Trwa atak phishingowy na klientów telekomów. Oszuści podszywają się pod operatorów sieci Orange i Play. E-maile od przestępców zawierają w załączniku złośliwe oprogramowanie lub przekierowują do fałszywej strony płatniczej. Możesz stracić wszystkie pieniądze z rachunku bankowego.


- Jeśli Twoja sytuacja nie zostanie rozwiązana w ciągu 24 godzin, zamkniemy twoje usługi zgodnie z twoimi przepisami i ogólnymi warunkami - straszą oszuści odbiorców wiadomości. Przestępcy wysyłają trojana w załączniku stanowiącym rzekomą fakturę. Wirus może przejąć kontrolę nad rachunkiem bankowymi i „wyczyścić” konto ze wszystkich środków, ostrzega CERT na swoim profilu na Facebooku.


Tym razem cyberprzestępcy przygotowali wielowymiarowy atak phishingowy. Wysyłają do klientów operatorów Orange i Play wiadomości e-maile w dwóch wersjach. Jedna to fałszywa faktura wzywająca do zapłaty za usługi operatora. W jej załączniku znajduje się niebezpieczny wirus Danabot. Drugi rodzaj oszustwa to wiadomości zawierające przekierowanie do domeny wyłudzającej m.in. numer karty płatniczej, imię i nazwisko oraz numer telefonu.
- Cyberprzestępcy powracają do starych i sprawdzonych schematów ataków - obserwujemy kampanie spamowe podszywające się pod wizerunek Play i Orange zawierające rzekome faktury do opłacenia. Rozsyłany załącznik zawiera makro w pliku pakietu Microsoft Office i pobiera złośliwe oprogramowanie z rodziny DanaBot służące do kradzieży środków z kont bankowych - przeczytamy w komunikacie CERT.


Oszuści wykorzystują każdą okazję, żeby dokonać grabieży pieniędzy. Warto zachować czujność i ostrożność podczas dokonywania płatności w internecie oraz otwierania załączników. O tym, jakie środki ostrożności zachować, aby nie stać się ofiarą kradzieży tożsamości, pisaliśmy tutaj.
DF