Bazy danych Biura Informacji Kredytowej są dla wielu zjawiskiem tajemnym, gromadzącym w jakimś celu dane o konkretnych osobach, osobach dokładnie o ich zobowiązaniach finansowych. Mariusz Wyżycki, prezes Zarządu BIK, w rozmowie z dziennikarzem „Super Expressu” rozwiewa wątpliwości obywateli.
„Praktycznie każdy kredytobiorca zaciągający w banku kredyt znajduje się w bazie BIK, również większość wniosków kredytowych jest rozpatrywana przez banki na podstawie danych dotyczących historii kredytowej danego klienta pochodzące z Biura. W szczególności przy zaciąganiu kredytów hipotecznych banki bardzo starannie oceniają ryzyko i wiarygodność klienta.” – tłumaczy w „Super Expressie”.
„Korzystanie z zasobów BIK pozwala przyspieszyć proces podejmowania w banku decyzji oraz uprościć formalności. Co więcej, tym klientom, którzy mogą się wykazać pozytywną historią kredytową, niektóre z banków przyznają kredyt hipoteczny taniej, na atrakcyjniejszych warunkach cenowych. Co innego natomiast, jeśli mieliśmy opóźnienia w spłacie wcześniej zaciąganych kredytów; wówczas niektóre z banków mogą odmówić wydania kredytu, inne natomiast mogą np. oczekiwać dodatkowych zabezpieczeń.
Każdy z banków ma swoje indywidualne zasady oceny ryzyka i własną politykę kredytową.” – czytamy dalej w „Super Expressie”.
Źródło: „Super Express”, Zadbaj o swoją historię kredytową, 16. 04. 2007.
