REKLAMA

Transport na trasie Szanghaj-Rotterdam 3 razy droższy. Powodem ataki Huti

Jacek Misztal2024-01-19 10:30redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-01-19 10:30

Sytuacja na Morzu Czerwonym od kilku tygodni jest mocno skomplikowana. Huti dokonują częstych ataków na kontenerowce i tankowce państw popierających Izrael. W czwartek pomimo ataków zachodniej koalicji na cele Hutich w Jemenie ci zaatakowali amerykański tankowiec. To wpływa na ceny transportu na popularnej trasie Szanghaj-Rotterdam.

Transport na trasie Szanghaj-Rotterdam 3 razy droższy. Powodem ataki Huti
Transport na trasie Szanghaj-Rotterdam 3 razy droższy. Powodem ataki Huti
fot. Łukasz Dejnarowicz / / FORUM

"Koszt transportu morskiego na trasie Szanghaj - Rotterdam jest obecnie 3x wyższy niż pod koniec ubiegłego roku. To pokłosie ataków jemeńskich rebeliantów, które przekierowały tranzyt z Morza Czerwonego i Kanału Sueskiego na dłuższą trasę wokół wybrzeży Afryki" - zauważają analitycy BNP Paribas.

Brama Łez - kluczowa cieśninia na Morzu Czerwonym

Cieśnina Bab al - Mandab - znana jako Brama Łez nie bez powodu. To kanał o szerokości 32 km, który jest znany z tego, że jest niebezpieczny w żegludze. Leży pomiędzy Jemenem na Półwyspie Arabskim a Dżibuti i Erytreą w Afryce. Co roku przepływa nią około 17 tys. statków, transportujących 10 proc. światowego handlu. 

Każdy statek płynący na lub z Ocean Indyjski przez Kanał Sueski musi go pokonać. Unikanie tej trasy powoduje, że statki muszą wybierać znacznie dłuższe trasy dookoła Afryki.  

W połowie grudnia największa na świecie grupa żeglugowa Mediterranean Shipping Company poinformowała, że zmienia kurs swoich statków z daleka od Morza Czerwonego ze względu na zwiększone zagrożenie atakami. Za nią poszły kolejne.

Choć z końcem grudnia jeden z największych armatorów na świecie - duńska firma Maersk zapewniała, że wróci na Morze Czerwone "najszybciej jak się da", to wciąż Maersk i Hapag-Lloyd (Niemcy) wstrzymują transport tą trasą.

Na wyższe koszty frachu zwracał uwagę ostatnio Andy Bond, przewodniczący wykonawczy Pepco Group. Jak wskazał, niewiadomą jest wpływ wydarzeń na Morzu Czerwonym i związanych z tym zakłóceń na rynku globalnych dostaw.

"Większość naszych kosztów transportu jest zakontraktowana do końca III kwartału, ale wiele statków zostało przekierowanych na dłuższe, okrężne trasy, co oznacza kilkutygodniowe opóźnienia i - w rezultacie - wzrost kosztów transportu. To oznacza podwyższenie cen frachtu" - dodał.

USA będzie kontynuować walkę z Huti

Operacja wojskowa przeciw jemeńskiemu ruchowi Huti nie powstrzymała jego ataków na Morzu Czerwonym, ale będzie kontynuowana - powiedział w czwartek prezydent USA Joe Biden.

Chwilę później podczas briefingu na pokładzie prezydenckiego samolotu Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby rozwinął wypowiedź Bidena, mówiąc, że z każdą akcją przeciw islamistom atakującym statki na Morzu Czerwonym, USA "odbierają im zdolności i utrudniają przeprowadzanie dalszych ataków".

Morze Czerwone wywinduje ceny benzyny i innych towarów? Oto najnowsze szacunki

Najwięksi armatorzy wycofują swoje statki z Morza Czerwonego, które zamiast skrótu przez Kanał Sueski muszą wybierać alternatywną - dłuższą - trasę wokół Przylądka Dobrej Nadziei na południowym krańcu Afryki. Analitycy są zgodni - spowoduje to wzrost cen ropy i innych towarów. 

Źródło:
Jacek Misztal
Jacek Misztal
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu newsroom, absolwent ekonomii oraz przedsiębiorczości i finansów na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Wśród zainteresowań można wymienić geopolitykę, rynki finansowe oraz kino. Telefon: 502 924 237

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
dididif
dla US ten szlak nie ma większego znaczenia, więc kilka bombardowań pozycji kozio-wielbłądzich daje nam bajeczny wzrost kosztów dla komunistów :)
czeka z łubianki mówiło, że będzie ok, a tu klaps od komucha kitaja nadchodzi :)
faramir_z_gondoru
A dlaczego nie transportem kolejowym z Azji do Europy? Ile przecież taniej, szybciej, bardziej ekologicznie. No tak, wtedy nie zarobią amerykańscy pośrednicy. O to tu chodzi.
abcx
No przecież nawet wojna na Ukrainie między innymi wybuchła żeby jedwabny szlak nie mógł dobrze działać - podsumowując kolejowo zupełnie nie ma takiej opcji...
faramir_z_gondoru odpowiada abcx
Opcja jest, ale nie z podstawionymi przez wielki kapitał politykami w Polsce. Sam Macierewicz kiedyś stwierdził, że: "mieliśmy propozycję jedwabnego szlaku z Chin ale musieliśmy ją odrzucić, bo to było sprzeczne z interesami naszego amerykańskiego sojusznika". Koniec cytatu. Takie było stanowisko PIS, stanowisko obecnej Opcja jest, ale nie z podstawionymi przez wielki kapitał politykami w Polsce. Sam Macierewicz kiedyś stwierdził, że: "mieliśmy propozycję jedwabnego szlaku z Chin ale musieliśmy ją odrzucić, bo to było sprzeczne z interesami naszego amerykańskiego sojusznika". Koniec cytatu. Takie było stanowisko PIS, stanowisko obecnej władzy jest identyczne. Żyjemy w skolonizowanym kraju.
kerad_
Średnia pojemność jednego statku to 8 tys. kontenerów. Ile to jest pociągów?
niamek
Jak 3x droższy to chyba płyną na około Afryki, może taniej wynająć eskortę na fragment z piratami... i płynąć skrótem dalej
trpaslik
Joe "nic nie mogę" Biden nadal uważa, że w tylko on w obozie Demokratów jest najlepszym kandydatem na prezydenta. Tymczasem gwałtowny wzrost liczby ognisk zapalnych na świecie w krótkim czasie spowoduje, że Jankesom zabraknie lotniskowców do ich obstawienia.
kobiety_na_traktory
Z analizy kto tu zarabia a kto traci wynikało by jakby sami armatorzy ostrzeliwali swoje statki i tym samym windowali ceny frachtu. Bo jak się ma wydłużenie drogi i kilka dni do 3 krotnego wzrostu kosztów ??
insid3r
Wydłużenie drogi + koszt ubezpieczenia transportu

Powiązane: Ataki na Morzu Czerwonym

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki