Po raz kolejny w ciągu dwóch tygodni Toyota ogłosiła masową kampanię naprawczą w Polsce. Do serwisu muszą zgłosić się właściciele ponad 14 tys. aut zarejestrowanych w naszym kraju. Oprócz toyot do awarii może dojść także w lexusach.
Problemem zarówno w przypadku toyot jak i lexusów zarejestrowanych w Polsce okazało się ryzyko wycieku paliwa, a w konsekwencji wystąpienia pożaru. Możliwość pojawienia się usterki została zdiagnozowana w pięciu modelach:
- toyota corolla (TMUK) – okres produkcji: 18.06.2018 – 10.11.2022
- toyota auris (TMUK) – okres produkcji: 06.11.2017 – 30.11.2018
- toyota c-hr (TMMT) – okres produkcji: 27.11.2017 – 04.02.2022
- lexus nx300 – okres produkcji: 07.05.2018 – 22.03.2021
- lexus rx300 – okres produkcji: 12.03.2018 – 26.05.2022
Jak informuje producent, na polskim rynku problem dotyczy 14 305 pojazdów wyprodukowanych w Japonii, Turcji i Wielkiej Brytanii. Ich właściciele będą zapraszani do autoryzowanych stacji obsługi, gdzie mechanicy sprawdzą, a w razie potrzeby wymienią wysokociśnieniowe pompy paliwa.
Na początku października Toyota ogłosiła inną kampanię naprawczą, w której wezwała do ASO właścicieli ponad 19 tys. aut zarejestrowanych w Polsce – zarówno toyot jak i lexusów. Wówczas problem dotyczył 20 modeli obu japońskich marek, a polegał na braku dostępu do funkcji eCall.
Toyota mierzy się ostatnio także z innymi problemami. We wtorek, 17 października, japoński koncern wstrzymał produkcję aut w sześciu fabrykach. Powodem był wybuch u jednego z dostawców części, który zachwiał łańcuchem dostaw.
Pod koniec sierpnia, a więc niespełna dwa miesiące temu, na kilkanaście godzin stanęło z kolei 14 fabryk, gdy awarii uległ system przetwarzania zamówień na części samochodowe.