Odkąd Elon Musk stał się jednym z głównych popleczników Donalda Trumpa i wyłożył około 250 mln dolarów na jego kampanię wyborczą, czym wpisał się poparcie dla określonej wizji Stanów Zjednoczonych i świata, wielu zaczęło postrzegać go jako ideowego wroga. Swoje zrobiły też wpisy na X, w których miliarder krytykował europejskie realia. Działania te mogły przyczynić się do tego, że sprzedaż Tesli gwałtownie spadła na Starym Kontynencie.


Jak wynika z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów producent samochodów elektrycznych, sprzedał w Europie tylko 9 900 pojazdów w zeszłym miesiącu, co oznacza spadek o ponad 45% w porównaniu do tego samego okresu w 2024 roku. Udział Tesli w rynku nowych rejestracji samochodowych spadł do 1% z 1,8% w tym samym okresie.
Malejący udział Tesli w rynku nastąpił po bezprecedensowym zaangażowaniu Muska w europejską politykę, gdzie wystąpił na konwencji Alternatywy dla Niemiec (AfD) przed wyborami w tym kraju i udzielił jej poparcia, co wywołało falę krytyki nie tylko u naszego sąsiada, ale i w innych państwach. Musk ostro krytykował również Unię Europejską, nazywając ją w listopadzie „niedemokratyczną”. Swoje mogły też zrobić jego wpisy na X, w których piętnował premiera Wielkiej Brytanii, Keira Starmera, i apelował o więzienie dla niego oraz, gdy pytał się w sondażu, czy „powinno wyzwolić się Brytyjczyków spod tyranii ich rządu”.
Jednak Stephanie Valdez Streaty, dyrektor ds. analiz branżowych w Cox Automotive, oceniła ostatnio, iż jest jeszcze za wcześnie, aby dostrzec powiązanie między obecnym zaangażowaniem Muska w administracji Donalda Trumpa a sytuacją Tesli.
Prison for Starmer https://t.co/6RxIyGnYkG
— Elon Musk (@elonmusk) January 6, 2025
Chińskie marki rosną w siłę, a Tesla traci. Nowa era motoryzacji w Europie?
Spadek sprzedaży Tesli miał miejsce mimo rosnącego popytu na pojazdy elektryczne – w styczniu europejscy konsumenci zakupili 166 000 samochodów elektrycznych na baterie, co stanowi wzrost o 37% względem zeszłego roku. Sprzedaż aut w pełni elektrycznych rosła szybciej niż jakiejkolwiek innej kategorii pojazdów, podczas gdy sprzedaż aut benzynowych i diesli spadła odpowiednio o 20,5% i 26,5%.
Dane obejmują rynki UE, Wielkiej Brytanii oraz innych krajów, w tym Norwegii, która jest jednym z największych rynków pojazdów elektrycznych w Europie.
Tymczasem sprzedaż chińskiego producenta SAIC Motor, wspieranego przez państwo i współpracującego z Audi na rynku chińskim, wzrosła o 37% do 23 000 pojazdów w styczniu, co jest jednym z najwyższych rocznych wzrostów wśród dużych producentów w regionie.
Łączna liczba nowych rejestracji pojazdów w Europie spadła w styczniu o 2,1%, osiągając poziom 995 271.
Spadek sprzedaży Tesli w Europie pokazuje, jak mocno decyzje polityczne i kontrowersyjne wypowiedzi Elona Muska, mogą wpływać na postrzeganie marki. Podczas gdy popyt na samochody elektryczne rośnie, Tesla traci udziały na rzecz konkurencji, w tym chińskich producentów. Jeśli trend się utrzyma, firma może stanąć przed koniecznością przemyślenia swojej strategii zarówno biznesowej, jak i wizerunkowej na Starym Kontynencie.
J.S.