Sąd Okręgowy w Krakowie wydał we wtorek wyrok w procesie, który toczył się pomiędzy Dariuszem "Tigerem" Michalczewskim a firmą FoodCare. Sąd jednoznacznie potwierdził, że prawo do oznaczenia Tiger dla napojów energetycznych ma wyłącznie znany bokser. O sprawie pisaliśmy wielokrotnie na naszym portalu Bankier.pl.


Tym samym sąd podtrzymał w mocy wcześniejsze postanowienia zakazujące firmie FoodCare sprzedaży i reklamy napojów energetycznych z oznaczeniem Tiger. Sąd w uzasadnieniu podkreślił, że działanie Spółki FoodCare było sprzeczne z dobrymi obyczajami, zwłaszcza z zasadą „pacta sunt servanda”, która mówi, że „umów należy dotrzymywać”.
Sąd uznał, że spółka Wiesława Włodarskiego nie zachowywała się lojalnie wobec swojego partnera, czyli Dariusza "Tiger" Michalczewskiego, a używanie oznaczenia TIGER przez FoodCare miało charakter zależny. Sąd ocenił działania FoodCare jako „nieobyczajne”.
„To bardzo ważny wyrok, kolejny na moją korzyść i druzgocący dla FoodCare. Sądy są jednomyślne w mojej sprawie i to jest najważniejsze. Wyrok w Krakowie po raz kolejny potwierdza, że niegodziwych zachowań w biznesie, metod, jakie stosuje firma FoodCare, nie można tolerować. W życiu i biznesie działa się fair i nie łamie zawartych umów – mam nadzieję, że firma Pana Włodarskiego będzie o tym pamiętała w przyszłości” – podsumował Dariusz "Tiger" Michalczewski.
Wyrok Sądu w Krakowie jest bardzo istotny także w kontekście złożonego przez Michalczewskiego kolejnego pozwu przeciwko FoodCare. Bokser domaga się 22 mln zł odszkodowania za, jak twierdzi, bezprawne korzystanie z oznaczenia Tiger po rozwiązaniu umowy licencyjnej.
FoodCare odpowiada na zarzuty Dariusza Michalczewskiego
W związku z uznaniem przez Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział IX Gospodarczy powództwa Dariusza Michalczewskiego o zakazanie wykorzystania słowa „Tiger”, FoodCare Sp. z o.o. informuje, że po analizie uzasadnienia, na które obecnie Spółka czeka, najprawdopodobniej skorzysta z przysługującemu mu prawa do wniesienia apelacji.
W ocenie prawników FoodCare Sąd Okręgowy, wydając ten nieprawomocny wyrok, dokonał niewłaściwej interpretacji decyzji Urzędu Patentowego Rzeczpospolitej Polskiej w Warszawie z sierpnia 2015 roku, z której wynika pierwszeństwo dla wykorzystania znaków „Black Tiger” oraz „Wild Tiger” na rzecz FoodCare.
Procesy Tigera z FoodCare ciągną się latami
Sprawa rozpoczęła się w 2010 roku, kiedy to Fundacja „Równe Szanse” Dariusza "Tiger" Michalczewskiego rozwiązała umowę promocyjną z firmą FoodCare, wskutek czego wygasły wszelkie uprawnienia tej spółki do korzystania z oznaczenia Tiger oraz dóbr osobistych i majątkowych Dariusza Michalczewskiego.
Umowa między stronami kompleksowo regulowała zasady korzystania przez spółkę FoodCare z oznaczeń Tiger należących do Michalczewskiego tj. m.in. jego pseudonimu sportowego TIGER, znaków towarowych słownych i słowno-graficznych zarejestrowanych na jego rzecz, a także jego wizerunku.
Zgodnie z umową dobra te mogły być wykorzystywane przez spółkę Wiesława Włodarskiego w czasie trwania umowy wyłącznie za wynagrodzeniem i na zasadach określonych w kontrakcie. Umowa została zawarta na czas określony na okres 50 lat z opcją przedłużenia na kolejnych 50 lat oraz obowiązywała także spadkobierców Darka. Pomimo rozwiązania umowy Spółka FoodCare nadal prowadziła sprzedaż produktu z oznaczeniem Tiger oraz wykorzystywała skojarzenia ze znakiem Tiger, przy reklamie swojego nowego produktu.
Już w styczniu 2011 roku Sąd Okręgowy w Krakowie wydał postanowienie zakazujące firmie FoodCare wprowadzania do obrotu i promocji napojów z oznaczeniem Tiger. Po złożeniu zażalenia przez FoodCare sprawa została skierowana do rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny, który ostatecznie oddalił zażalenie spółki FoodCare. Oznaczało to, że na czas trwania procesu firma FoodCare ma zakaz wprowadzania do obrotu i reklamy wszystkich produktów zawierających oznaczenia „Black Tiger”, „Tiger Vit” lub jakiekolwiek inne oznaczenie z elementem „Tiger”, niezależnie od sposobu jego przedstawiania.
Dodatkowo Sąd postanowił o zajęciu wszystkich produktów w postaci napojów energetycznych, w szczególności w puszkach i butelkach, zawierających oznaczenie „Tiger”, a także materiałów reklamowych znajdujących się w posiadaniu FoodCare.
Wtorkowy wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie jednoznacznie potwierdza, że po rozwiązaniu przez Fundację „Równe Szanse” umowy z firmą FoodCare wygasły wszelkie uprawnienia tej spółki do korzystania z oznaczenia Tiger. Wcześniej, w grudniu 2013 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku w procesie toczącym się pomiędzy Fundacją Dariusza Michalczewskiego „Równe Szanse”, a firmą FoodCare swoim wyrokiem również jednoznacznie potwierdził, że spółka Wiesława Włodarskiego po zakończeniu współpracy z Fundacją używała oznaczenia Tiger bezprawnie.
źródło: Fundacja "Równe Szanse"