzenia - najczęściej rozpatruje policja.

Tak samo uciskani sędziowie zarabiają - wg tego samego rocznika - średnio 16-22 tys. zł w zależności od szczebla (rejonówka, okręgówka, apelacja)... Spraw mają tylko trochę więcej. A nam się ciągle mydli oczy przeciążeniem sądów, w których rozprawa MUSI, no po prostu musi, trwać kilka lat!

Tak samo jest z wakacjami... jest rzeczywistość vs. rozumienie rzeczywistości szerzone propagandą ministra finansów (człowieka, który absolutnie na ten urząd się nie nadaje... to jest drugi Rostowski, wg którego "pieniędzy nie ma i nie będzie"... nawet jeżeli budżet wakacje kredytowe kosztują okrągłe 0 zł... no ale jeżeli sam Tusk CAŁKOWICIE nie rozumie, czym są wakacje kredytowe...)...

Powiązane: Pomoc dla kredytobiorców

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki