Ukraińskie służby stłumiły bunt na tureckim statku. Do zdarzenia doszło na morzu w okolicach Odessy. Płynący pod turecką banderą frachtowiec Mehmet Unlu wysłał sygnał SOS.


Po otrzymaniu sygnału z odeskiego portu w kierunku tureckiego statku wypłynęli ukraińscy komandosi specjalnej jednostki Alfa. Turecki frachtowiec dryfował i zbliżał się do falochronu. Komandosi dokonali szturmu, uwolnili uwięzionych członków załogi i aresztowali dwóch pozostałych, którzy sterroryzowali swoich kolegów.
Okazało się, że dwóch marynarzy przy użyciu noża raniło czterech innych, w tym kapitana. Część załogi zabarykadowała się i wysłała sygnał SOS. Po akcji komandosów jednostka została odholowana do portu w Odessie.
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że rozważane są dwa możliwe motywy zdarzenia - nieporozumienia między członkami załogi lub zamach mający na celu porwanie statku.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Paweł Buszko-Kijów/mcm/wk