REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

"Szybka moda" ciągle żywa. Brytyjczycy kupują i wyrzucają najwięcej ubrań w Europie

2022-10-23 17:51
publikacja
2022-10-23 17:51

Brytyjczycy kupują co roku więcej nowych sztuk odzieży niż mieszkańcy jakikolwiek innego kraju w Europie. Przeciętny Brytyjczyk posiada 76 sztuk odzieży, ale w ciągu każdego roku wyrzuca 72 z nich - informuje dziennik "Telegraph".

"Szybka moda" ciągle żywa. Brytyjczycy kupują i wyrzucają najwięcej ubrań w Europie
"Szybka moda" ciągle żywa. Brytyjczycy kupują i wyrzucają najwięcej ubrań w Europie
fot. Farknot Architect / / Shutterstock

W ankiecie przeprowadzonej na reprezentatywnej próbie 2000 osób przez organizację British Wool, promującą produkty wykonane z brytyjskiej wełny, prawie dwie trzecie osób przyznało się do wyrzucania ubrań, które można było poddać recyklingowi lub przeznaczyć na cele charytatywne.

"Telegraph" zauważa, że oddawanie ubrań do sklepów charytatywnych nie rozwiązuje problemu rozkładania się materiałów syntetycznych. Na początku br. dochodzenie przeprowadzone przez dziennik wykazało, że ubrania podarowane organizacji charytatywnej Oxfam trafiały na wysypisko śmieci w Ghanie.

Badanie pokazało również, że 74 proc. respondentów nie było świadomych wpływu na środowisko wiskozy, która jest włóknem roślinnym, ale jej produkcja zużywa duże ilości energii, wody i chemikaliów.

Około 62 proc. respondentów przyznało też, że nie wie, że nylon jest syntetycznym materiałem nieulegającym biodegradacji.

Na początku br. Unia Europejska ogłosiła plany rozprawienia się z tzw. szybką modą, czyli masową produkcją ubrań modnych przez krótki czas. Nowe przepisy mają zmusić producentów do płacenia za nienadające się do recyklingu odpady tekstylne i dać konsumentom więcej informacji na temat ponownego użycia i recyklingu ich ubrań.

Szacuje się, że przemysł modowy odpowiada za 4 proc. rocznej globalnej emisji dwutlenku węgla.

Poliester i inne włókna syntetyczne są jednym z najczęstszych źródeł mikrocząsteczek plastiku, które są uwalniane podczas prania. Ich rozkład na wysypisku śmieci może zająć 200 lat.

Nieekologiczna jest także uprawa nieorganicznej bawełny, bo zużywa się na nią prawie jedną piątą wszystkich pestycydów stosowanych na całym świecie.

baj/ akl/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
prs
Chyba tych nedznych szmat-sezonowek z primarka po £2.50 za sztuke..
faramir_z_gondoru
Powoli przestajemy być ludźmi a stajemy się bezrozumnymi konsumentami.
innowierca
publikacja opisuje jakas grupe osob, tak jak grubas je za 3 a pijak pije za 4.
faramir_z_gondoru odpowiada innowierca
Spójrz na to szerzej. Tu nie chodzi tylko o kupowanie ubrań. Zmienił się światopogląd i podejście do życia. Dwa pokolenia w krajach rozwiniętych nie doświadczyło wojny na własnej skórze. Nie wiedzą co to niepewność jutra, głód, strach, śmierć. Do rangi problemu urasta wybór koloru butów, ginie instynkt samozachowawczy i pragmatyzm.Spójrz na to szerzej. Tu nie chodzi tylko o kupowanie ubrań. Zmienił się światopogląd i podejście do życia. Dwa pokolenia w krajach rozwiniętych nie doświadczyło wojny na własnej skórze. Nie wiedzą co to niepewność jutra, głód, strach, śmierć. Do rangi problemu urasta wybór koloru butów, ginie instynkt samozachowawczy i pragmatyzm. Wygoda i luksus zabija w ludziach człowieczeństwo, empatię a dobra konsumpcyjne stały się celem a nie środkiem do celu.
innowierca odpowiada faramir_z_gondoru
wlasnie spojrzalem. Sa rozni, sa "shopoholicy" tez, ale nie wszyscy kupuja odziez bez
opamietania. To publikacja ekologiczna i nie oznacza to tez, ze mamy wszyscy chodzic ubrani w biale habity przepasane sznurkiem, jakby sie niektorym ekologom chcialo. Jak ktos ciezko pracuje i go stac, to chyba moze miec 2 czy 3 pary
wlasnie spojrzalem. Sa rozni, sa "shopoholicy" tez, ale nie wszyscy kupuja odziez bez
opamietania. To publikacja ekologiczna i nie oznacza to tez, ze mamy wszyscy chodzic ubrani w biale habity przepasane sznurkiem, jakby sie niektorym ekologom chcialo. Jak ktos ciezko pracuje i go stac, to chyba moze miec 2 czy 3 pary butow, czy spodni i analogicznie reszte odziezy plus bielizne, ktorej dla higieny powinno sie miec wiecej i wymieniac czesciej. Nie wydaje sie duzo.
innowierca odpowiada innowierca
a i chyba nalezy wyjasnic, ze w ostatnim zdaniu "nie wydaje sie duzo" nie chodzilo mi o liczby z artykulu, tylko o przykladowe ilosci podane w moim wpisie. A co do tych wyrzucajacych odziez z artykulu, to rzeczywiscie glupota i marnotrawstwo.

Powiązane: Moda, odzież, ubrania, przemysł tekstylny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki