REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Trzęsienie ziemi w Grecji i Turcji

2017-07-21 04:27
publikacja
2017-07-21 04:27

Co najmniej dwie osoby zginęły, a ponad 100 zostało rannych na greckiej wyspie Kos w wyniku silnego trzęsienia ziemi, które nawiedziło rejon wyspy w nocy z czwartku na piątek - poinformowały greckie media. Ziemia zatrzęsła się także w Turcji.

fot. Costas Baltas / / Reuters

Ministerstwo spraw zagranicznych sprawdza, czy wśród poszkodowanych w nocnym trzęsieniu ziemi w Grecji i Turcji nie ma Polaków. Na razie nie ma takich informacji.

Lotnisko na wyspie, po kilkugodzinnej przerwie, znów działa. Resort spraw zagranicznych prosi osoby pozostające na wyspie o zachowania ostrożności i uważne śledzenie komunikatów władz greckich o możliwych wstrząsach wtórnych. Prosi też o stosowanie się do poleceń wydawanych przez przedstawicieli policji, straży pożarnej i obrony cywilnej.

Osoby chcące uzyskać informacje o swoich bliskich, mogą dzwonić na numer dyżurny Ambasady RP w Atenach 00 30 693 655 46 29 lub kontaktować się z biurami podróży, w których wycieczki wykupili polscy obywatele.

 Według amerykańskiej służby geologicznej USGS trzęsienie miało magnitudę 6,7. Jego epicentrum znajdowało się między wyspą Kos na Morzu Egejskim a miastem Bodrum na wybrzeżu Turcji, a ognisko - na głębokości 12 km pod dnem morskim.

Największe zniszczenia są w centrum miasta Kos, gdzie znajduje się wiele restauracji i barów. Według wstępnych szacunków rannych zostało ponad 100 osób, z których trzy są poważnym, choć nie zagrażającym życiu, stanie.

Burmistrz miasta Kos Giorgos Kyritsis powiedział, że ofiary śmiertelne to dwaj młodzi ludzie, turyści z Turcji i ze Szwecji. Znajdowali się oni w jednym z barów, w którym na skutek trzęsienia zawalił się dach.

Komendant straży pożarnej Stephanos Kolokuris powiedział miejscowej telewizji, że ofiary śmiertelne zostały zidentyfikowane, ale nie ujawnił ich tożsamości.

Turyści zginęli, gdy zawalił się dach baru w starej części miasta Kos, głównego portu wyspy.

Według świadków trzęsienie spowodowało niewielkie tsunami. Woda wdarła się w głąb portowej dzielnicy miasta.

Na razie nie ma informacji poszkodowanych lub zniszczeniach w Turcji. W turystycznym mieście Bodrum wstrząsy wywołały jednak panikę wśród ludzi, którzy uciekali z domów na ulice.

W połowie czerwca trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,3 spowodowało śmierć jednej osoby na greckiej wyspie Lesbos.

Trzęsienie wyrządziło na Lesbos spore szkody. Popękało wiele budynków, uszkodzona została wieża jednego z kościołów. W kilku miejscach osunęła się ziemia, blokując drogi.

Turcję nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,7. Dotknęło południowo-zachodniego wybrzeża kraju - poinformowała w nocy z czwartku na piątek amerykańska służba geologiczna USGS. Na razie nie ma informacji o poszkodowanych, ani o zniszczeniach.

Epicentrum trzęsienie zlokalizowano między grecką wyspą Kos a tureckim miastem Bodrum. Jego ognisko znajdowało się dość płytko, bo na głębokości około 10 km pod dnem morskim.

Europejska Agencja Sejsmologiczna (EMSC) podała, że trzęsienie mogło wywołać niewielkie tsunami.

Przez Turcję biegną liczne uskoki tektoniczne, dlatego trzęsienia ziemi są tam częstym zjawiskiem. W październiku 2011 roku trzęsienie ziemi zabiło w prowincji Wan ponad 600 osób. W 1999 r. w północno-zachodniej Turcji dwa silne trzęsienia spowodowały śmierć blisko 20 tys. osób. (PAP)

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~Efekt
Dobrze że w Polsce nie trzęsie

Powiązane: Podróże

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki