Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego podkreśla, że wyniki są gorsze niż spodziewano się jeszcze kilka miesięcy temu. "Widać, że trzymamy się za portfel przy tankowaniu" - dodaje. W jego opinii nie należy spodziewać się poprawy do końca roku.
Wiceprezes PKN Orlen Sławomir Jędrzejewski dodaje, że spada nie tylko zużycie benzyny, ale - co jest zaskakujące - także oleju napędowego. Wyjaśnia, że w części jest to uzasadnione tym co się dzieje w transporcie i w budownictwie, ale można też wskazywać na szarą strefę.
Analitycy początkowo spodziewali się, że zużycie paliw w Polsce wzrośnie w porównaniu z 2011 rokiem o 2 procent. Teraz rewidują swoje prognozy i mówią o spadku, albo o utrzymaniu zużycia na tegorocznym poziomie.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) K.P./zr
Źródło:IAR
