REKLAMA

Jak Amerykanie obliczyli cła? Trumpowska arytmetyka celna, czyli liczenie po omacku i wielkie konsekwencje

Aleksander Ogrodnik2025-04-03 08:15redaktor Bankier.pl
publikacja
2025-04-03 08:15

Administracja Trumpa obrała zaskakująco prostą metodę na obliczenie ceł. Zamiast dostosować je do rzeczywistych barier handlowych, jak zapowiadano, oparła formułę na bilansie handlowym. Mówiąc wprost: cła wyliczano na podstawie różnicy między eksportem a importem USA z danym krajem, a nie faktycznych ograniczeń w handlu.

Jak Amerykanie obliczyli cła? Trumpowska arytmetyka celna, czyli liczenie po omacku i wielkie konsekwencje
Jak Amerykanie obliczyli cła? Trumpowska arytmetyka celna, czyli liczenie po omacku i wielkie konsekwencje
fot. Aleksander Ogrodnik / / xAI

Podstawowa idea była prosta. Najpierw wzięto nadwyżkę handlową danego kraju w wymianie z USA, a następnie podzielono ją przez jego całkowity eksport do Stanów, co pozwoliło określić, jak duży procent eksportu stanowi nadwyżka. Otrzymany w ten sposób wynik podzielono na pół – i to właśnie miała być „zdyskontowana” stawka celna.

Przykład można zobaczyć na Chinach. Państwo Środka miało nadwyżkę handlową w wysokości 295 mld USD, co oznacza, że o tyle więcej eksportowały do USA, niż z nich importowały. Ich całkowity eksport do Stanów wynosił 438 mld USD, więc po podzieleniu nadwyżki przez tę wartość otrzymano 0,68, czyli 68% – tyle stanowiła nadwyżka w relacji do eksportu. Następnie wynik ten podzielono na pół, co dało 34%. Właśnie tyle wyniosła ostateczna stawka celna.

W ten sam sposób obliczano taryfy dla Japonii, Korei Południowej i Unii Europejskiej.

Office of the United States Trade Representative

Zwykle liczy się inaczej, ale zdaniem Trumpa jest to “niemożliwe” 

Zazwyczaj stawki celne oblicza się na podstawie rzeczywistych barier handlowych, uwzględniając konkretne cła nakładane przez kraj partnerski, różnego rodzaju ograniczenia pozataryfowe, takie jak regulacje, subsydia czy manipulacje walutowe, a także elastyczność cenową importu, czyli to, jak cła wpłyną na popyt. Trump jednak pominął te kwestie i oparł kalkulacje wyłącznie na bilansie handlowym. 

Uzasadnieniem było stwierdzenie, że dokładne oszacowanie wszystkich barier jest „niemożliwe”, więc deficyt handlowy uznano za ich „zbiorczy efekt”.

Plusy dodatnie i plusy ujemne 

Metoda miała jedną zaletę – była szybka i prosta. Problem w tym, że kompletnie ignorowała rzeczywistą strukturę handlu i faktyczne bariery, przez co realnie doprowadziła do arbitralnego i niesprawiedliwego naliczania ceł. 

W efekcie zwiększy to ryzyko retorsji ze strony partnerów handlowych i dalszej eskalacji konfliktów celnych, co widzimy już teraz po reakcjach największych graczy, takich jak Unia Europejska i Chiny, które zażądały zniesienia taryf, a także po reakcjach rynków:

Trump nie cacka się z resztą świata. "To będą uprzejme cła". Indeksy pikują

Prezydent USA Donald Trump podpisał w środę rozporządzenie ustanawiające minimalną 10 proc. podstawową stawkę ceł dla towarów z całego świata oraz dodatkowe cła dla większości innych państw. Podstawowe cło wejdzie w życie 5 kwietnia, zaś dodatkowe cła - 9 kwietnia - wynika z dokumentu przedstawionego przez Biały Dom.

Światowa wojna handlowa stała się faktem, a guzikiem atomowym okazał się przycisk sumy na kalkulatorze w Białym Domu. 

Źródło:
Aleksander Ogrodnik
Aleksander Ogrodnik
redaktor Bankier.pl

Doktorant w Instytucie Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Specjalista z zakresu PR-u oraz marketingu politycznego. W swojej pracy naukowej zajmuje się również kampaniami wyborczymi, mediami, sztuczną inteligencją oraz polityką międzynarodową. W przeszłości związany między innymi z Polskim Radiem (usłyszeć można go było m.in. w Radiu Wrocław, Jedynce czy Trójce), gdzie zajmował się najważniejszymi tematami politycznymi i społecznymi. Wieloletni redaktor naczelny Politicusa - czasopisma i portalu popularnonaukowego Koła Młodych Politologów UWr. Prywatnie entuzjasta muzyki elektronicznej oraz twórczości Marka Hłaski. Telefon: 532 803 383

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (23)

dodaj komentarz
dulipa
Ale glupota..tak..bilioner liczy po omacku.. Czego to malutcy nie wymysla???
arturnow
To jest problem całego świata. Inaczej się liczy, inaczej powinno się liczyć. Liczy się tak jak się liczy. Deal with it
mirek6504
Ja mam taką małą sugestie,,,,przestań chrzanić bankier bo juz ręce opadają od tych waszych wypocic albo wy z psychiatryka klikacie albo totalnie nie jesteście w temacie,,, USA nałożyły cła na 15 krajow bo USA ma z nimi deficyt w handlu na 900 miliardów $$$ rocznie ,, i temat zamknięty,,
tomkooo
no, a ze dolarem okradaja caly swiat zachodu o tym trump zapomnial :) o tym ze nam problem z imigracja zrobili robiac burdl w afryce tez lepiej nie wspominac
lebero654
Właśnie temat jest otwarty, albowiem naród tłustych kotów kombinuje tylko jak kogoś oszukać zamiast wziąć się do roboty. Nierównowaga obrotu ma swoje ewidentne i oczywiste przyczyny.
pilot_programista
Być może po cięciach Elona zostali już tylko sami stażyści i to jest szczyt możliwości intelektualnej obecnej administracji. Powodzenia w wyrównywaniu deficytu handlowego wynikającego z np.: wydobywania surowców, które występują w konkretnym miejscu (np. diamenty w państwach afrykańskich), transferu własności intelektualnej (patenty Być może po cięciach Elona zostali już tylko sami stażyści i to jest szczyt możliwości intelektualnej obecnej administracji. Powodzenia w wyrównywaniu deficytu handlowego wynikającego z np.: wydobywania surowców, które występują w konkretnym miejscu (np. diamenty w państwach afrykańskich), transferu własności intelektualnej (patenty i licencje np. na leki), dóbr premium i luksusowych (szampan z Francji, szwajcarskie zegarki, samochody premium i sportowe z Niemiec, Włoch), lub najbardziej prozaicznego - nieporównywalnego kosztu pracy - bardzo chciałbym zobaczyć jak amerykańskie związki zawodowe przyjmą chińskie/wietnamski warunki pracy i płacy.
karbinadel
Najbardziej trafnie podsumował to wczoraj w TV pan Witold Orłowski: "ekonomiczny bełkot"
fox-
Genialnie to zrobili.
Zamiast grzebać się w papierach, zatrudniać tabuny ludzi, narażać się na różne wypadki, wzięli wszystko całościowo.
Absolwent szkoły średniej mógł w ten sposób wszystko zrobić w jeden dzień.
A efekt będzie jeszcze lepszy, jak "przy liczeniu na piechotę".

I znowu tabuny urzędników stały
Genialnie to zrobili.
Zamiast grzebać się w papierach, zatrudniać tabuny ludzi, narażać się na różne wypadki, wzięli wszystko całościowo.
Absolwent szkoły średniej mógł w ten sposób wszystko zrobić w jeden dzień.
A efekt będzie jeszcze lepszy, jak "przy liczeniu na piechotę".

I znowu tabuny urzędników stały się zbędne.
tomitomi
tak się walczy ze światową zarazą ,,,, genialne naprawdę ! i to jednym ruchem w 100 dni od objęcia rządów !!! - to jest Ameryka ! - to jest amerykańska skuteczność ! - patrzcie się i uczcie le wa strono cy !
Brawo Trump !
;-))))
adamtw
Super, to teraz UE powinna tak samo obliczyc swoj bilans (notabene ujemny na 67 mld USD) w handlu uslugami finansowymi oraz cyfrowymi i nalozyc analogicznie cla w wysokosci polowy roznicy salda (tez pownnismy byc laskawi)! Bedzie zabawnie jak kumple Trumpa z Wall Street zaczna skomlec ze ich wielomilionowe premie roczne pojda na Super, to teraz UE powinna tak samo obliczyc swoj bilans (notabene ujemny na 67 mld USD) w handlu uslugami finansowymi oraz cyfrowymi i nalozyc analogicznie cla w wysokosci polowy roznicy salda (tez pownnismy byc laskawi)! Bedzie zabawnie jak kumple Trumpa z Wall Street zaczna skomlec ze ich wielomilionowe premie roczne pojda na zielona lake:)

Powiązane: Polityka celna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki