Od rekordu hossy w przepaść - tak podsumować można było zachowanie głównego indeksu warszawskiej giełdy podczas czwartkowej sesji. Wśród spółek z pierwszego planu pozytywnie wyróżniły się akcje Żabki, której główni akcjonariusze zakończyli ABB sprzedając 10% udziałów. Wyniki raportowały banki BOŚ i Handlowy.
Po środowej flaucie na GPW, czwartek rozpoczął się od mocnych wzrostów giełdowych indeksów i przed godziną 10:00 WIG20 wyznaczył nowy rekord hossy na poziomie 3 066 punktów. Później było już tylko gorzej. Po godzinie 16:00 indeks blue chipów zanurkował poniżej punktu odniesienia.
Ostatecznie WIG20 zakończył sesję tracąc 0,23% i cofając się do 3016 punktów. WIG spadł o 0,20%, MWIG40 oddał 0,11%, a przecena indeksu SWIG80 sięgnęła 0,34%.
Obroty na warszawskiej giełdzie wyniosły 2,14 mld złotych, z czego za 1,87 mld złotych przypadło na akcje spółek z indeksu WIG20. W czołówce pod względem obrotu znalazły się Żabka (394 mln zł), KGHM (251 mln zł) oraz PKO BP (202 mln zł).
Sesja po zakończeniu ponad 40-dniowego shutdown’u w USA, nie przyniosła wzrostu amerykańskim indeksom. Gdy w Warszawie kończyła się sesja, S&P500 i Nasdaq traciły odpowiednio 1,12% i 1,59%. Słabo radziły sobie również główne europejskie parkiety. O godzinie 17:00 DAX cofał się o 1,28%.
W Polsce najważniejszym odczytem makroekonomicznym czwartku były wstępny szacunek dynamiki PKB w III kwartale. Wskaźnik okazał się o 3,7% wyższy niż w analogicznym kwartale roku poprzedniego, co pokryło się z prognozami analityków. To najwyższa roczna dynamika PKB od III kwartału 2022 roku.
Główni akcjonariusze sypią akcjami, Żabka rośnie
Niekwestionowanym liderem czwartkowej sesji w WIG20 była Żabka, której walory podrożały o 4,59%. Inwestorzy zareagowali w ten sposób na informację o sprzedaży 100 mln akcji spółki (ok. 10% kapitału) w procesie przyspieszonej budowy księgi popytu. Stało za nim dwóch głównych akcjonariuszy Żabki - Heket Topco oraz PG Investment Company. Początkowa oferta wynosiła 70 mln udziałów, ale ostatecznie pakiet został zwiększony i wartość ABB zamknęła się na kwocie 2,15 mld złotych.
O 1,54% w górę poszły notowania PGE. Spółka kontynuowała odbicie po obsunięciu z 7 listopada, które nastąpiło po prezentacji prezydenckiego projektu ustawy ograniczającej ceny energii. Minister funduszy i polityki regionalnej i Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz oceniła w czwartek, że w propozycji znajdują się "ciekawe rozwiązania systemowe".
1,40% zyskały akcje CCC, a 1,14% walory mBanku. O 0,84% podrożał kurs Dino. Jak podano w środowym komunikacie ESPI spółki, członek jej rady nadzorczej kupił 40 000 akcji po średniej cenie 42,1 zł. Nad kreską znalazły się również Kęty (+0,69%), KGHM (+0,46%), Orlen (+0,25%) oraz Alior (+0,05%).
Najwięcej w indeksie blue chipów GPW straciły w czwartek akcje Pepco, które oddały 4,37%. Kiepsko radził sobie również Budimex (-2,50%) oraz CD Projekt (-2,47%).
W drugim szeregu spółek z warszawskiej giełdy wyróżniały się Bank Handlowy i BOŚ, które zaprezentowały tego dnia wyniki za III kwartał. W przypadku pierwszego z wymienionych raportowany okres zakończył się zyskiem netto na poziomie 469,4 mln zł, co oznaczało duży wzrost w relacji rok do roku i wynik powyżej oczekiwań analityków. Akcje Banku Handlowego podrożały o 0,44%.
BOŚ, którego akcje straciły 6,83%, był natomiast najsłabszą spółką w indeksie SWIG80. Wszystko to pomimo faktu, że jak poinformował bank, zysk netto grupy w I-III kwartale 2025 roku wyniósł 85,7 mln zł, czyli wzrósł o 108,8% rok do roku.
Oprac. MM
