Siedlce to jedno z wielu mazowieckich miast powiatowych, dla których bliskość stolicy i jej prężnie rozwijającego się rynku jest sporym wyzwaniem. Ale również one mają ciekawe propozycje dla kandydatów. Spory w tym udział największych przedsiębiorstw, w tym wciąż silnego rolnictwa i przetwórstwa.
Prężny ośrodek wschodniego Mazowsza
Liczące nieco ponad 75 000 mieszkańców Siedlce to czwarty pod względem liczby ludności ośrodek w województwie mazowieckim. Niewielka odległość od Warszawy jest dla lokalnego rynku pracy z jednej strony szansą na rozwój, ale z drugiej również sporym ograniczeniem. Dzielące je od Warszawy 96 km można dzięki autostradzie A2 pokonać w ciągu nieco ponad godziny. Niewiele więcej zabiera również podróż transportem publicznym. W związku z tym wielu mieszkańców Siedlec decyduje się na karierę w stolicy. Nic w tym dziwnego: Warszawa wyróżnia się wyjątkowo niskim bezrobociem (1,4%) oraz przeciętnym wynagrodzeniem zdecydowanie powyżej średniej – we wrześniu 2023 roku wyniosło 8838,48 zł, czyli o blisko 1500 zł więcej od średniej dla kraju.
Warszawskie zarobki przekładają się oczywiście na przeciętne wynagrodzenie w całym województwie. Średnia na Mazowszu to według danych GUS 8379,22 zł i jest to najlepszy wynik w całym kraju. Z drugiej strony – im dalej od stolicy, tym gorsze również perspektywy. Jak wynika z analiz GUS, w Siedlcach przeciętne zarobki plasują się na poziomie ok. 80% średniej wojewódzkiej i 95% średniej krajowej. To wciąż całkiem atrakcyjne warunki zatrudnienia. Zwłaszcza że pracy w Siedlcach nie brakuje. W samym mieście stopa bezrobocia we wrześniu 2023 roku wyniosła 3,9%, była więc niższa zarówno od średniej dla województwa (4,1%), jak i całego kraju (5%). Nieco większe bezrobocie panowało w powiecie (4,8%), jednak również w tym przypadku ofert pracy nie brakuje.
Rolnictwo we wschodnim Mazowszu nadal ważne
Siedlce i okolice przez dekady były typowo rolniczym regionem. Według „Prognozy struktury zawodowej i sektorowej zatrudnienia w podregionach województwa mazowieckiego do 2025 roku” w 1995 roku było w nim zatrudnionych 45,3% mieszkańców, a u progu nowego tysiąclecia odsetek ten wynosił nadal ponad 43%. Po 2004 roku struktura gospodarcza zaczęła się jednak szybko przeobrażać. Obecnie zatrudnienie w rolnictwie znajduje 17% mieszkańców podregionu i według szacunków odsetek ten będzie konsekwentnie spadał. Równocześnie rośnie udział przemysłu i usług. W tej pierwszej kategorii w 2000 roku zatrudnionych było 19,5% pracujących. Sektor usług angażował natomiast łącznie 36,8% aktywnych zawodowo osób. Dziś udział przemysłu plasuje się na poziomie 34%, a usługi to łącznie 50% rynku pracy.
Jak widać, lokalna gospodarka jest znacznie zróżnicowana. Z jednej strony mamy do czynienia ze sporym udziałem usług, z drugiej wciąż niezwykle ważną rolę w Siedlcach i ich najbliższych okolicach odgrywa zarówno przemysł, jak i rolnictwo. Znajduje to przełożenie na zapotrzebowanie na poszczególne zawody. Według Barometru zawodów przygotowanego przez PUP w Siedlcach brakuje przedstawicieli najbardziej innowacyjnych branż, w tym administratorów stron internetowych, analityków, testerów i operatorów systemów teleinformatycznych, grafików komputerowych, specjalistów ds. projektowania, wdrażania i doskonalenia produktów i usług cyfrowych, specjalistów telekomunikacji czy zajmujących się PR, reklamą, marketingiem i sprzedażą. Dzisiejsze oferty pracy w tych obszarach pozwalają też zdecydowanie najlepiej zarobić. Według danych GUS średnia pensja w mazowieckiej branży informacji i komunikacji wynosi 12 774 zł.
Ale wysokie zapotrzebowanie dotyczy również specjalistów świadczących usługi innego typu. Wśród zawodów deficytowych można znaleźć m.in. fryzjerów, pomoce kuchenne i kucharzy, dozorców, piekarzy i cukierników, personel sprzątający, opiekunki dziecięce i osób starszych czy spedytorów. Brakuje również – podobnie do niemal wszystkich regionów kraju – przedstawicieli różnego typu zawodów medycznych, w tym pielęgniarek i położnych, lekarzy, fizjoterapeutów czy ratowników medycznych.
Z drugiej strony lokalny rynek mierzy się z niedoborami wielu stanowisk w przemyśle i budownictwie. Na brak ofert pracy nie mogą narzekać betoniarze i zbrojarze, cieśle i stolarze, inżynierowie budownictwa, elektrycy, elektromechanicy, mechanicy maszyn i urządzeń, monterzy instalacji budowlanych i konstrukcji metalowych, murarze i tynkarze, operatorzy obrabiarek skrawających, spawacze czy ślusarze. Wciąż istotną rolę odgrywa rolnictwo, które tworzy miejsca pracy między innymi dla pracowników przetwórstwa spożywczego, osób zajmujących się zwierzętami czy przetwórstwem mięsa.
Nie brakuje największych firm
Największymi pracodawcami są oczywiście największe firmy, a takich w Siedlcach wcale nie brakuje. Jednym z lokalnych liderów jest Stadler Polska. Koncern w 2007 roku właśnie w Siedlcach otworzył swój zakład produkcyjny (w Warszawie znajduje się siedziba oddziału firmy na Europę Środkową, również w stolicy i Łodzi mieszczą się placówki utrzymania technicznego). Siedlecki zakład zajmuje się przede wszystkim budową pociągów, w tym popularnych zespołów trakcyjnych FLIRT, oraz tramwajów i wagonów metra. W kompleksie zajmującym powierzchnię blisko 30 tys. mkw. pracuje ok. 800 osób. Produkowane w Siedlcach pojazdy trafiają nie tylko na polskie torowiska. Większość z nich przewozi pasażerów w Europie, w tym Niemczech, Włoszech, Holandii, Estonii i na Węgrzech. Właścicielem przedsiębiorstwa jest Stadler Rails, spółka akcyjna ze szwajcarskiego Bussnang.
W produkcji konstrukcji stalowych, krat pomostowych i zabezpieczeniach antykorozyjnych specjalizuje się Mostostal Siedlce należący do grupy Polimex Mostostal. Spółka posiada zakłady produkcyjne o powierzchni ponad 80 tys. mkw. Ciągle poszukuje także specjalistów różnych obszarów, w tym laborantów, ładowaczy wsadu, monterów, operatorów suwnic, malarzy, pakowaczy, spawaczy czy technologów. Poza zakładem w Siedlcach Mostostal dysponuje również filią w Rudniku.
Dużym pracodawcą jest ASAJ – to rodzinna sieć handlowa, która działa od 1990 roku i jest jednym z liderów zwłaszcza w branży elektrotechnicznej. Firma dysponuje siecią sprzedaży stacjonarnej, ale jest również aktywna na rynku e-commerce. Poza sprzedażą produktów związanych z fotowoltaiką, energetyką, techniką grzewczą i instalacyjną czy automatyką ASAJ zajmuje się również audytami i wycenami instalacji, projektowaniem i doradztwem w zakresie energetyki, techniki grzewczej i instalacyjnej, fotowoltaiki czy automatyki i obsługą inwestycji. Obecnie przedsiębiorstwo zatrudnia ponad 400 pracowników na 76 różnych stanowiskach. W Siedlcach zlokalizowane jest również zautomatyzowane centrum dystrybucji, które oznacza sporo nowych miejsc pracy m.in. dla magazynierów, ale również specjalistów usprawniających efektywność magazynów.
Przetwórstwo rolnicze wciąż się liczy
Rolnicze korzenie regionu kultywuje Drosed. Przedsiębiorstwo specjalizujące się w przetwórstwie drobiu zostało założone w 1957 roku. Od 2000 roku należy do francuskiego potentata LDC. Poza produkcją kultowego już pasztetu Podlaskiego dostarcza również produkty do sieci handlowych i restauracji – zarówno na potrzeby rynku wewnętrznego, jak i na eksport. Oferta z biegiem czasu oczywiście ewoluuje. Dziś Drosed produkuje również m.in. gotowe dania.
Przetwórstwem owocowym i warzywnym zajmuje się natomiast Zentis Polska – jeden z oddziałów niemieckiego producenta dżemów i przetworów, którego historia sięga 1893 roku. Łącznie firma dysponuje 6 zakładami produkcyjnymi (poza Polską są zlokalizowane również na Węgrzech, w Niemczech i USA) i zatrudnia ponad 2000 pracowników. Jej produkty trafiają natomiast do ponad 50 krajów świata. Zakład produkcyjny Zentis znajduje się w granicach Specjalnej Strefy Ekonomicznej, gdzie sąsiaduje między innymi z Mostostalem i Carfi.
Siedlecka gospodarka przed transformacją
Siedlce i ich bezpośrednie okolice wyróżniają się wyjątkowym rolniczo-przemysłowym charakterem. Według „Prognozy struktury zawodowej i sektorowej zatrudnienia w podregionach województwa mazowieckiego do 2025 roku” w całym podregionie udział rolników, leśników, rybaków i ogrodników jest ponad dwukrotnie wyższy od średniej dla województwa. O niemal jedną czwartą wyższy jest również udział robotników przemysłowych. Jednocześnie zdecydowanie niższa od średniej jest liczba pracowników usług i specjalistów – w pierwszym przypadku to 28% mniej od średniej, a w drugim 24%. Eksperci oceniają, że w przeciągu najbliższych lat przedstawicieli rolnictwa zdecydowanie ubędzie – ich liczba ma ulec redukcji aż o jedną trzecią. Z rynku ma również zniknąć co dziesiąty pracownik biurowy. Jednocześnie spodziewane są wzrosty specjalistów, a także kierowników, wyższych urzędników i przedstawicieli władz publicznych.
Impulsem do rozwoju – zwłaszcza innowacyjnych usług – mogą stać się oczywiście fundusze z UE. Warto pamiętać, że Siedlce, tak jak Mazowsze (wyłączając Warszawę i sąsiadujące z nią powiaty) poza standardowymi formułami mają również do dyspozycji Program Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej na lata 2021–2027. Łączna pula środków do rozdysponowania w jego ramach wynosi 12 miliardów 428 milionów złotych.
