Wyraźnie lepsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej były dostępne kilka dni przed oficjalnym terminem publikacji - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".


"Kwiecień przyniósł wiele pozytywnych zaskoczeń dotyczących kondycji gospodarki. Być może największym były dane na temat sprzedaży detalicznej, która okazała się realnie o 7,6 proc. wyższa niż rok wcześniej, przebijając nawet najbardziej optymistyczne oczekiwania analityków. Dane zostały oficjalnie opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny w poniedziałek o godz. 10. Ale na stronie internetowej GUS były dostępne już od czwartkowego wieczora. Można je było znaleźć w jednym z plików, w których urząd udostępnia szeregi czasowe danych makroekonomicznych" - czytamy w gazecie.
"Traktujemy sprawę z pełną powagą" - podkreślił Marek Pieniążek z departamentu edukacji i komunikacji GUS. "W trosce o odpowiedzialne realizowanie ustawowych zadań GUS wdrożyliśmy procedury sprawdzające i mające na celu zapobieżenie takim sytuacjom w przyszłości" - poinformował.
Jak podkreśla gazeta, urząd o przecieku dowiedział się z jej redakcji. "Dziennikarz DGP natknął się na niego przypadkiem, przeglądając feralny skoroszyt już w dniu oficjalnej publikacji statystyk sprzedaży detalicznej" - czytamy w dzienniku. "Jak przyznaje GUS, od momentu zamieszczenia pliku z kwietniowymi danymi o sprzedaży do planowanej wcześniej daty publikacji odnotowano 435 pobrań" - podaje gazeta.(PAP)
sza/ mhr/